[arrow00]

Witam wszystkich,
chciałbym prosić o pomoc w rozwiązaniu problemu z jakim borykam się od jakiegoś czasu.
W sierpniu kupiłem C4 grand picasso 1.8 benzyna/LPG 125 KM (EW7A).
Autko, jak się okazało po jakim czasie, nie było tak zadbane jak się wydawało się to przy kupnie.
Między innymi pojawiły się błędy związane z układem zapłonowym.

Ale zaczynając od początku.
Około 2 tygodnie od kupna pojawił mi się pierwszy raz Depollution faulty, połączony z błędami ESP, ABS i ogólnie hamulców.
Błąd ten pojawił się gdy po krótkiej jeździe auto postało 2-3 godziny i ponownie je odpaliłem.
Zapalił normalnie ale po około 30-40 sekundach zaczął dziwnie chodzić (silnik się telepał, zaczęły wypadać zapłony) i po chwili na wyświetlaczu pojawiły się w/w błędy. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu wszystko wróciło do normy a Depollution faulty zniknęło po 5 kolejnym odpaleniach.
Po sprawdzeniu lexią znalazłem dwa błędy: P1336 (Poważne wypadanie zapłonów w wielu cylindrach : Bez charakterystyki) oraz U1208 (Usterka komunikacji z kalkulatorem kontroli silnika lub z kalkulatorem interfejsu łańcucha trakcji).
Ten pierwszy raz błąd pojawił się kiedy w aucie nie było jeszcze instalacji LPG.

W międzyczasie założyłem instalację LPG.
Przez dłuższy czas po tym incydencie był spokój, aż do pierwszych zimniejszych dni.
Podobne do pierwszego incydenty zaczęły się pojawiać coraz częściej - w miarę jak robiło się zimniej.
Niemniej scenariusz był zawsze taki sam:
- błedy pojawiały się tylko na zimnym silniku
- problemy zaczynały się kilkadziesiąt sekund po odpaleniu
- jeśli auto postało trochę na wolnych obrotach to problem nie pojawiał się
- po zgaszeniu samochodu, wyjęciu kluczyka i ponownym odpaleniu problem znikał

Dodatkowo po jakimś czasie jazdy z LPG do powyższych błędów doszły: P0300 - Wypadanie zaplonów w wielu cylindrach albo cylinder nieustalony : Bez charakterystyki; P0170 - Wtrysk paliwa : Niesprawność; P0172 - Regulacja składu mieszanki : Górny ogranicznik.
Co więcej zauważyłem, że samochód bardzo słabo reaguje na pedał przyśpieszenia przy ruszaniu - i to nie ma znaczenia czy był zimny czy ciepły.

Dwa tygodnie temu zrobiłem mu Lexią adaptacje przepustnicy i po tym zabiegu auto ożyło.
Reakcja przy ruszaniu była szybka i ogólnie zaczął lepiej chodzić.
Od tego czasu jeżdżę non stop na benzynie - wyłączyłem gaz.
Niestety z czasem znowu zaczął być mułowaty i dziś postanowiłem jeszcze raz zrobić diagnostykę sond i niestety znalazłem w sterowniku ponownie błędy. Były to znowu P0170, P0172 oraz nowy P0303 - Wypadanie zapłonów w cylindrze 3 : Bez charakterystyki.
Co ciekawe nie pojawił się błąd Depollution faulty.

Poniżej załączam wykres przebiegu napięcia sond lambda w odniesieniu do innych parametrów silnika. Auto odpaliłem zimne i jeździłem nim przez jakiś czas. Pod koniec przez minutę trzymałem je na 3000 obrotów.

http://zapodaj.net/2d6583fd2109f.jpg.html

Zainwestowałem w to auto już trochę środków i czasu (zrobiłem całe hamulce i zawieszenie) i chciałbym to także naprawić.
Nie znam we Wrocławiu mechanika, który by dobrze zdiagnozował to auto (jeśli ktoś ma namiary będę wdzięczny).

Osobiście uważam, że to może być sonda lambda. Tak sobie myślę, że właśnie po odpaleniu, kiedy auto nie korzysta jeszcze z pomiarów sondy (przez te kilkadziesiąt sekund) wszystko jest ok a kiedy zaczynają pojawiać się odczyty siada zapłon. Dziwne, że nie błędów samej sondy ale czytałem, że takie rzeczy się zdarzają.

Będę wdzięczny za Waszą pomoc i sugestię bo nie lubię po kolei wymieniać wszystkich elementów w aucie

Pozdrawiam,

Tomek