hefaistos - 18 Listopad 2014, 13:10 Temat postu: cięzko wchodza biegi, zgrzyty, ocieranie Witam Moja Xsara przekroczyła magiczny przebieg 180 tys i teraz zaczynają się jakiej cuda nie widy. Biegi w mojej xsarze od początku chodziły jak chciały tzn, nie wskakiwały jak w innych samochodach z punktu do punktu, tylko po drodze napotykałem różne zgrzyty-mniejsze większe- czasem coś nie wchodziło. Ogólnie porównałbym to do mieszania kijem z wiadrem z gwoździami. Jeździło się tak i było w miare ok, nie jest to non stop czasem biegi wchodzą dużo dużo lżej, nawet punktowo jak w normalnej skrzyni. Wymieniłem tez ostatnio całe sprzęgło na nowe Valeo. do rzeczy: wczoraj kiedy temperatury już spadły znacząco miałem problem z wyrzucaniem biegów od góry tj 1,3,5. Na lewarku czuć jakiś straszny opór jakby coś obcierało. Czy macie może schemat skrzyni w moim modelu aby podejrzeć jakie wodziki, drążki tam idą? Pomyslałem że może cos się po prostu wytarło na jakiejś tulei i trze metal o metal stawiając opór. Jak jest cieplej lewarek stawia dużo mniejszy opór. Dodatkowo macie jakiś pomysł na poprawe działania skrzyni? Mam wrażenie że jeżdżę Jelczem a nie Citroenem. Co należało by wymienić ab skrzynia chodziła "punktowo" bez zgrzytów i oporów po drodze. PS: Oleju nie wymieniałem od kiedy go mam czyli u mnie jakies 80 tys. wojtis1990 - 18 Listopad 2014, 13:55
Od wymiany oleju zacznij, ja wymieniłem i lepiej biegi wchodzą. Wleź pod autko i szukaj luzów i zatarć na drążku i cięgnach. Linke masz już z samoregulacją ? hefaistos - 19 Listopad 2014, 09:08 Zapewne tak bo chłopaki jak wymieniali sprzęgło mówili że linki się nie reguluje, a chciałem to zrobić bo sprzędło załapuje na samym końcu (na górze). Podpowiesz jak az wymianą tego oleju? Jakich schemacik wymiany, przydatne wskazówki? Nie grzebałem nigdy przy skrzyni, nie wiem w ogóle gdzie tam się wlewa olej 
wojtis1990 - 19 Listopad 2014, 17:50 Możliwe że linka kwalifikuje sie do wymiany. Jak wejdziesz pod autko to będziesz widział wszystko, odkręcasz korek który jest najniżej, zaraz pod mechanizmem różnicowym, zlewasz olej, od strony koła masz drugi korek, odkręcasz go, zakręcasz ten pierwszy, wkładasz lejek z wężykiem i przez drugi korek wlewasz olej ( wejdzie niecałe 2 litry ), jak zacznie się przelewać wyjmujesz lejek i zakręcasz i po robocie. Czas to max 15 minut z browarem w łapce, a poziom trudności żaden o ile odkręcasz korek w lewo. hefaistos - 21 Listopad 2014, 11:33 wczoraj wpadłem do kanału i przesmarowałem trochę te wszystkie wodziki i cięgna zwykłym smarem WD40. Efekt jest taki że biegi wchodzą dużo lżej i nawet da się odczuć punktowego wskakiwania biegów. Pewnie wymiana oleju by jeszcze pomogła bo czasami przy wrzucaniu biegu natrafiam na "coś po drodze" i tu nowy olej zapewne mógłby coś pomóc z racji łatwiejszego zazębiania się zębów (masło jest maślane). Na razie tak będę jeździł na ile to nasmarowanie starcza. wojtis1990 - 21 Listopad 2014, 11:48
Do pierwszego deszczu. |
