Forum Miłośników Citroena
forum miłośników marki citroen XM xantia BX C1 C2 C3 C4 C5 C6 ZX

Ogólnie - Stłuczka - zamienniki części wg ubezpieczalni

trebacz87 - 25 Czerwiec 2013, 20:20
Temat postu: Stłuczka - zamienniki części wg ubezpieczalni
Witam. W tamtym tygodniu babka wjechała mi w tył XM,a. Dostałem wstepną wycenę za robotę, ale nie pasują mi ceny za elementy "zamienne" jak to napisali. Zderzak tył nr katalogowy 7410 E9 - zderzak jest nie do modelu ES9J4 który posiadam , ale w podobnej cenie serwisowej (ok 1200zł). Ubezpieczalnia daje mi 281 zł za zderzak! Tak samo ściana tył kompletna nr 7238 A2 wycenili na niecałe 400zł , a w serwisie ok 1600zł ta część kosztuje. Co mogę zrobić aby te ceny były bardziej normalne? Zamienników raczej nie znajdę choć dzisiaj będę dzwonił po sklepach i pytał. Nie policzyli mi też listwy ozdobnej zderzaka i pochłaniaczy uderzenia, które pewnie po stłuczce nie spełniają już wymogów- o ile mi się należą. Nie czepiam się już cen za roboczogodzinę -60zł i taniego lakierowania, demontowania i zamontowania zbiornika LPG w cenie 1 roboczogodziny. Mogę coś wywalczyć w takim przypadku z tymi cenami podanymi przez ubezpieczalnię Concordia ?
Pozdrawiam licząc na pomoc.

Jacoll - 25 Czerwiec 2013, 20:38

trebacz87, Podejrzewam, że bez opinii rzeczoznawcy się tu nie obejdzie. Masz prawo odwołania się od ich decyzji, ale tak jak wspomniałem wcześniej - rzeczoznawca.
Bardzo dziwnie sobie liczyli ..... miałem kiedyś dzwona w tył puga 309 i koszt naprawy liczyli po cenach eurotaxu - całkowity koszt naprawy wyniósł ponad 21 tysi. Więc wzieli cenę rynkową, odliczyli wartość wraku i na tej podstawie wypłacili kasę. Pozostałości puga zostały do mojej dyspozycji. ;-)
Moim zdaniem powinni liczyć ceny nowych części, a nie sobie coś tam obcinają - na jakiej podstawie??
Takie moje zdanie..... :roll:

trebacz87 - 25 Czerwiec 2013, 21:58

Dzwoniłem dzisiaj w kilka miejsc i sprawa wygląda tak. Nie ma zamienników nigdzie , nie ma oryginalnych części w serwisie ani do sprowadzenia, ale miły pan powiedział, że w takiej sytuacji serwis wstawia używane części jeśli auto jest starsze niż 3 lata i pewnie ubezpieczalnia też może policzyć cenę za używki. Czy ktoś mógłby mi to potwierdzić?

Wartośc auta jest ok 6500-7000zł tak powiedział ten rzeczoznawca, a wyliczyli kwotę na 3100zł na razie.
Rzeczoznawcę to jeśli będą problemy się wezwie bo wtedy to i sądy mogą być, a nie mam na to czasu zbytnio :) Na razie odwołam się grzecznościowo, o pominięciu pochłaniaczy uderzenia i listwy ozdobnej. Może coś z tego wyjdzie.
Pozdrawiam.

Jacoll - 26 Czerwiec 2013, 08:30

trebacz87, Zerknij na ten artykuł.
Wychodzi na to, że to teraz norma z tym naliczaniem. ;-)

trebacz87 - 26 Czerwiec 2013, 09:22

To że mi przysługuje oryginał to wiem, tylko u mnie sprawa jest inna bo te oryginały są niedostępne, zamienniki też. Tylko używke można kupić i ubezpieczalnia to wie bo w karcie napisali że częśc nieprodukowana czy jakoś tak, dlatego pytam czy w takiej sytuacji Ubezpieczyciel nalicza części po kwocie używanej czy mimo, że jest niedostepna to powinien po cenach serwisowych?
grigori333 - 26 Czerwiec 2013, 09:33

trebacz87 napisał/a:
bo te oryginały są niedostępne
Do XMa , nie wierzę , że części już nie ma .
Sm0kus - 26 Czerwiec 2013, 09:54

Cytat:
Zerknij na ten artykół.


Oczy bola.. tyle sie o tym mowi - a jednak nie ma rady.

Sorki za off topic.

Dogadaj sie z ubezpieczycielem na naprawe bezgotowkowa - zaplaca tyle, na ile warsztat wystawi fakture i wszystko.

trebacz87 - 26 Czerwiec 2013, 10:57

Naprawa bezgotowkowa nieopłacalna będzie dla mnie. Dzwonilem do serwisu Citroena i niedostepne części, zamienników też nie znalazl.
Grześq91 - 26 Czerwiec 2013, 15:27

Sm0kus napisał/a:
Dogadaj sie z ubezpieczycielem na naprawe bezgotowkowa - zaplaca tyle, na ile warsztat wystawi fakture i wszystko.


To byłoby zdecydowanie najlepsze wyjście.

trebacz87 - 26 Czerwiec 2013, 15:47

Jeśli auto byłoby mocno uszkodzone to najlepsze wyjście bo nic nie interesuje mnie tylko odbiór auta, ale w mojej sytuacji jest to nieopłacalne po prostu bo zderzaka i ściany bagażnika nie muszę koniecznie wymienić. Zrobię zdjęcie to wkleję jak to wygląda.
trebacz87 - 27 Czerwiec 2013, 19:47

Podsyłam zdjęcia po szkodzie :) Robione zegarkiem dlatego takiej jakości ;)
sasun71 - 27 Czerwiec 2013, 20:02

A gdzie ta wielka szkoda bo widzę lekkie skrzywienie albo zadrapania ? :-)
robert - 28 Czerwiec 2013, 12:11

Niewiele widać na tych fotkach...
Sm0kus - 28 Czerwiec 2013, 14:18

Niesmialo zaproponuje - moze ja jestem debilem... i niestety wydaje mi sie ze dosyc obiektywnym..

Ale..
CO TY TUTAJ CHCESZ WYMIENIAC?! SCIANE TYLNA? ZDERZAK? Moim zdaniem ani jedno ani drugie (przynajmniej z tych zdjec nie wyglada) nie doznaly znaczacego uszkodzenia - to znaczy takiego, ktore kwalifikowaly by je wogole do wymiany. Gdyby ocenil to rzeczoznawca, przyznal by Ci maksymalnie pieniadze za lakierowanie i ew. regeneracje zerwanych zaczepow zderzaka (spawanie plastiku!), ewentualnie prace blacharskie (wyciagniecie sciany np. metodami PDR, lub predzej metoda tradycyjna = szpachla + malowanie).

Chyba za duzo wymagasz - masz wogole praktycznie nie uszkodzone auto, a chcesz wymienic czesci ktore prawdopodobnie beda warte (w ASO oczywiscie, o ile by byly) tyle co caly samochod.

To jest jakas kpina chyba i jawna proba wyludzenia pieniedzy od ubezpieczyciela?!

A swoja droga skad pomysl zeby ciac sciane, przy takim malym uszkodzeniu?? Wiecej uszkodzisz tnac elementy karoseri niz jest uszkodzone teraz! Napewno wytrzymalosc tloczen bedzie wieksza jak zostawisz to w spokoju zamiast spawac tutaj sciane w calosci - ze o tonie szpachli ktora potem cala operacje zamaskuje nie wspomne.

Daj moze jakies zdjecia calosci, bo boje sie ze albo ja Cie zle oceniam, albo co gorsza oceniam to dobrze.

wojtis1990 - 28 Czerwiec 2013, 14:24

Sm0kus, w pełni się zgadzam, po tych zdjęciach zderzak wygląda jakby ktoś go delikatnie przerysował brudnym butem.
trebacz87 - 28 Czerwiec 2013, 16:43

SmOkus, nie podoba mi się Twój ton wypowiedzi wobec mnie. Przy zdjęciach napisałem, że jest słaba jakość.
Może jeszcze mam ze swoich pieniędzy naprawić szkodę i przeprosić ubezpieczalnię, że coś takiego w ogóle miało miejsce ?
Była stłuczka nie z mojej winy i należy mi się jak psu buda przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku. Jeśli miałem oryginalny zderzak zamontowany to taki mają mi dać i koniec. Po szpachlowaniu auto traci na wartości. Jeśli lubisz dokładać do interesu to sobie szpachluj. Rzeczoznawca z firmy ubezpieczeniowej przyjechał i orzekł, że zderzak jest do wymiany, pas tylny i podłoga pofalowana w bagażniku także to nie jest mój wymysł ani nie jestem żadnym wyłudzaczem. Części do wymiany spisałem z kalkulacji szkody którą przysłała mi ubezpieczalnia, a nie zmyśliłem. Dodam jeszcze żebyś mi nie zarzucił: rzeczoznawca nie był moim znajomym. Nie zapłaciłem mu żadnej łapówki żeby tak ocenił szkody itp.
P.S.
Rozszyfrowałem tak niską cenę za części które policzyła ubezpieczalnia. Cenę za zderzak policzyli z ceny netto- oczywiście nieprawnie i odcięli jeszcze 70% z ceny za amortyzację, ale po co się kłócić i dowodzić swoich praw i należności jak można zjechać kogoś niech siedzi cicho i bierze co dają. A chciałem się tylko dowiedzieć jak naliczają ceny za części.
... dzięki za pomoc ...

roman40 - 28 Czerwiec 2013, 16:54

To normalne chyba ze poszkodowany chce zgarnac wiecej kasy, bo niby dlaczego nie skoro ,rzeczoznawca zawsze zaniza wycene.Napewno nie wyceni tego na nasza korzysc.Ja osobiscie wolalbym nie miec stluczki i zachowac auto w orginale.Kazde odksztalcenie materialu ,predzej czy pozniej powoduje korozje.Mozna wszystko naprawic,upiekszyc ale to juz nie bedzie orginal.Jesli chodzi o zamienniki to wiemy jakiej sa jakosci.Po prostu nie dajmy sie dymac ubezpieczycielom bo skladki roczne nie sa takie male :)
wojtis1990 - 28 Czerwiec 2013, 16:56

trebacz87, nie obrażaj się tylko zrób zdjęcia.
Na tych co pokazałeś nie widać żadnej szkody oprócz kilku rysek.

trebacz87 - 28 Czerwiec 2013, 17:50

Roman, to nie rzeczoznawca zaniża tylko ubezpieczalnie. Przed chwilą dzwoniłem do rzeczoznawcy i on powiedział, że tylko przekazuje pismo i zdjęcia ubezpieczalni a nie wycenia co i za ile mają mi policzyć. Na to wychodzi że musi robić to ubezpieczalnia wg swoich programów i kalkulatorów. Wyliczają Ci jak najmniej (większość osób nawet nie patrzy na to tylko przyjmuje wycenę), albo jeśli auto jest mało warte to jak najwięcej żeby zrobić szkodę całkowitą i wypłacić tak jak im pasuje. Pełno tematów jest w takich sprawach na internecie.

Nie obrażam się tylko zamiast pomóc bo od tego jest forum i wyjaśnić sprawę o którą zapytałem na początku to pretensje macie do mnie w ogóle mnie nie znając, że chcę wyłudzić pieniądze. Nie chodzi mi o to żebyście ocenili szkody na podstawie jakiś zdjęć, bo nikt wróżką tu raczej nie jest, rzeczoznawca był na drugi dzień i to zrobił. Pytałem czy Ubezpieczalnia ma takie prawa żeby aż tak zaniżać ceny za części i w tym temacie liczyłem na Waszą pomoc.

roman40 - 28 Czerwiec 2013, 20:36

Piszac rzeczoznawcna mialem na mysli takich co pracuja na zlecenie ubezpieczali.Ale nie wazne.Tak czy inaczej zeruja na nas i lawirujac miedzy paragrafami.Z zawyzaniem wartosci szkody w starych autach i ich kasacji masz zupelna racje,Sam to przechodzilem.Chodzilo wtedy o maske.Mialem ocynkowana,a policzyli mi zamiennik o 60% taniej.Odwolalem sie i wygralem.Tylko maska kosztowala 2400 ,a wartosc auta po ich wyliczeniach 5 tys. i chcieli mi auto skasowac wyplacajac okolo 3tys.Troche to trwalo i nerwow kopa.Potem auto poszlo do warsztatu na ich koszt.

Dlatego uwazam ze powinienes powalczyc jezeli uwazasz ze za malo chca wyplacic i sie odwolac.Czasem warto bo i tak juz nie moga wyplacic mniej niz sami wyliczyli a mozna zyskac.Sa firmy ,ktore zajmuja sie tym profesjanalnie,maja swoich adwokatow , a ubezpieczalnie z regoly sie ich boja.Jesli chcesz sie odwolac sam to musisz troche poczytac i 10 razy pomyslec zanim cos zrobisz zwracajac uwage na terminy.

trebacz87 - 28 Czerwiec 2013, 21:33

Firmy nie chcę brać bo wtedy może dojść do przekroczenia wartości auta a i tak bym nie wiele zyskał bo biorą sobie kilkadzięsiąt % od wygranej sprawy i na to samo by wyszło. Napisałem dzisiaj meila grzecznosciowego do Pani prowadzącej sprawę o sprostowanie wyliczenia bo policzyli mi zderzak nie do mojej wersji- oczywiście tańszy no i poprosiłem o napisanie podstawy prawnej z której wynika, że mogą zabrać mi 70% wartości z każdej uszkodzonej części. Zobaczę co odpiszą. Jak nie poskutkuje to wtedy może puszczę pismo oficjalne.
wojtis1990 - 28 Czerwiec 2013, 21:55

trebacz87, możesz porobić dokładniejsze zdjęcia z każdej możliwej strony ?
trebacz87 - 28 Czerwiec 2013, 22:29

Postaram się jutro coś zrobić.
roman40 - 28 Czerwiec 2013, 22:56

Zdjecia i tak nie oddadza tego co widac golym okiem.Balagan wychodzi dopiero po sciagnieciu zderzaka, a skutki stluczki po czasie :)
grigori333 - 29 Czerwiec 2013, 09:20

roman40 napisał/a:
Dlatego uwazam ze powinienes powalczyc jezeli uwazasz ze za malo chca wyplacic i sie odwolac.Czasem warto bo i tak juz nie moga wyplacic mniej niz sami wyliczyli a mozna zyskac.
Zgadzam się w 100% , z własnego doświadczenie , w pierwszej wycenie zaproponowali mi 4800 zł , odwołałem się i po weryfikacji podnieśli ale i tak mnie to nie satysfakcjonowało , kolejne odwołanie i kolejne i za każdym razem wzrastało po trzecim uzyskałem w końcu 10200 zł a to zdecydowana różnica .
trebacz87 - 29 Czerwiec 2013, 17:18

Niestety nie miałem pod ręką lepszego sprzętu, ale była lepsza pogoda :)
Dywanika nie podnosiłem bo bagażnik cały załadowany. Po kluczu widać nierówności.

grigori333 - 30 Czerwiec 2013, 11:48

Miałem tak samo , z wierzchu niewiele było widać .
roman40 - 30 Czerwiec 2013, 19:56

I to pewnie nie wszystko. Obejrzałbym jeszcze poduszki od silnika i skrzyni biegow :)
trebacz87 - 30 Czerwiec 2013, 20:21

Mam nadzieje że nic im nie jest, bo w tym roku wszystkie nowe były wstawiane :)
wojtis1990 - 30 Czerwiec 2013, 20:40

trebacz87, na tych zdjęciach wyraźnie widać, że uszkodzenia są większe niż na tamtych pierwszych fotkach. Teraz masz trochę roboty.

Co do tematu to się nie wypowiem ponieważ nie miałem nigdy do czynienia z rzeczoznawcą ani ubezpieczalnią.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group