[Kaczor]

Rozjaśnijcie mi w głowie bo widzę ciemność

Jak to mówią, lepsze jest wrogiem dobrego. Ponieważ mam autko od 3 miesięcy więc postanowiłem skontrolować instalację gazową. Po regulacji zaczęły się problemy. Po przełączeniu na gaz spadały obroty i dojazd do świateł wyglądał tak: gaz,hamulec, gaz,hamulec, gaz...... Jak już był dobrze ciepły to obroty 1000 - 800, ale potrafiły spaść i klops - silnik stop. Kolejna regulacja niewiele pomogła. Zmieniłem gazownika a ten zaproponował wymianę reduktora. Uległem (frycowe się płaci). Teraz po wymianie po przełączeniu na gaz od razu gaśnie. Jest problem poradźcie coś. Ten drugi gazownik podczas regulacji odłączył silnik krokowy (zdjął kostkę) i stwierdził, że po odłączeniu na gazie silnik powinien stanąć. a tego nie zrobił. Konkluzja była taka, że trzeba wymienić silnik krokowy. Czy tak jest faktycznie??? Doradźcie coś, bo czuję, że niepotrzebnie wpędzam się w koszty.
Jutro jadę reklamować usługę.

[Automach]

Zmień gazownika - masz zapchane filtry gazu , w reduktorze dolna śruba klucz 22 lub 24 to filterek metalowy , przedmuchaj powietrzem powinno być lepiej . Silniczek krokowy musi być podłączony bo inaczej nie będzie chodził tak jak trzeba .
Pozdrawiam
Krzychu

[Jacoll]

Jeżeli jest to wina krokowca, to powinien też gasnąc na benzynce.

[Kaczor]

Na benzynie nie gaśnie a reduktor jest nowy, więc i filtry są ok. Na razie gazownika nie zmienię bo będę reklamował. Obawiam się, że będzie szukał wszędzie przyczyny ale nie u siebie. Wydaję mi się, że to sprawa regulacji i poświęcenia czasu .

Co się wydarzy jeżeli na pracującym na benzynie silniku, zdejmę kostkę z silniczka krokowego? wolę się zapytać niż samemu spróbować i oczy postawić w słup
Mam też takie wrażenie, że pracujący na wolnych obrotach silnik jest tak jak by cyklicznie "przyhamowywany". Koreluje mi się to z cykającym zaworem. Na gazie (jak pracował) było to wyraźniejsze i w momencie cyknięcia spadały delikatnie obroty. Ale to tylko takie moje odczucie.

[Jacoll]

Przed wymianą silnika krokowego sprawdź jego oporność - powinna wynosić około 20 ohm.

Ale jeśli na benzynce jest ok, to wymiana mija się z celem.
Co do odpinania wtyczki na ruchu - nie poradzę. Nie próbowałem. Szkoda by było coś uszkodzić.
Jaką masz instalkę lpg? Po wymianie parownika autko chodziło prawidłowo?

[Kaczor]

Reduktor jest firmy AGC
Właśnie po wymianie reduktora mam te problemy. Na starym reduktorze po regulacjach zaczął trochę figlować a po wymianie to już katastrofa.

[Jacoll]

[Kaczor]

Jeśli chodzi o instalację to nie mam zielonego pojęcia. Wiem jedynie, że nie jest to wtrysk gazu. Sądzę, że poprzedni właściciel założył najprostrzą. Filtry są nowe bo i reduktor jest nowy.

[Jacoll]

Powinieneś mieć dokumentację lpg, tam jest nazwa instalacji.

Moja rada taka - jeżeli na benzynie chodzi prawidłowo, a na gazie nie chce - to męcz tego gazownika do skutku. Miał naprawić - nie zepsuć do końca. Zaraz wyjdzie, że masz połowę osprzętu silnika do wymiany.

[Kaczor]

Dzisiaj gazownik pół godziny się męczył. Jest lepiej ale to jeszcze nie to. Jutro nawiedzę go ponownie.
Dzięki za posty

[Jacoll]