Artur20
Mój samochód: citroen xsara
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: disel
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2004
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 9 Skąd: warszawa
Wysłany: 3 Sierpień 2015, 11:06 Xsara II wymiana nagrzewnicy klimatyzacji
Witam
Panowie potrzebuje pomocy bawię się w dalszą naprawę klimatyzacji w swoim aucie.
Pierw poszła do wymiany chłodnica klimy wszystko działało mroziło aż do zeszłej środy gdzie nagle bach i klima nie chodzi, okazało się że rozszczelniła się nagrzewnica klimatyzacji.
I tu jest moje pytanie czy rzeczywiście trzeba ściągać całą deskę czy może jest jakiś sposób aby tego wszystkiego nie ściągać. Czy koszt samej roboty 300 zł to dużo?
Bardzo był bym wdzięczny za każdą sugestie w tym temacie.
sampler
Mój samochód: Xsara II
Paliwo: benzyna
Wersja:: hatchback
Rok prod.:: 2001
Dołączył: 25 Maj 2014 Posty: 37 Skąd: Lubin
Wysłany: 3 Sierpień 2015, 13:54
Nagrzewnica nie ma nic wspólnego z klimatyzacją to element powiązany z układem chłodzenia i żeby go wymienić trzeba ściągać deskę. Tobie padł parownik i wydaje mi się że jest po prawej stronie za schowkiem także raczej nie trzeba ściągać deski
Mój samochód: Megane III / Clio II
Poj. silnika (cm3): 1.2, 1.6
Paliwo: 2 x Benzyna
Wersja:: Dynamique / Campus
Rok prod.:: 2011 Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 696 Skąd: Lublin
Wysłany: 3 Sierpień 2015, 14:10
Do nagrzewnicy w X2 trzeba rwać deskę. Kupa roboty, dłubania i wurwiających czynności. Ale jak wspomniał kolega Sampler, nagrzewnica nie ma nic wspólnego z klimatyzacją. Gdyby faktycznie poszła Ci nagrzewnica to by było mokro na dywaniku pasażera z przodu (ja już mam nową nagrzewnicę).
Co do klimatyzacji to nie wiem co mogło paść. Sprężarka, sprzęgiełko, parownik vel skraplacz, rozszczelnienie przewodu... Moja szklana kula ma teraz wolne, a ja się nie znam aż tak, więc lepiej weź autko do dobrego fachmana od mrożenia i niech przyjrzy się co raczyło się zepsuć.
300 zł za wymianę nagrzewnicy (czyli darcie deski, wymiana, składanie tego do kupy) to mało
_________________ Cytryna się sprzedała...
Artur20
Mój samochód: citroen xsara
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: disel
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2004
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 9 Skąd: warszawa
Wysłany: 3 Sierpień 2015, 15:28
moj błąd parownik strzelił jest pod schowkiem.
Myślałem ze jakoś można to wyjąć bez ściągania deski, że ktoś coś opatentował.
Artur20
Mój samochód: citroen xsara
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: disel
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2004
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 9 Skąd: warszawa
Wysłany: 4 Sierpień 2015, 11:56
to jak Panie i Panowie przy wymianie parownika trzeba sciagac deske czy nie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum