Wysłany: 24 Maj 2014, 00:53 Nowe auto i nowe kłopoty - żółta kontrolka silnika
Od jakiegoś czasu pali się pomarańczowa lampka silnika i mam lekko dziwną (szarpaną) pracę silnika na wolnych obrotach. Podłączyłem się z interfejsem i sczytało mi P0106 i P0420. Co robić z tym fantem? Druga kwestia to brak reakcji tylnego prawego zamka na zamykanie samochodu z pilota. Czy już szukać drugiego, czy usterka jest do ogarnięcia bez wydatków? Z oczywistych względów chciałbym unikać wizyt w ASO.
Na Lexię to muszę kilka groszy odłożyć, także na razie się wstrzymam - niema w moim mieście raczej bratniej duszy, aby podłączyć się za friko, a diagnostom, póki co nie będę nabijał kieszeni. W to miejsce wolę kupić sobie wkład halogenu, bo trochę sfatygowany. Można chyba wymacać jakieś napięcia sterujące zamkiem tylnych drzwi przy pomocy miernika uniwersalnego?. Jeszcze jedno pytanie - powoli rozruszałem wkładkę zamka w drzwiach kierowcy, niestety kluczyk kręci się tylko w lewo, ale za to można go obracać bez żadnych ograniczeń. Wiem, że Wasza rada będzie jedna - ściągać tapicerkę drzwi. Zastanawia mnie tylko, czy da się to jakoś zreanimować, czy lepiej mieć na podorędziu sprawne wkładki. Może coś zeskoczyło? Nie ukrywam, że nie uśmiecha mi się składać tapicerki na drzwi z niesprawnym zamkiem.
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4384 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 27 Maj 2014, 21:21
sp4lvc napisał/a:
niestety kluczyk kręci się tylko w lewo, ale za to można go obracać bez żadnych ograniczeń
Miałem tak samo, spadła blaszka zabezpieczająca wkładkę od strony wewnętrznej - zdejmij tapicerkę i popatrz. Możesz jeździć chwile bez tapicerki to raczej nie obniża bezpieczeństwa w aucie, a wkładkę kupisz w sklepie na miejscu.
sp4lvc napisał/a:
Można chyba wymacać jakieś napięcia sterujące zamkiem tylnych drzwi przy pomocy miernika uniwersalnego?
Można nawet i żaróweczką, ale jak masz przerwane kable w przelotce to będzie je widać gołym okiem.
No właśnie, czyli może się okazać, że czeka mnie przymusowa wymiana wkładek w obu drzwiach (bo w prawych kluczyk wchodzi tylko do połowy, nie mówiąc o obracaniu nim - czyli pewnie wkładka też będzie do podmiany) oraz wkładki w stacyjce. Chciałbym pozostać przy opcji, że jeden kluczyk załatwia wszystko oraz mieć możliwość otwierania auta z klucza, bo w razie kaprysu akumulatora będę musiał włamywać się do własnego samochodu. Czy wymiana wkładek drzwi i stacyjki pociągnie za sobą konieczność zmian w elektronice auta?
_________________ Bogdan
Ostatnio zmieniony przez sp4lvc 28 Maj 2014, 09:41, w całości zmieniany 2 razy
Witam po przerwie i poczynionych inwestycjach. Problemy z błędami silnika i tylnym, prawym zamkiem opanowane. Był dziurawy jakiś wężyk podciśnieniowy w obrębie parownika LPG, a tylne drzwi zamykają się już z pilota po wymianie kompletnego zamka. Pozostała kwestia reanimacji zamka w moich drzwiach. Tak jak pisałem kręci się w lewo bez żadnych ograniczeń. Kolega wojtis1990 pisze, że spadła blaszka zabezpieczająca wkładkę zamka od strony zewnętrznej. Czy jest możliwość naprawienia tej usterki bez wymiany wkładki? Chociażby pozyskanie tej blaszki z innej wkładki. Może jakieś zdjęcia poglądowe, bo prawdę mówiąc nie wiem, o którą blaszkę chodzi. Strach związany z demontażem i składaniem tapicerki pokonałem już przy okazji wymiany zamka tylnych drzwi. Nie chciałbym się tylko zamotać na tej wkładce.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum