Wysłany: 6 Luty 2016, 14:42 PROBLEMY sfera(konżektor) wspomaganie
witam uszczelnialem sfere oraz wymienialem listwe wspomagania po montarzu i prubach odpowietrzenia ukladu wspomaganie dziala w polowie prawidlowo(przycina sie i czuc opur) a zawieszenie z poczatku sie nie podnosilo a teraz reaguje tylko tyl.
Jak prawidlowo odpowietrzyc bodz co trzeba pokoleji zrobic by zaczelo dzialac jak powinno
pozdrawiam
z uszczelki od powrotu kapalo i ja wymienilem(uszczelke)
tak kolego robilem ta sruba na odbalonym i zgaszonym silniku bo ruznie pisza i nic i to po kilka razy
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1223 Skąd: Puławy
Wysłany: 7 Luty 2016, 19:55
Czy z pod śrubki syczało powietrze .
Jak z poziomem płynu LHM , czy była duża dolewka .
Listwa wspomagania to ,rozumiem jako przekładnia kierownicza .
Czy na pewno szczelna w środku .
tak syczy za kazdymn razem raz wiecej raz mniej
dolalem narazie 2litry
listwa czyli wspomaganie kierownicze
tak listwa jest napewno ok jezdzila w innym aucie do samego konca
jak jest dzwignia na dole to nie a jak chce podnoscic to tak pali sie
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1223 Skąd: Puławy
Wysłany: 7 Luty 2016, 22:15
"jak jest dźwignia na dole to nie a jak chce podnosić to tak pali się" czyli nie nabija odpowiedniego ciśnienia w układzie lub brak LHM .
Dolewka była spora , radził bym jednak sprawdzić poziom (sprawdza się chyba na opuszczonym ) i go pilnować .
Wycieków rozumie nie ma . Przekładnie podłączyć źle raczej się nie da ( choć człowiek potrafi ) , może jednak jest felerna jak stała długo na sucho mogła się rozszczelnić . Na pracującym silniku zobacz jej przewód powrotny czy mocno leje .
Można jeszcze spróbować zalać pompę tz. odpiąć ten elastyczny przewód od zasilania pompy i nalać tam płynu . Pompę powinno być słychać że pracuje .
Śrubkę odpowietrzenia poluzuj odpal i niech chodzi , a ty przełączaj na różne poziomy i obserwuj do skutku aż się podniesie .
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1223 Skąd: Puławy
Wysłany: 8 Luty 2016, 09:19
Wojtuś trza było wczas coś doradzić .
Jeśli się nie podnosi można na opuszczonym ( jak jest za dużo to się przeleje) a tu chodzi cz y w ogóle jest dużo .
Przewody nie wiem czy wystarczą długością aby je pomylić .
Śrubkę oczywiście co jakiś dłuższy czas należy dokręcić i sprawdzić czy pompa się odzywa a auto próbuje się ponieść . Bywa że odpowietrzenie trwa dłuuugo .
Nie wszystko wytłumaczyłem jasno do końca jestem tylko byłym użytkownikiem tego sprzętu a nie instruktorem , jednak jak widać chętnym do pomocy .
obecnie wyciekow lhmu juz nie ma bo wlasnie po to wymienialem magiel i uszczelnialem sfere jak wyzej pisalem wspomaganie dziala w polowie(w 50%) i slychac je dosc glosno a co do podnoszenia sie to reaguje tylko tyl na wszystkie poziomy.
Dziekuje wszystkim chetnie doradzajacym;)
_________________ wiem...
trebacz87
Mój samochód: Citroen XM , CX
Poj. silnika (cm3): 2946
Paliwo: PB/LPG ; ON
Wersja:: Wysoka ; Leader
Rok prod.:: 2000 Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 209 Skąd: Dolnyśląsk
Wysłany: 8 Luty 2016, 11:40
Jaką masz pompę 6+2 czy starszą?
Sprawdź przewód zasilający pompę czy nie zasysa powietrza po drodze i czy w zbiorniku nie ma "piany". Jeśli masz na kanale auto to zobacz czy łącznik plastikowy od korektora przedniego jest na miejscu dla pewności. Po odpaleniu skręć kierownicę na maksa i tak trzymaj, u mnie jak były problemy z podnoszeniem to przy takim ruchu przód zaczął się podnosić.
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1223 Skąd: Puławy
Wysłany: 8 Luty 2016, 11:44
Czy kontrolka stop przy włączonym silniku świeci , przygasa , mruga , gaśnie ?
Wygląda to na zbyt małe ciśnienie , zapowietrzenie itp.
Posprawdzaj i zrób to co napisałem wcześniej .
Możesz jeszcze sprawdzić czy przy robocie nie spadło cięgło z korektora przedniego .
Zajrzyj do zbiornika LHM przy pracującym silniku czy mocno leci z powrotów .
p[roblem z maglownica rozwiazany okazalo sie ze silownik cieknie
wiec zostal problem z podnoszeniem sie przodu bo tyl zaczol pracowac ladnie
i szukam rozwiacania i niemoge do niczego dojsc
nie odzywalem sie bo mialem urwanie glowy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum