lukkii89
Mój samochód: Xantia
Paliwo: Benzyna może w przyszłości LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1995
Dołączył: 29 Cze 2009 Posty: 7 Skąd: Radom
Wysłany: 16 Lipiec 2009, 20:58 spalanie Xantia
Witam. Panowie mam pytanie do was ile wam pali wasza księżna?? Ojca 1.6 1995r po mieście bez problemu wypija 11 litrów przy spokojnej jeździe?? Czym się zająć na początek?? Co myślicie o oleju syntetyku?? Pomoże cokolwiek?
Co można samemu posprawdzać i może wpłynąć na mniejsze zużycie etyliny? I gdzie to jest w silniku:) To pierwszy nasz francuz więc są problemy nie to co w mojej astrze!!
Co sądzicie o ceramizerach? http://www.ceramizer.pl/content/view/29/41/ poczytałem i same pochlebne opinie są o tym.
Pozdrawiam i z góry dzięki za jakąkolwiek poradę
Witam. Panowie mam pytanie do was ile wam pali wasza księżna?? Ojca 1.6 1995r po mieście bez problemu wypija 11 litrów przy spokojnej jeździe?? Czym się zająć na początek?? Co myślicie o oleju syntetyku?? Pomoże cokolwiek?
TTTM Moja Xantia konsumuje w mieście od 12 do 14 Pb95 na setke. Dużo zależy od cieżaru obuwia szofera, korków, częstości ruszania/hamowania. W trasie zadawala sie przy predkosciach przelotowcyh rzedu 90-110km/h "tylko" 7,5 litrem.
Cytat:
Co można samemu posprawdzać i może wpłynąć na mniejsze zużycie etyliny? I gdzie to jest w silniku:) To pierwszy nasz francuz więc są problemy nie to co w mojej astrze!!
Co sądzicie o ceramizerach? http://www.ceramizer.pl/content/view/29/41/ poczytałem i same pochlebne opinie są o tym.
Placebo też podobno działa
_________________ "MHM"
lkoziolek
Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994 Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 170 Skąd: Kraków
Wysłany: 17 Lipiec 2009, 08:44
Obawiam się, że niewiele da się zrobić z tym spalaniem, bo generalnie Xantia jest dosyć ciężkim autem, więc swoje musi spalić - szczególnie w mieście... Jedyne co mógłbyś zrobić, żeby poprawić troszkę spalanie to chiptuning, ale tylko taki, żeby zoptymalizować parametry pracy silnika. No ale to już trochę drogi interes a i tak niewiele zyskasz. Także chyba najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku byłoby jednak LPG...
Co do tych wszystkich genialnych złotych środków, dzięki którym samochody mają palić 50% mniej paliwa, hmm... ja osobiści podchodziłbym do tego z dużą rezerwą... Sam kiedyś zbudowałem sobie do samochodu magnetyzer, ale nie taki jak na allegro ale dużo mocniejszy i rzeczywiście różnica w pracy silnika była, ale nie taka jaką wszyscy obiecują - silnik po prostu odznaczał się lepszą kulturą pracy, był cichszy, chyba nawet troszkę szybciej zaczął nabierać mocy, ale jeśli chodzi o spalanie to jakiejś wielkiej różnicy nie zauważylem - może przy benzynie byłoby to bardzie zauważalne, ale też nie spodziewałbym się wielkich różnic.
Co do syntetyku, to jeżeli zmienisz z półsyntetyku, to nic Ci to nie da, a jakby nawet coś dało to i tak tego nie odczujesz, szczególnie teraz latem. Jedyna chyba różnica jaką mógłbyś zauważyć po tej zmianie to łatwiejszy rozruch przy bardzo niskich temperaturach w zimie
11 litrów jak na benzynę, w ruchu miejskim, przy tak ciężkim aucie i technologi sprzed 20 lat to i tak jest dosyć dobry wynik
Z tym syntetykiem to ostrożnie. Jeśli masz duży nagar to może ci go wypłukać i będziesz miał większy problem, bo silnik będzie się nadawał tylko do remontu lub wymiany.
_________________ "MHM"
lukkii89
Mój samochód: Xantia
Paliwo: Benzyna może w przyszłości LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1995
Dołączył: 29 Cze 2009 Posty: 7 Skąd: Radom
Wysłany: 17 Lipiec 2009, 23:52
A xantia będzie pomykać na zwykłym gazie?? Czy potrzeba jej sekwencji??
A co do tych magnetyzerów to nie ma zbyt wielu pochlebnych opini, a o ceramizerach są. No nie wiem może w przyszłości się skusze i zaleje to do astry i jak coś poprawi to i Xanti zapodam.
A i ważna sprawa. Samochód miał regenerowane gruszki, poprzedni właściciel nie dbał o niego tak więc drobne naprawy nas kosztowały 1300 zł;/ i mam pytanie przód ma być troszkę wyżej od tyłu??bo prze regeneracją troche inaczej to wyglądało. tzn szczelina pomiędzy oponą a błotnikiem??? Bo jak nie to trzeba jechać i powiedzieć parę niemiłych słów mechaniorom...
Byłbym wdzięczny za książkę w stylu sam naprawiam... Mam to co jest na forum ale nie mam nic dotyczącego silnika.
Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996 Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 378 Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 18 Lipiec 2009, 12:43
Zwykły gaz sobie odpuść. Minimum sekwencja II generacji ze względu na to że jeden porządny wystrzał gazu i plastikowe kolektory dolotowe idą w cholerę. Co do prześwitu... Po prostu musisz jechać do kogoś kto zna się na Cytrynach a nie do rzeźnika który całe życie młotkiem i śrubokrętem germańskie kredensy klepie A jeszcze co do gazu, to ja w ogóle bym sobie odpuścił. Przy silniku 1,6 spalanie skoczy makabrycznie i zwiększy się częstotliwość napraw wszelakich
Mój samochód: Renault Laguna
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyniak
Wersja:: break
Rok prod.:: 1996 Pomógł: 10 razy Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 294 Skąd: Wrocław
Wysłany: 18 Lipiec 2009, 18:44
Nicpoń napisał/a:
Zwykły gaz sobie odpuść. Minimum sekwencja II generacji
Sekwencja IIgen czyli co ?? Znam tylko taki podział:
I gen - do silników gaźnikowych
II gen - do silników z monowtryskiem i wileowtryskiem z metalowm kolektorem
III gen - nie pamiętam, ale rzadko spotykana
IV gen - do silników z wielowtryskiem i plastikowym kolektorem
Cytat:
ze względu na to że jeden porządny wystrzał gazu i plastikowe kolektory dolotowe idą w cholerę.
Fakt. Do Xanti tylko IV gen. Do mojej we Wrocku wołają 2700zl
_________________ "MHM"
lkoziolek
Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994 Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 170 Skąd: Kraków
Wysłany: 18 Lipiec 2009, 23:12
W III generacji gaz jest podawany w sposób ciągły za pośrednictwem dysz wtryskowych bezpośrednio do kolektora ssącego, co praktycznie zapobiega wybuchom gazu. Wyeliminowanie miksera (zwężki) umożliwia zachowanie seryjnych parametrów silnika. Za dawkowanie gazu odpowiada sterownik z zaprogramowanymi mapami wtrysku gazu.
W IV generacji zamiast dysz zastosowano elektromagnetyczne wtryskiwacze. Kolejną innowacją w stosunku do systemów III generacji jest inny sposób sterowania. Sterownik systemu wtrysku gazu bazuje na czasach otwarcia wtryskiwaczy benzynowych co zwiększa jego ekonomikę i precyzję działania.
mhm napisał/a:
Fakt. Do Xanti tylko IV gen. Do mojej we Wrocku wołają 2700zl
To jeszcze nie tragedia, choć zależy też co to za instalacja, bo są instalacje za 1500 ale też i za 7000 np V generacji
Nicpoń napisał/a:
A jeszcze co do gazu, to ja w ogóle bym sobie odpuścił. Przy silniku 1,6 spalanie skoczy makabrycznie i zwiększy się częstotliwość napraw wszelakich
Jeżeli będzie Kolega jeździł do porządnych fachowców i regularnie serwisował instalację, to nic nie powinno się dziać z instalacją i spalani nie powinno wtedy być większe jak ok 1-2 litry (bo gaz jest mnie kaloryczny od benzyny) więcej niż w przypadku benzyny.
Na dowód powiem, że moja mama ma w soim Renaul Twingo 1.2 założoną najprostrzą instalację I generacji i nic a nic się z nią nie dzieje, a spalanie jest rzędu 7 litrów gazu przy jeździe 80% trasa 20% miasto. Jak ja kiedyś jechałem jej samochodem tę samą trasę, to otrzymałem wynik 6.5 litra...
Także wszystko zależy jak się dba o instalację, no i od czasu do czasu warto parę kilometrów zrobić na benzynie - mój były sąsiąd na 100 km robił 5 -10 km na benzynie i jakieś dwa lata temu jak go ostatnio widziałem to jego saab miał ok 200 tyś przejechane na gazie I generacji
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 19 Lipiec 2009, 01:31
To prawda. Ważne aby prawidłowo była wyregulowana mieszanka a i I generacja nie zrobi krzywdy. Trzeba tylko co jakiś czas sprawdzać skład spalin aby nie była za uboga mieszanka bo nadmiar tlenu zeżre gniazda zaworowe co jest właśnie najczęstszą przyczyną u taksiarzy, którzy myśleli, że zaoszczędzą
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
co do sekwencji to jest niepotrzebny wydatek
mam sekwencję IV generacji rok czasu,zrobiłem na niej 50.000 km i nawet kilometra nie przejechałem tak jak powinienem...
pierwszy miesiąc spędziłem w serwisie żeby go ustawili i sobie w końcu odpuściłem
mam w okolicy znakomitego mechanika od cytrynek i dowiedziałem się że każdy kto miał sekwencję zmienił ją na zwykły gaz i o wiele lepiej jeżdził,sam się przymierzam do wymiany instalacji na zwykłą
co do spalania to ok 11 w mieście i 8.8 w trasie do 120 km\h na gazie
gazu spala ok 1 litr więcej niż benzyny
Mój samochód: Toyota Camry
Poj. silnika (cm3): 2994
Paliwo: LPG
Wersja:: EXCLUSIVE,
Rok prod.:: 1995 Pomógł: 40 razy Dołączył: 13 Lis 2008 Posty: 1898 Skąd: Jedlina Zdrój
Wysłany: 4 Kwiecień 2010, 21:29
Ja mam w ax instalację II generacji i jest praktycznie bezobsługowa, jeżdzę tylko regularnie na przeglądy i nic więcej przy niej nie robię, a przejechałem z nią około 50000 km.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum