auto na wolnych obrotach momentami trzęsie , poza tym rok temu po zakupie auta bylem w warsztacie i po podłączeniu do programu Lexia Panowie powiedzieli że to czujnik temperatury obiegu powietrza w komorze silnika. Kompletnie nic z tego nie czaję. Ponadto po wykasowaniu błędów był spokój do jesieni. Potem zimą lampka samoczynnie się wyłączyła. W między czasie wymieniłem termostat bo wyciekal plyn chlodnicy, chłodnica była w porzadku. Teraz nie wzrasta tak temperatura i nic nie ciegnie. Niestety kontrolka znów o sobie przypomniała a później przeszło. Było naprawdę nieźle aż do wiosny a myślałem że już mam spokój. Dodam iż auto nie posiada instalacji LPG. Spalanie wg kompa w cyklu mieszanym z 8,5 wzrosło do 8,8 l/100km ale to pewnie ze względu na porę zimową. NIedawno kupiłem formułe w celu przeczyszczenia układu pailwowego (pomogło w przypadku Aklasy dieselka teraz śmiga). Tutaj cóż wielkiej różnicy nie czuć. Wydaje mi się że przy ruszaniu czy przyspieszaniu mógłby troszkę być żwawszy ale nie mam porównania. Miałem kiedyś fiata siene 1.6 i start był duuużo lepszy. Czy ktoś ma podobny problem?? W przyszłym miesiącu zamierzam pojechać do Reno max w Wejherowie tylko nie chce aby moim kosztem wymieniali do skutku... Choć ze względu na to że specjalizują się we francuskich autach powiedzą precyzyjnie co w trawie piszczy.
Dlatego proszę o porade aby nie wciskali mi kitu. Nie oceniam źle serwisu Reno ale lepiej cos na poczatek wiedziec i umiec ocenic czy ktos wie o czym mówi a niestety wiele jest wartsztatów a b. mało fachowców
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum