Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 22 Lipiec 2020, 17:31
Jesli mozesz usun wszystkie resztki starego smaru - z jednego powodu : istotne jest na jakiej bazie jest smar w lozysku? Dolozenie smaru o innej bazie moze spowodowac wieksze szkody , niz brak smaru. Po usunieciu starego wcisnij troche wiecej nowego, nawet, gdyby doszlo do reakcji negatywnej , wieksza ilosc smaru moze przewazyc nad resztka starego. Dokladalem smaru raz w podobnej sytuacji do Twojej i przez prawie dwa lata lozyska z tylu nie odezwaly sie - pomoglo.
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 22 Lipiec 2020, 20:35
Mialem na mysli to co zdolasz usunac z zewnatrz po zdjeciu pokrywy. Ale zdjecie lozyska to przeciez prosta sprawa. Wystarczy odkrecic nakretke i lozysko powinno zejsc pod naciskiem dloni. U mnie tak bylo, zchodzily bez problemu. W ten sposob mozna dokladnie umyc i napelnic swiezym smarem.
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1228 Skąd: Puławy
Wysłany: 22 Lipiec 2020, 21:11
Odkręcić można,wtedy zdjąć piastę wymyć
Jednak później złożenie,jak mocno dokręcić,nie wiem jakie tam są zasady
Dla przykładu w Audi B3 dokręcało z taką mocą,by podkładka pod nakrętką dała się z oporem przesunąć śrubokrętem,nie wiedząc tego ,kiedyś skasowałem luz na nich bo wydawał mi się za duży i po stu kilometrach musiałem je wymienić
Czy łożyska nie pójdą w pracę na innych torach i się nie pogorszy
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 22 Lipiec 2020, 21:54
Oj, oj. Przeciez mozesz dokladnie tak samo dokrecic, jak bylo. A powaznie to tylne lozyska dokrecasz z momentem 320Nm + - jakies 20 Nm. Te lozyska sa takie jak przednie , dociskasz bierznie do siebie - wykonane ze stali lozyskowej, wiec nie tak latwo je odksztalcic. A w Audi byly stozkowe i tam wlasnie opisanana przez Ciebie metoda jest idealna. Dasz rade.
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1228 Skąd: Puławy
Wysłany: 26 Lipiec 2020, 16:03
Dowaliłem smaru do piast,prawa jakby lepiej się kręciła
Lewą było słychać w aucie,ciekawym czy przycichnie,po za tym ma już trochę luzu
Przysłali mi czujnik ABS na tył,ponoć uniwersalny na lewo i prawo,pokazuje ok 1.36
Na prawą stronę pasował by normalnie
Na mojej lewej stronie po zamontowaniu głowiczka nad zębatą ABS jest odwrotnie ,węższym do góry.
Zobaczę jak będzie w czasie jazdy,czy zostało naprawione
Dodatkowe pytanie
Chcę spryskać Cortaninem wnętrze progów i innych profili,czy zna ktoś jakoś metodę oprócz zakupu sprężarki,np jakiś pistolet elektryczny
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1228 Skąd: Puławy
Wysłany: 2 Sierpień 2020, 16:56
Czujnik ABS założony,komputerek rozpoznał ,pewnie działa bo lampka zgasła
Smar dołożony,lewe tylne było głośne,dalej głośne może ciut mniej
Dałem ciała bo mogłem dołożyć trochę smaru militeca,może jeszcze kiedyś do wale
Zdjąłem prawy przód,felga jak nówka
Za to urwana linka h-ca,dżwignia w zacisku chodzi,ręczny jest,widocznie na jedno koło,kolejna robótka
Błotnik dołem od środka pognity
Był chlapak na nim przyczepiony,to od niego
Mocowali go dodatkowo na kilka wkrętów(dziury zrobiły swoje),które odsunęły fabryczną osłonę i zbierał się tam syf
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1228 Skąd: Puławy
Wysłany: 14 Sierpień 2020, 10:00
" Zapytaj znajomych czy nie mają sprężarki,godzina pracy jej nie zużyje "
Zakupiłem właśnie taką , a co 10 rat zero procent,a mam kolejną przydatną zabawkę
Działa dmucha, na ciut,ciut koło samochodu wystarczy,dokupiłem szlifiereczkę i szczotki ,przewodu 20 m, to kolejna stówka
Jak by ktoś potrzebował więcej dmuchnięcia to radzę wziąć 100 litrową,dwu cylindrową
Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004 Pomógł: 30 razy Dołączył: 18 Wrz 2011 Posty: 1228 Skąd: Puławy
Wysłany: 7 Październik 2020, 17:58
Środek ogołocony od dziobu po dup. . .
Od wewnątrz super
W progi ,nadkola i inne dostępne otwory wdmuchałem Cortaninu ,po wcześniejszym przygotowaniu odpowiedniego sprzętu
Poskładałem z powrotem
Podobnie od strony podwozia,na ten rok mam nadzieje koniec
Jeszcze linka została,bo musi być podnośnik czy kanał
Może to być finał,mych prac , bo mam nowy nabytek i któryś musi pójść do ludzi .
Nie pali się ,tylko miejsca zaczyna brakować na cztery auta pod domem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum