Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Wymiana żarówek...
Autor Wiadomość
majki


Mój samochód: Xantia
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: HDi
Wersja:: Colection
Rok prod.:: 2000
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 7
Skąd: SZ / DGL
Wysłany: 20 Luty 2012, 19:34   Wymiana żarówek...

... reflektor prawy przedni. Co zrobić żeby się tam dostać? Patrzę na to i nie wiem od czego zacząć. Pomożecie?

 
 
banan
Mechanik


Mój samochód: Xantia Break
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: ON HDI
Wersja:: forte
Rok prod.:: 2000
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 890
Skąd: uk
Wysłany: 20 Luty 2012, 23:57   

widze, ze mamy te same silniki, wiec i procedura powinna byc ta sama :)
wszystkie strony bede podawal jak sie stoi przy robocie, wiec lewa i prawa strona beda odwrocone: tzn prawy reflektor jest po lewej...

sciagasz oslone nad chlodnica, sa 2 okragle zatrzaski: po srodku i po prawej. po lewej stronie sa dwie mhh "srubki" ktore trzeba przekrecic o 90 stopni. demontujesz pokrywe. musisz mi uwierzyc na slowo, ze sie da teraz wymienic zarowke od swiatel. mialem okazje to robic, ale bedzie wygodniej jak jeszcze zdemontujesz puszke kalkulatora silnika. nie wiem jak w innych samochodach, ale u mnie wysuwa sie komputer do gory. jest jeszcze jedna, mala, centralka w puszce ktora tez wyciagasz. teraz na dnie puszki masz 2 srubki m6 (klucz 10). odkrecasz je i wywalasz to pudlo.no i nie powinienes miec problemow bo miejsca jest calkiem sporo na wymiane zarowki. centralek nie musisz odpinac, wystarczy je odlozyc. przy montazu zwroc uwage, zeby centralki weszly na swoje miejsca w puszce.

 
 
Jacoll
Mechanik
Jacek



Mój samochód: Xsara Picasso
Poj. silnika (cm3): 1,6
Paliwo: benzynka
Wersja:: Pikuś
Rok prod.:: 2008
SKYPE - login: jacoll72
Pomógł: 176 razy
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 3828
Skąd: Lipinki Łużyckie
Wysłany: 21 Luty 2012, 00:03   

W innych tez sie wysuwa do gory kompa i bitrona ;-)

Przyznam, ze w mojej X wymieniam zarowki bez rozbierania czego kolwiek. ;-) Chyba mam wiecej miejsca. :-)

_________________
Pozdrawiam Jacek :-)
 
 
robert
Aktywny



Mój samochód: Toyota Camry
Poj. silnika (cm3): 2994
Paliwo: LPG
Wersja:: EXCLUSIVE,
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 40 razy
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 1898
Skąd: Jedlina Zdrój
Wysłany: 21 Luty 2012, 04:12   

Ja w HDI też wymieniałem bez wyciągania, ale było bardzo ciężko. Natomiast można odkręcić osłonę wentylatorów i reflektor i go wysunąć.
Z wyciągnięciem puszki od kompa jest mniej roboty.

_________________
Staraj się pisać posty po polsku, jak najlepiej potrafisz. Nie interesuje mnie czy masz "dys-coś tam".
Forum nie jest agencją towarzyską, nie dogodzi każdemu.
... Dopóki cyka, wiem, że żyje ...

Łada Niva - jak się nie zawiesi to zawsze przejedzie.
 
 
majki


Mój samochód: Xantia
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: HDi
Wersja:: Colection
Rok prod.:: 2000
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 7
Skąd: SZ / DGL
Wysłany: 24 Marzec 2012, 10:35   

Witam. Dzięki panowie za podpowiedzi, może to niewiarygodne ale właśnie dzisiaj się do tego zabrałem dopiero. Osiągnąłem niestety tylko połowę sukcesu. Z braku narzędzi odpowiednich na parkingu pod blokiem wybrałem wersję hardcore czyli bez demontowania czegokolwiek oprócz oczywiście klapki reflektora ( osłony chłodnicy nie mam ). No i udało się wymienić żarówkę mijania ale z postojową to już problem. W instrukcji napisali żeby obrócić oprawę o 1/4 obrotu i wyjąć razem z żarówką. Nie wiem jakiej siły trzeba użyć żeby to obrócić i nie złamać? Za cholerę nie chce to ruszyć. Biorąc pod uwagę że dostęp trudny ( szczupły jestem ale prawie rękę sobie połamałem ) próbowałem praktykować na drugiej lampie ale też bez skutku. Macie jakąś radę na to?

 
 
grigori333
Aktywny
Janusz



Mój samochód: citroen C5 / Saxo / BX / BOXER
Poj. silnika (cm3): 20151425
Paliwo: diesel / diesel / Bp / diesel
Wersja:: Tourer Exclusive / Hatchback
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: tynski.janusz
Pomógł: 107 razy
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 3599
Skąd: Olkusz
Wysłany: 24 Marzec 2012, 11:10   

majki napisał/a:
Nie wiem jakiej siły trzeba użyć żeby to obrócić i nie złamać?

A tego to chyba nikt nie wie
Ja w BX-sie też nie mogłem przekręcić i po kilku próbach rozsypały mi się w palcach tak były zaśniedziałe , że można by powiedzieć przyrosły do lampy i chociaż zdobyłem potem nowe to i tak nie dało się założyć bo uszkodziły się miejsca gdzie się je wtyka . Kupiłem więc ledy przykleiłem do reflektorów i podpiąłem pod kable od postojówek .

_________________
niech moc będzie z DS
 
 
levyy1986

Mój samochód: XM mkII
Poj. silnika (cm3): 3000
Paliwo: benzyna + lpg sekwencja
Wersja:: najładniejsza
Rok prod.:: 1995
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 27
Skąd: Okolice wroclawia
Wysłany: 24 Marzec 2012, 17:33   

Nie wiem, jak instrukcja mówi...ale ja wyciągałem kilkukrotnie, ale całą lampkę pozycyjną w nastepujący sposób:
Przez szparkę, między lampką, grilem widać taki zatrzask zaskakujący zdaje się, na obudowie reflektora, malenkim srubokręcikiem podważałem ten zatrzask i wyciągałem cała lampkę, wtedy na spokojnie można żaróweczkę wymienić.

_________________
Trudne, lecz piekne poczatki z XMenem
 
 
majki


Mój samochód: Xantia
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: HDi
Wersja:: Colection
Rok prod.:: 2000
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 7
Skąd: SZ / DGL
Wysłany: 24 Marzec 2012, 18:43   

levyy1986 napisał/a:
zatrzask zaskakujący zdaje się, na obudowie reflektora, malenkim srubokręcikiem podważałem ten zatrzask i wyciągałem cała lampkę, wtedy na spokojnie można żaróweczkę wymienić.


Czyżby tylko ten zatrzask trzymał cały reflektor? Ale czy to rozwiąże problem nieruchomej oprawy żarówki?

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA