[lithium1979]

Witam.
Mam problem, ale po kolei. CITROEN XSARA PICASSO 2.0 HDI 90 koni 2002r.
Kilka tygodni pękła mi sprężyna przedniego zwieszenia. Wymieniłem obie na KAYABE.
Po wymianie odrazu zauważyłem, że samochód ma przód nienaturalnie wysoko. Mechanik powiedział, że to normalne i się ułoży. Mówię okej.
Minęły chyba 4 tygodnie i samochód nadal był wysoko. W sobotę natomiast pękł mi amortyzator. Może to nie ma związku, gdyż nasze drogi jakie są takie są, ale amortyzator po wymianie sprężyn był podniesiony a więc amortyzator pracował w górnej swojej części.
Co dalej. W sobotę wymieniłem amortyzatory oba, na Bilsteina. Samochód nadal jest podniesiony. Wymieniłem przy okazji łączniki.
Po wymianie czyje jak samochód jakby pływał, amortyzator jest wyciągnięty, osłonka jego nie osłania go w całości. Obawiam się, ze dostanie sie piach, bród. Zresztą na progach jak jade i z nich zjeżdża to słychać jest głosne puknięcie jakby amortyzator nie tłumił. Na mniejszych dołkach jest ok.
Pojechałem do sklepu w którym kupiłem sprężyny aby potwierdzili czy kupilłem właściwe.I jest ok. Numer w katalogu zgadza sie z tym co jest wytłoczone na sprezynie. Bo bralej jeszcze pod uwage, ze do pudleku ktos zapakowal za dlugi i taki jest efekt.
Czyi generalnie, spręzyny mam właściwe a samochod stoi wysoko jak pokazuje na zdjęciach, Pytanie, o co chodzi? Czy rzeczywiscie on siadzie? Jak dlugo to powinno trwac? Obawiam sie, czy ponownie mi amorek nie peknie. Moze to nie ma zwiazku jak napisalem. Moze te huki ktore mam teraz tez pochodzą z czegos innego. Prosze o wasze opinie. Ile powinno byc tego przeswitu. Służę zdjęciami samochodu.

---

12788795_1127580173943111_733210726_o.jak-zmniejszyc-fotke_pl (1).jpeg

Plik ściągnięto 87 raz(y) 46,24 KB

12772881_1127580257276436_1626008413_o.jak-zmniejszyc-fotke_pl (1).jpeg

Plik ściągnięto 104 raz(y) 62,74 KB

[sasun71]

Akurat czytałem tematy o amortyzatorach i jak źle dobrane sprężyny to może czasem rozwalić amortyzator bo kończy się jego skok i robi za odbój gumowy zamiast pracować w swoim przedziale pracy a ponadto czytałem o przypadkach że wymiana amortyzatorów z olejowych na olejowo-gazowe stwierdzono zwiększenie prześwitu.Sprężyny raczej nie siądą bo są na taką twardość jaką kupiłeś i teraz po tyłku dostał amortyzator,każda sprężyna ma oznaczenia kolorami i powinno według starej dobierać się nowe tylko problem jak nie ma z czego już sczytać bo stare we rdzy.. obstawiam że masz za twarde..

[lithium1979]

No dobrze sa za twarde. tylko dlaczego jak dobralem sprezyny do tego samochodu?
I co dalej? Reklamowac u Kayaby bezposrednio jako wadliwy towar?
To nie wina sklepu ktory dal mi towar katalogowy i mechanika.

[sasun71]

lithium1979, piszesz że dobrali do tego co wytłoczone na sprężynie-więc według sklepu i firmy Kayaba będą raczej dobre;) Przyjrzałem się w gogle grafice zdjęciom xsar picasso i są takie co mają przód wysoko jak u Ciebie jak i nisko...ale te co mają wysoko przód tak samo widać wyżej stoi tył a u Ciebie tył jest schowany w nadkolu..
tu widać xsara stoi wysoko na foto ,może amor był przypadkiem a może jednak nie te sprężyny....trudno ocenić

[MAMUTH]

Ja sprawdziłem w swojej która jest raczej niska i długość sprężyny według dokumentacji citroena to 441 mm. Znalazłem KYB jako zamiennik i oni znów podają 435 mm o numerze katalogowym RA1750.

Podaj numer swoich KYB lub porównaj do tego co mi wyskoczyło. Bo to co ja znalazłem nie ma siły aby samochód poszedł w górę.

[lithium1979]

Mi inter sprzedał KYB RA1752. Tak pokazuje im katalog do mojego samochodu,
Jej długośc to 427 mm czyli mniej niż Ty masz.
A więc samochód powinien być jeszcze niżej niz u Ciebie w widzisz na zdjęciach jak jest. Nic z tego nie rozumiem.
Bylem dzisiaj i 3 mechanikow. Jeden nic nie powiedzial, drugi powiedzial aby kupic oruginaly. Sprawdzlem, 500 pln za sztuke. Trzecie proponujecie obciecie.

[MAMUTH]

Jeszcze zostało pytanie jaka długość powinna być oryginału . Ja mam benzyniaka i zapewne mam mniejszy ciężar silnika a co za tym idzie mam inna stałą sprężyny. Widać to ładnie po grubości sprężyny. Jak masz możliwość sprawdź długość oryginału ewentualnie podaj vin to się sprawdzi

[lithium1979]

ok, podaje Ci numer vin VF7CHRHYB39332544

[Rafal_93]

lithium1979, i dobre ci dali

Kod:

http://www.yoyopart.com/oem/5803465/citroen-5002ql.html

na dole masz zamienniki, i z Kayaby są to właśnie RA1752

[MAMUTH]

oryginał:
Front Axle
Length [mm]:420
Thickness [mm]:12.75
Diameter [mm]:162
OZNACZENIE 1 ŻÓŁTY + 1 BIAŁY + 1 POMARAŃCZOWY

I tak zamiennik KYB 1752.

Naprawdę ciekawy przypadek. Jedyne co mi jeszcze do głowy przychodzi to zły montaż sprężyn w kolumnie ale to raczej nie możliwe.

[lithium1979]

no wlasnei dobre dali,
to kto mi odpowie czemu samochod jest taki wysoki i sztywny bez zadnej amortyzacji?

[Rafal_93]

MAMUTH, no właśnie wyżej miałem dodać to samo ale się rozmyśliłem bo nie wiem jak trzeba by być pijanym albo śpiącym żeby osadzić źle spreżyne w mocowaniach

[sasun71]

Rafal_93, tak samo biorę pod uwagę zły montaż i odbojniki amortyzatora przykład ważne od 33sekundy

[lithium1979]

Panowie, ale jak napisaem, spręzyny zaklądął mi jeden mechanik, (bylo wysoko)
a amortyzaroty wymienił drugi, zakladajac te same sprezyny i tez blo tak samo wysoko.
Chyba dwoch mechanikow nie moglo byc pijanych?

Napisalem, reklamcje produktu,czekam

[pio]

lithium1979, Witam, posiadam xsra picasso 2.0hdi 90km 2004 r.(bez klimatyzacji).
Ostatnio wymieniłem w swoim samochodzie sprężyny na SC022MT oraz amortyzatory 45194 DACO. Niestety po wymianie przód samochodu uniósł się tak jak u Ciebie. Myśle ze amortyzatory pracują tera tylko w górnym zakresie , bo przy przejezdżaniu np przez chopkę uderzaja o "bude " samochodu. Przy jeżdzie na rondzie czuje drgania samochodu (pewnie zmieniła sie tez geometria). Był bym wdzięczny jeżeli napisał byś mi jak rozwiązałeś ten problem w swoim samochodzie. Zakup oryginalnych sprężyn w serwisie nie wchodzi w gre ponieważ koszt za 2 sztuki to 1100zł. Stare oryginalne sprężyny miały kropki w kolorach zółty, biały, fioletowy. zamiennik który kupiłem nie posiada zadnych oznaczen co do twardości spreżyn. Dziekuje pozdrawiam, Pio