Kupiłem wigilijnego karpia, idę do auta odpalam i mam ciemność na tablicy rozdzielczej - kompletną. Panel klimatyzacji świeci, natomiast cała reszta nic, a nic. Kierunki działają, ale ich kontrolka już nie - słyszę jedynie cykanie przekaźnika, pozostałe kontrolki również martwe. XP 2002 r. benzynowa. Panowie co grzebnąć? nie za bardzo mam czas jutro na udręki samochodowe, a w święta czeka mnie sporo jeżdżenia. Trochę głupio z ciemną tablicą jechać w nocy. Może ktoś przećwiczył podobne kłopoty - będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Już się wszystko wyjaśniło. Bezpieczniki wszystkie sprawne, a wystarczyło dwuminutowe odpięcie akumulatora - czyli tzw. reset. Wychodzi na to, że elektronika pogłupiała.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum