Wysłany: 15 Listopad 2017, 21:29 Brak mocy po 10 minutach wszystko wraca do normy
Witam, ostatnimi czasami coś mam pecha na moją cytrynkę, tym razem mam problem z mocą. Auto po nocne gdy odpalę (a są problemy z odpalaniem) nie ma mocy, szarpie, nie bardzo chce jechać (benzyna + lpg, ale tu i tu ten sam problem) po 10 minutach gdy auto złapie temperaturę wszystko wraca do normy.
Saxo 1.1 '98
Po całym dniu pokazuję mi że:
czujnik temp. wody 39*C
czujnik temp. powietrza 36*C
i teraz nie wiem, czy czujniki mają zakres np. od 35 ?
czy po prostu siadły
czujniki temp wody namierzyłem są dwa, zielony i niebieski, podejrzewam że jeden daje wartość na komputer a drugi na deskę rozdzielczą (mam kontrolkę, nie wskaźnik) który jest który ?
w serwisie mi powiedziano że ten samochód nie posiada czujnika powietrza, więc skąd ta wartość ?
ewentualnie, gdzie jest czujnik powietrza w saxo 1.1 '98 (jest podgrzewacz powietrza rzekomo, ale to nie jest czujnik, i podobno mam tą wartością nie zawracać sobie głowy)
Zielony jest dla kompa... prawdopodobnie on jest uwalony.
Nie mam teraz dostępu do pomocy naukowych... nie chcę wprowadzać w błąd. Jutro postaram się zerknąć i podać wartości oporowe dla czujnika.
Jestem z wynikami...
TomekSaxo, zmień serwis... bo tan leci po łebku, albo traktują klienta na odpierdziel.
W załączniku parę danych na temat Twojego bolida...
Hmmm.. czujnik okazał się faktycznie uwalony, nowy działa zdecydowanie lepiej
lecz problem znacznie mniejszy ale nadal występuję
aktualnie mam wymienione: świece +kable, oraz wcześniej sondę lambda (palił jak smok)
... mocy przybyło, auto lepiej się zbiera, mniej pali, ale na zimnym wariuje,
wystarczy teraz 1-2 minuty i wszystko wraca do normy
co jeszcze może być przyczyną ?
auto zachowuje się jak by nie miało ssania, silnik krokowy działa gdy dam test w lexia, działa w pełnym zakresie
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 19 Listopad 2017, 15:10
Witam. Ten silnik wymaga dokladnie ustawionych luzow zaworowych. Sa one troche inne niz w innych silnikach. 0.2 dla ssacych i 0.4 dla wydechowych na zimnym silniku. Ustawienie mniejszych luzow powoduje zla prace silnika na zimno.
Calkiem mozliwe, ze u Ciebie te luzy sa zbyt male i dlatego masz takie objawy.
Mechanik wyuczony na innych pojazdach ustawia z rozpedu 0.2 i 0.25 i .... Sam tak kiedys ustawialem i bylo bardzo zle z praca s ilnika po odpaleniu. Dopiero poprawne ustawienie usunelo wszelkie problemy. Podobny Problem wystepowal w silnikach Forda z lat 80.
a widzisz, tego absolutnie nie brałem pod uwagę, fakt, wymiana świec i kabli oraz zawieszającego czujnika poprawiła w 60% problem (co nie jest nowością, wiadomo że zajechane świece i kable to nic dobrego)
ale absolutnie nie brałem pod uwagę zaworów!
a najechane mam ćwierć miliona od ostatniej regulacji
na dniach ustawię i dam znać czy to rozwiązało w 100% mój problem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum