Witam. Mam pytanie a moze i nawe kilka pytan. pierwsza sprawa jest taka ze po napelnieniu ukladu klimatyzacji ucieka ona po kilki dniach. prawdopodobnie jest jakas usterka przy scianiue grodziowej tj. polaczenie rurek od klimy z nagrzewniczka ktora znajduje sie pod calym kokpitem. mial moze ktos podobny problem. jaki to koszt wymiany i wogole co sadzicie o tym. prosze o pomoc.
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4385 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 29 Czerwiec 2013, 23:49
Mam ten sam problem w Xsarze, przy napełnianiu słychać syk, znajomy napełnił specjalnym czynnikiem ( chyba coś z ultrafioletem ), założył niebieskie okulary i stwierdził że kamyk uderzył w skraplacz ( chłodnicę klimy ), nowa 400 zł a że na razie szkoda mi kasy to nie wymieniam.
Tobie polecam to samo, jedź do zakładu gdzie nabijają klimę i poproś żeby dokładnie stwierdzili gdzie ucieka czynnik chłodzący, zrób zdjęcia i zobaczymy ile kosztują i jak wymienić uszkodzone elementy. Za takie sprawdzenie wołają ok 50 zł.
no tak. tylko zapomnialem napisac ze juz to zrobiłem i nigdzie nie widac czynnika. prawdopodobnie jest to wyciek gdzies pod kokpitem i dlatego nie widac. rozmaialem z mechanikiem i trzeba rozebrac caly kokpit a to nie bardzo mi sie usmiecha. tak to jest jak sie kupuje auto od nieuczciwego czlowieka ktory napelnia klime tuz przed sprzedaniem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum