Hej,
Jest taka sprawa. Pod koniec września byłem w pewnym zakładzie samochodowym na wymianę amortyzatorów z tyłu (plus inne drobiazgi). Dziś natomiast podjechałem do innego warsztatu aby postawić auto na ścieżce bo coś się tłucze (podejrzewam McPhersony) i ewentualnie zostawić je na naprawę.
Jednak na ścieżce wyszło, że przednie amorki mają sprawność L: 86% oraz P:79% (gdyż mama zapomniała mi powiedzieć, że jednak robiła amorki i nie mają magicznych 150.000 km jak sądziłem). Ale wyszła śmieszna sytuacja z tyłem. Mianowicie rzekomo nowe amortyzatory mają sprawność L:67% oraz P:46% co kwalifikuje je do wymiany. Pan mechanik poinformował mnie, że jeżeli naprawa była wykonana w terminie krótszym niż jeden rok mam prawo ubiegać się o reklamację. Dodam, że na wszystkie usługi i części mam faktury (imienne). A w tej jak wół widnieje: "Amortyzator tył, ilość 2 szt., cena jedn., netto, vat, wartość brutto" z datą 25 września 2015.
I powiedzcie mi czy jest jakaś szansa na reklamację usługi? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć aby przez tak niewielki przebieg amorki się tak okrutnie zjechały. Amortyzatory z tyłu były robione przy przebiegu 176.400. Obecnie mam 180.250.
Mam wydruk z dzisiejszej ścieżki na ewentualne potwierdzenie.
Mój samochód: Megane III / Clio II
Poj. silnika (cm3): 1.2, 1.6
Paliwo: 2 x Benzyna
Wersja:: Dynamique / Campus
Rok prod.:: 2011 Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 696 Skąd: Lublin
Wysłany: 12 Styczeń 2016, 11:42
Papiery mam na wszystko. Nawet paragony z Inter Cars za końcówki drążków czy inne pierdółki jak olej. Tylko Wojtek nie wystawia mi faktur ale akurat mam do niego zaufanie, że naprawi porządnie
Jednak mam obawy przed ewentualnym pozostawieniem im auta na naprawę reklamacyjną. Zwrot kosztów wchodzi w grę czy nie?
Mój samochód: citroen C5 / Saxo / BX / BOXER
Poj. silnika (cm3): 20151425
Paliwo: diesel / diesel / Bp / diesel
Wersja:: Tourer Exclusive / Hatchback
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: tynski.janusz Pomógł: 107 razy Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 3601 Skąd: Olkusz
Wysłany: 12 Styczeń 2016, 11:49
MarcinLbn, Bez problemu możesz złożyć reklamację jak i na części tak i na usługę.
_________________ niech moc będzie z DS
rewers
Mój samochód: Citeoen xantia, był AX, BX Audi 80
Poj. silnika (cm3): 1762
Paliwo: Pb+LPG
Wersja:: break
Rok prod.:: 1997 Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Kwi 2012 Posty: 287 Skąd: Lubartów
Wysłany: 12 Styczeń 2016, 11:57
MarcinLbn napisał/a:
Zwrot kosztów wchodzi w grę czy nie?
Wszystko zależy od mechanika, jak on to widzi. Miałem jedną taką sprawę i trzeba iść do sądu, a sprawa się ciągnie. Jest dużo nieuczciwych mechaniorów bo przecież nie pójdziesz do sądu bo to koszty trzeba wziąć rzeczoznawcę, sąd może jednak powołać rzeczoznawcę niezależnego a to wszystko kosztuje i za kilka stów raczej się macha ręką.
Tu bym jednak stawiał na winę amorków, albo jeszcze jedno belka OK?
Mój samochód: Megane III / Clio II
Poj. silnika (cm3): 1.2, 1.6
Paliwo: 2 x Benzyna
Wersja:: Dynamique / Campus
Rok prod.:: 2011 Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 696 Skąd: Lublin
Wysłany: 12 Styczeń 2016, 12:22
rewers napisał/a:
Wszystko zależy od mechanika, jak on to widzi. Miałem jedną taką sprawę i trzeba iść do sądu, a sprawa się ciągnie. Jest dużo nieuczciwych mechaniorów bo przecież nie pójdziesz do sądu bo to koszty trzeba wziąć rzeczoznawcę, sąd może jednak powołać rzeczoznawcę niezależnego a to wszystko kosztuje i za kilka stów raczej się macha ręką.
Jeżeli chodzi o prawników to na szczęście kilku znamy więc raczej pomogą.
Co do belki to jest dobra. Koła nie są w negatywie, łożyska wymienione nie dalej jak w zeszłym roku. Anyway dziwne, że w ciągu 4000 km rzekomo nowe amortyzatory tak straciłyby sprawność...
No ale nic, pojadę, zapytam się, przedstawię wydruk i zobaczymy co będzie.
Mój samochód: Megane III / Clio II
Poj. silnika (cm3): 1.2, 1.6
Paliwo: 2 x Benzyna
Wersja:: Dynamique / Campus
Rok prod.:: 2011 Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 696 Skąd: Lublin
Wysłany: 12 Styczeń 2016, 13:50
Nie bój żaby, przyjadę bo mam ręczny do poprawienia (za wysoko łapie i słabo hamuje). A z reklamacją wybiorę się do mechaniorów po weekendzie.
_________________ Cytryna się sprzedała...
karola44-81
Mój samochód: Xsara II
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: Benzyna
Wersja:: BIDA+klima jak ruszy :)
Rok prod.:: 2002
SKYPE - login: karola44-81 Pomógł: 16 razy Dołączył: 01 Lip 2013 Posty: 289 Skąd: Tursko Wielkie, TSZ
Wysłany: 12 Styczeń 2016, 23:20
A ja inaczej zapytam. Skad wiesz ze na badaniu maszyna pokazala prawde? Ja mialem po ponad 70 % jak cos mi stukalo a amortyzatory okazaly sie totalnym szmelcem. Na nowych amortyzatorach wynik 80% ale auto na drodze 100% lepiej niz na starych. Bierzmy z przymruzeniem oka te cyferki na badaniu amortyzatorow. One maja za zadanie pokazac roznice jakichś parametrow miedzy lewą i prawą strona osi.
Czy pan diagnosta sprawdzil przed badaniem amortyzatorow cisnienie w kolach? Czy bylo prawidlowe? Czy auto bylo odpowiednio obciazone? Tzn pewnie jakby sie zaglebic w parametry to zapewne musialby sie zgadzac nacisk osi na podloze. Jak mozesz pojedz na diagnostyke i napompuj kola po 3 atm. A potem upuść cisnienie do 2 atm i porownaj wyniki badania tlumienia amortyzatorów.
_________________ Była Xsara Picasso 2,0HDI, teraz Xsara II 1,6 16V. Czymś do roboty trzeba jeździć
Mój samochód: Megane III / Clio II
Poj. silnika (cm3): 1.2, 1.6
Paliwo: 2 x Benzyna
Wersja:: Dynamique / Campus
Rok prod.:: 2011 Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 696 Skąd: Lublin
Wysłany: 13 Styczeń 2016, 09:41
karola44-81 napisał/a:
Skad wiesz ze na badaniu maszyna pokazala prawde?
Szarpaki w SKP nie są homologowane w żaden sposób i podają wyniki losowe, oderwane od rzeczywistości? Rozumiem różnicę o 2 czy 3%. Ale skoro amortyzatory założone pod koniec września z przebiegiem 4000 km mają 60 i 40% sprawności to chyba nie jest to wina szarpaków w Stacji Diagnostycznej...
karola44-81 napisał/a:
Ja mialem po ponad 70 % jak cos mi stukalo a amortyzatory okazaly sie totalnym szmelcem. Na nowych amortyzatorach wynik 80% ale auto na drodze 100% lepiej niz na starych.
Gdybym nie pojechał wczoraj do SKP to pewnie dziś auto miałoby wymienione amortyzatory z przodu "z nowych na nowe" albo na jakieś używki. Bo tam tak właśnie robią. Po robieniu tyłu różnicy nie zauważyłem i już wiem dlaczego...
karola44-81 napisał/a:
Czy pan diagnosta sprawdzil przed badaniem amortyzatorow cisnienie w kolach?
Tak.
karola44-81 napisał/a:
Czy bylo prawidlowe?
Tak.
karola44-81 napisał/a:
Czy auto bylo odpowiednio obciazone?
Tak.
karola44-81 napisał/a:
Jak mozesz pojedz na diagnostyke i napompuj kola po 3 atm. A potem upuść cisnienie do 2 atm i porownaj wyniki badania tlumienia amortyzatorów.
Jedyne co zrobię to pojadę na Choiny i zapytam się co mają zamiar robić z tym fantem. Bo ja tego tak nie zostawię
Mój samochód: Megane III / Clio II
Poj. silnika (cm3): 1.2, 1.6
Paliwo: 2 x Benzyna
Wersja:: Dynamique / Campus
Rok prod.:: 2011 Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 696 Skąd: Lublin
Wysłany: 13 Styczeń 2016, 18:39
Pan w serwisie od amorków powiedział, że u nich wszystko jest ok i tak ma być, a różnica 21% między jednym, a drugim to tak ma być i jest dobrze. 46% w pierwszym badaniu to w zasadzie nie ma się czego czepiać. Na szarpakach u nich wyszło, że wszystkie cztery amortyzatory mają sprawność po 66%. Zero procent różnicy (wiem, że są różne metody badań i wyniki mogą być różne ale idealnie 4 x 66%?). Nie wiem czy jest sens kopania się z koniem i toczenie boju wraz z ewentualną reklamacją.
W piątek jadę na przegląd rejestracyjny, a po tym wszystkim jeszcze raz na szarpanie zawiasem...
I jak na złość zdechło mi światło stopu z lewej strony. Tak skorodowane wszystko, że ojeju. Jutro powalczę papierem ściernym i 'kontaktem'
MarcinLbn, a jak się auto zachowuje ? Spierdziela na zakrętach cy cuś ?
Może to nie amory... ino coś inszego...
Najlepiej na konał i samemu sprawdzić wszystkie podejrzane elementy układanki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum