witam. Mam taki oto problem... Po mroźnej nocy(-9) odpaliłem autko i przejechałem ok 2 km. Pozostawiłem je na cały dzień a po powrocie zauważyłem kałużę oleju pod autem. Wygląda na to iż poleciało luźnym bagnetem. Po dolaniu okazało się że ubyło ok 2 litrów. Jakie mogą być tego przyczyny? (citroen xsara picasso 2002r 1,8 benzyna). Nie zauważyłem żadnych wycieków na bloku silnika. Cały olej wypluło w górę. Proszę użytkowników o poradę. Z góry dziękuję...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum