Adam555
Mój samochód: Citroen Saxo
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Randez Vous X
Rok prod.:: 1998
Dołączył: 29 Lip 2015 Posty: 4 Skąd: Oświęcim
Wysłany: 29 Lipiec 2015, 13:26 Dwa pytania techniczne.
Dzień dobry
Jako, że jestem nowy wypadałoby się przywitać. Nazywam się Adam i od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Saxo z 1998r. Jest to mój pierwszy samochód więc jestem trochę zielony w sprawach technicznych.
Pierwsze pytanie tyczy się (w pewien sposób) osławionej w internecie tylnej belki i negatywu tylnych kół. Osobiście mam problem z tylnym lewym kołem. Negatyw nie zawsze jest widoczny, raz jest mniejszy a raz troszkę większy. Podczas jazdy koło nie ociera o nadkole. Zrobiłem dwa zdjęcia, ale jak na złość negatyw nie chciał się pokazać. Tutaj pojawia się moje pytanie : czy to musi wiązać się z belką czy może to inny problem.
Drugie pytanie również wiąże się z tyłem samochodu. Podczas pokonywania np. progów zwalniających można usłyszeć dźwięk jakby uderzania o siebie dwóch pustych szklanych butelek. W bagażniku nie mam luźnych przedmiotów, a dźwięk słychać raz z lewej a raz z prawej strony. Dzieje się to tylko przy pokonywaniu nierówności na drodze.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
karola44-81
Mój samochód: Xsara II
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: Benzyna
Wersja:: BIDA+klima jak ruszy :)
Rok prod.:: 2002
SKYPE - login: karola44-81 Pomógł: 16 razy Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 289 Skąd: Tursko Wielkie, TSZ
Wysłany: 29 Lipiec 2015, 13:33
Raczej mało prawdopodobne, aby negatyw miał związek z czymś więcej jak "belka".
Luz na łożysku belka-wahacz już może być wyczuwalny.
Co do tych stuków, o których piszesz to sprawdź na początek stan tulejek w amortyzatorach. Jak są już zniszczone to też może sie tłuc.
_________________ Była Xsara Picasso 2,0HDI, teraz Xsara II 1,6 16V. Czymś do roboty trzeba jeździć
Adam555
Mój samochód: Citroen Saxo
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Randez Vous X
Rok prod.:: 1998
Dołączył: 29 Lip 2015 Posty: 4 Skąd: Oświęcim
Wysłany: 29 Lipiec 2015, 18:36
Jeżeli dobrze myślę, to czeka mnie już tylko wymiana tylnej belki. Wychodzi na to, że troszkę się wpakowałem. Dziękuję za szybką odpowiedź
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1223 Skąd: Puławy
Wysłany: 29 Lipiec 2015, 21:52
Dlaczego od razu wpakowałem się (chyba że dużo za auto dałeś ) .
To dla ciebie nauka motoryzacji a jak za każdą naukę trzeba zapłacić .
Tylko teraz nie kombinuj a jedź do dobrych !! fachowców od belek , niech obejrzą i przekalkulują co należy naprawić .
Przy okazji sprawdź stan blacharki spodu bagażnika !! i nie tylko , jak i stan techniczny auta co by się ustalić czy warty inwestycji w belkę .
Jeżeli reszta dobra poprawisz belkę i parę lat pojeździsz .
_________________ KK
Adam555
Mój samochód: Citroen Saxo
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Randez Vous X
Rok prod.:: 1998
Dołączył: 29 Lip 2015 Posty: 4 Skąd: Oświęcim
Wysłany: 29 Lipiec 2015, 22:15
Samochód po pierwszym właścicielu, który de facto dbał o niego. Blacha całkiem ok, progi już lekko wołają o pomoc. Podłużnica pospawana, na moje oko dość ładnie. Konserwacja środkiem marki Boll wykonana (podobno w zeszłym roku). Niestety w okolicy Oświęcimia chyba nie znajdę takiego warsztatu. Alternatywą jest podjazd do Krakowa, jest tam firma współpracująca z Antałex (przeczytałem same dobre opinie o nich). Oferują tylko wymianę na belkę po regeneracji, koszt 650 zł + 200 zł robocizny. Jakby nie było jest to połowa ceny jaką zapłaciłem za samochód
Będzie trzeba oszczędzać trochę auto i zbierać fundusz na naprawę
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1223 Skąd: Puławy
Wysłany: 30 Lipiec 2015, 08:38
Progi wołają , podłużnica spawana , posmarowane/zakryte/ schowane przepraszam zakonserwowane jakimś siuwaksem wskazywało by raczej na mocno podejrzane mocowania osi i amorów.
Należy to dokładnie sprawdzić bo może skutkować spacerkiem belki do bagażnika .
Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005 Pomógł: 11 razy Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 536 Skąd: CRA
Wysłany: 30 Lipiec 2015, 09:13
Wrażenie rozkraczonego tyłu w tym samochodzie to nie zawsze od razu belka. Częściej niestety zgniła podłoga bagażnika skutkiem czego belka wpada do bagażnika. Otwórz i sprawdź dociskając tył czy ci blachy w bagażniku nie prężą. To znany od lat problem Saxo`fonów
Adam555
Mój samochód: Citroen Saxo
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Randez Vous X
Rok prod.:: 1998
Dołączył: 29 Lip 2015 Posty: 4 Skąd: Oświęcim
Wysłany: 30 Lipiec 2015, 09:39
Dziękuje za wszystkie rady. Na początek sam rzucę okiem na to wszystko, ale i tak wybiorę się do jakiegoś warsztatu na przegląd, z moją "wiedzą" pewnie wiele rzeczy przeoczę tak jak przy zakupie.
Zawsze coś wyjdzie dlatego kupić i inwestować w swoje bo wiesz czy jezdzisz ją planowalem dać auto na części ale stwierdził em że to zrobię (uszczelke głowicy) i będzie spokój na kilka tys km
Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005 Pomógł: 11 razy Dołączył: 30 Kwi 2015 Posty: 536 Skąd: CRA
Wysłany: 31 Lipiec 2015, 07:17
Saxo 1.1 to bardzo twarde i niedobite auto. Mamy w rodzinie takie, od nowości z salonu wzięte w 1997r i już 3ci właściciele w rodzinie go dojeżdżają. Przejechane prawie 300tyś km i raz w życiu nie odpalił rano jak w nocy zdechł akumulator.
Jedyna robiona rzecz to wspomniana zgnita i zarwana podłoga bagażnika - zrobiona i lata dalej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum