Mój samochód: Citroen Xsara VTS
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: benzyna
Wersja:: VTS
Rok prod.:: 2003 Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Kwi 2015 Posty: 37 Skąd: Ożarowice
Wysłany: 22 Marzec 2016, 14:32
Co prawda obecnie mam całkiem dobre używki letnie (chyba Bridgestone i Pirelli), ale w poprzednim aucie miałem nowe Dębice Passio 2 i muszę przyznać że byłem z nich wyjątkowo zadowolony, może nie były szalenie ciche, ale trzymały się drogi wzorowo, nawet na mokrej nawierzchni no i cena była nie do pobicia (220zł/szt. w pewnym znanym sklepie internetowym), minusem było jedynie szybkie ścieranie bieżnika, chociaż nie wiem czy którakolwiek opona była lepsza w tej kwestii przy moim stylu jazdy
Mój samochód: Megane III / Clio II
Poj. silnika (cm3): 1.2, 1.6
Paliwo: 2 x Benzyna
Wersja:: Dynamique / Campus
Rok prod.:: 2011 Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 696 Skąd: Lublin
Wysłany: 22 Marzec 2016, 19:35
Michał, na pewno to były Passio? Ludzie narzekają i porównują je do opon dla samobójców
A ja patrzę na internetowych stronach z oponami i widzę, że im bliżej sezonu tym niższe ceny. Dębice zeszły już o 15 zł na sztuce. Czyli 60 zł na komplecie. Nie jest źle
A na Barumach ktoś z was latał? Rozmyślam jeszcze o Fuldach Ecocontrol HP.
Bo te zimowe Klebery na mokrym noszą na boki tak, że strach jeździć. Spod świateł zawsze miele kółkami w miejscu, a przy hamowaniu ABS kopie.
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4381 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 22 Marzec 2016, 19:59
MarcinLbn, spuszczasz się nad oponami jakbyś się na dakar albo tor F1 szykował, przy zwykłym użytkowaniu co byś nie kupił będzie dobre. Ani nie upalasz kapci, ani bokami nie latasz, ani od świateł nie ciśniesz do pełnej pi*dy. Kup se w Biedronce na promocji i ci starczą. A to że deszcz, a to że piasek, a to że ABS cie kopnie to wszystko zależy od stylu jazdy, a nie opon.
Mój samochód: Citroen Xsara VTS
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: benzyna
Wersja:: VTS
Rok prod.:: 2003 Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Kwi 2015 Posty: 37 Skąd: Ożarowice
Wysłany: 22 Marzec 2016, 20:02
Passio faktycznie słyszałem że są co najmniej kiepskie, za to Passio 2 to już zupełnie inna opona. Kumpel miał Barum Bravuris 2 na Renault Megane Coupe 1.6 i był bardzo zadowolony, szczególnie chwalił, że na mokrym dobrze się trzymała.
Mój samochód: Megane III / Clio II
Poj. silnika (cm3): 1.2, 1.6
Paliwo: 2 x Benzyna
Wersja:: Dynamique / Campus
Rok prod.:: 2011 Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 696 Skąd: Lublin
Wysłany: 23 Marzec 2016, 20:33
wojtis1990 napisał/a:
MarcinLbn, spuszczasz się nad oponami jakbyś się na dakar albo tor F1 szykował, przy zwykłym użytkowaniu co byś nie kupił będzie dobre. Ani nie upalasz kapci, ani bokami nie latasz, ani od świateł nie ciśniesz do pełnej pi*dy. Kup se w Biedronce na promocji i ci starczą. A to że deszcz, a to że piasek, a to że ABS cie kopnie to wszystko zależy od stylu jazdy, a nie opon.
Tak, spuszczam się nad oponami bo raz utopiłem kupując super renomowane opony zimowe marki Michelin (Alpin A4 do Xantii), które były wybitnie fatalne. A przynajmniej nie takie, jakich się spodziewałem.
Owszem, nie latam bokami, nie piłuję do czerwonego pola, nie palę gumy bo wydaje mi się, że wyrosłem w tego typu zabaw, trochę szkoda mi samochodu i mam teraz inne priorytety. A zwą się one bezpieczeństwo. Dlatego też szukam opony, która będzie właśnie bezpieczna. Nie chcę popadać w paranoję kupując jak najdroższą (bo nie oznacza to opony jak najlepszej) tylko taką, która uratuje mi de w sytuacji podbramkowej.
Stąd też moje pytania do użytkowników co polecają z tego, co wymieniłem. Raz umoczyłem sporo kasy w Micheliny i teraz dmucham na zimne zasięgając języka tu i ówdzie.
Nie wybieram się także ani na Dakar, ani na tory F1 ani na żadne inne WEC. Planuję jedynie trochę polatać w lecie po autostradach w PL i za granicą. Stąd też najtańsze opony odpadają...
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4381 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 23 Marzec 2016, 23:08
MichalVTS napisał/a:
Pamiętaj że opony to bezpieczeństwo
Guzik prawda.
Bezpieczeństwo to przede wszystkim rozsądek, odpowiednia prędkość, wyczucie samochodu, zachowany bezpieczny odstęp.
Jak złapiesz gume przy 100km/h to nie ważne czy masz opone za 50 zł czy za 500 zł i tak cie wyniesie.
MichalVTS, na powyższym obrazku, zresztą cały artykuł się na forum ukazał ewidentnie przyczyną wypadku była prędkość - brak rozsądku, a nie rodzaj/klasa opon.
MarcinLbn napisał/a:
szkoda mi samochodu i mam teraz inne priorytety. A zwą się one bezpieczeństwo.
Zacznij od hamulców, potem se kup opony.
Ja osobiście uważam że opony są na ostatnim miejscu jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, wiele innych ważniejszych czynników odpowiada za to czy nasza podróż skończy się na drzewie, rowie, czy u celu.
Heh, prezydent też miał nowe super, hiper, extra turbo opony bezpieczne i guzik pomogły
Ja swoje wiem i mnie nie przekonacie, za dużo na drogach widzę i w różnych warunkach różnymi autami jeżdżę.
Mój samochód: Citroen Xsara VTS
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: benzyna
Wersja:: VTS
Rok prod.:: 2003 Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Kwi 2015 Posty: 37 Skąd: Ożarowice
Wysłany: 24 Marzec 2016, 10:03
wojtis1990,
Cytat:
Bezpieczeństwo to przede wszystkim rozsądek, odpowiednia prędkość, wyczucie samochodu, zachowany bezpieczny odstęp.
Popieram w 100% te zdanie, jednak jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, to nie można rozróżniać, co jest ważniejsze, a co mniej. Jak będziesz miał hamulce żylety, a dupiate opony, to zwyczajnie będą Ci się blokowały koła, i nawet ABS nie pomoże. Zauważ, że opona jest jedynym punktem styku auta z asfaltem.
Zdjęcie zupełnie przykładowe rozwalonego auta, nie miałem na celu wiązania przyczyn tego wypadku z niewłaściwym ogumieniem.
Co do prezydenta, to właśnie stan ogumienia miał wpływ na to zdarzenie, opona była 6-cio letnia i nie powinna być zamontowana.
Jeżeli swoje wiesz, to jak dla mnie możesz jeździć nawet na felgach, byle z dala ode mnie... i powtarzam, możesz nie dbać o siebie, ale pamiętaj, że na drodze nie jesteś sam...
Mój samochód: Megane III / Clio II
Poj. silnika (cm3): 1.2, 1.6
Paliwo: 2 x Benzyna
Wersja:: Dynamique / Campus
Rok prod.:: 2011 Pomógł: 24 razy Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 696 Skąd: Lublin
Wysłany: 24 Marzec 2016, 14:08
Są rzeczy, o których pisać nie musimy. Oczywistym jest, że nic nie zastąpi zdrowego rozsądku i myślenia za kierownicą. Co do tego nie ma wątpliwości. A jeżeli to coś, co łączy kierownicę z pedałami nie myśli to nawet najlepsze opony, milion czujników i wspomagaczy nie pomoże i finał będzie taki, jak na zdjęciu od Michała.
Anyway nie to jest tematem wątku tylko jakie opony Znalazłem Unirojale Rejnsporty w fajnej cenie i może te? Albo Fuldy Eco coś tam. Napalonym był na Dębice ale wiele osób odradza mi Presto HP.
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4381 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 24 Marzec 2016, 19:09
MichalVTS, nie będę się z tobą kłócił bo mi sie nie chce.
MarcinLbn napisał/a:
Wojtek, po świętach jakoś bym u Ciebie zawitał...
Śmiało u mnie chata i garaż zawsze otwarte, jak nie rozbiorę puga to miejsce w garażu sie znajdzie. No i będzie okazja przetestować mój nowy nabytek.
Ja bym brał Dębice lub Sawę i pewnie któreś wybiorę sobie do XMa bo w tym momencie każda opona jest z innej parafii.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum