Jacoll - 29 Wrzesień 2013, 09:17 Temat postu: Identyfikacja pojazdu Tak się zastanawiam czy Xantie mają ukryte numery nadwozia. Wiecie coś więcej o takich bajerach? Sprawdzałem w swoich danych i wychodzi, że jest numer na wewnętrznym błotniku i na tabliczce znamionowej. Kiedyś słyszałem o numerach na wewnętrznych progach lub w bagażniku. Jednak bardziej to było stosowane w autach niemieckich. Podzielcie się wiedzą. 
wojtis1990 - 29 Wrzesień 2013, 09:23 Jest jeszcze podobno numer ORGA ( informacja na naszym forum ) ale ja u siebie nie mogę tego znaleźć. Jak się drzwi otworzy to są też informacje o ciśnieniu w oponach. Bagażnik rozbierałem do gołej blachy, ale tam żadnych numerów nie widziałem. Jacoll - 29 Wrzesień 2013, 09:32
Tak jest. Znajduje się na ściance grodziowej razem z numerem koloru za prawym siłownikiem. Naklejeczka też jest. Chodzi mi bardziej o nr VIN. Powiedzmy jedziesz kupić auto, sprawdzasz VIN i wszystko gra. Za jakiś czas okazuje się, że jednak coś jest nie tak i zostajesz bez auta i kasy (przynajmniej do czasu wyjaśnienia). Wiadomo jak jest - może to trwać latami. 
Właśnie o takie przypadki mi chodzi. Jeżeli jest jeszcze gdzieś numer i o tym się wie, to sprawdza się przed zakupem i zero stresa. 
wojtis1990 - 29 Wrzesień 2013, 09:44 Jeżeli chodzi o VIN to musi on być w dwóch miejscach ( jakaś ustawa to określa ). Jeden VIN na tabliczce znamionowej, drugi wyryty na błotniku tak jak piszesz. Przed zakupem najlepiej rozkodować sobie VIN i sprawdzić ze stanem faktycznym auta i jeżeli było coś kombinowane z samochodem to będziemy od razu widzieć bo np. przed oczami będziemy mieli C5 a w serviceboxie będzie widniała Xsara. Jacoll - 29 Wrzesień 2013, 22:11
Nie koniecznie. Jeżeli się ktoś pobawi w kombinacje przy tych samych modelach, to może być problem z szybkim wykryciem. 
wojtis1990 - 30 Wrzesień 2013, 09:48 No ale wszystkiego by nie zmienił, w charakterystyce jest bardzo dużo szczegółów. Ktoś kto by przerabiał musiałby bardzo dobrze znać się na citroenach i wiele pozmieniać. Na szczęście istnieje mylne przekonanie że nie kupuję się aut na "F" i cytrynki w rankingu aut kradzionych zajmują niższe pozycje. Jacoll - 3 Październik 2013, 09:39 Nikt się więcej nie wypowie ? Może ktoś rozbierał Xantię na części pierwsze i się przypadkowo na takie cyferki gdzieś ukryte natknął.
banan - 3 Październik 2013, 10:57 nie ma wiecej i tyle w temacie 
Jacoll - 3 Październik 2013, 12:39 banan, Dzięki za wyczerpującą odpowiedź.
|
