[maniek3511]

Witajcie,
Po długim okresie czerpania przyjemności z jazdy cytrynką przyszedł czas na problem i szukanie pomocy.
Przypomnę że śmigam Citroen xsara II 2,0HDI 110 koni ; kombi rok 2001.
Mam ogólnie problem z wentylatorem chłodnicy którego nie zauważyłem wcześniej do chwili kiedy nie było potrzeby użycia klimatyzacji. Klima się załączała ale po chwili sie rozłączała. Pomyślałem, mało czynnika chłodzącego i pojechałem nabić. Okazało się jednak że nic sie nie zmieniło wręcz jeszcze gorzej klima przestała działać całkowicie.
Spręzarka startowała ale efektu chłodzenia zero. Zaprowadziłem do innego znajomego i okazało się że był uszkodzony zawór rozprężny. Klima zaczęła śmigać ale po chwili jazdy w mieście znów się rozłącza ponieważ jakieś zabezpieczenie w sprężarce je rozłącza. Okazało się że nie działają wentylatory i to jest główny powód wszystkich problemów.
Sprawdziłem wentylator na krótko i śmiga jak trzeba na wysokim i na wolnym biegu. Sprawdziłem również wszystkie bezpieczniki i również są ok, teraz trzeba poszukać czgoś dalej, przekażnika lub przekażników czy może jakiegoś czujnika, sam nie wiem.
Czy może ktoś pomóc jak zlokalizować usterkę ?
A tak informacyjnie wentylator jest jeden z dwoma biegami, opornice również sprawdzone a podane zasilania na opornice uruchamia wentylator.
Bardzo będę wdzięczy również za wszelkie sugestie i podpowiedzi dotyczące opisanego problemu.
Z góry bardzo dziękuje za wszystkie rzeczowe odpowiedzi !!!
Pozdrawiam
maniek3511

[maniek3511]

Jakieś sugestie ? czy nikt nic nie zapoda ?

[Rafal_93]

maniek3511, o wentylatorach na forum jest tematów mnóstwo, a może nawet więcej. Podaj VIN to zobaczymy co w trawie piszczy.

Od początku. Masz zapewne 2 lub 3 czujniki temperatury płynu chłodzącego. Brązowy, niebieski i zielony. Zajmijmy się brązowym. Jeśli na pracującym motorze odepniesz z niego kostkę, to wentylatory powinny wystartować na wysokim biegu. Jeśli tak się nie dzieje to do sprawdzenia jest bitron i instalacja. Zacznij od przeczyszczenia wszystkich punktów masowych w aucie, bo ginąca masa może być powodem wariowania wentylatorów. Następnie należałoby wyczyścić styki przy przekaźnikach i sprawdzić czy owe są sprawne i takie jak być powinny. U mnie w poprzedniej Xantii ktoś włożył przekaźniki od jakiegoś niemca i zamiast pracujących wentylatorów miałem prawie pożar instalacji. Skończyło sie na szczęście tylko na smrodzie i spalonej połowie instalacji wentylatorów.

[maniek3511]

Bardzo Ci dziękuję !!!
Temat ogarnięty, dziś zaprowadziłem auto do elektryka.
Podpięcie pod kompa coś widocznie dało bo po 2 h autko do odbioru.
Jak Pan mi pokazał okazało się że była przegnita wiązka przy module koło wentylatorów.
Nie znalazł bym tego bez rozbioru zderzaka i całych tych bebechów.
Klima teraz zapierdziela jak nigdy
Jak by ktoś coś chciał się dowiedzieć to służę pomocą, trochę musiałem rozbebeszyć i poprzyglądac się panu elektrykowi.
Pozdrawiam
maniek3511