Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Gwizdnieta uszczelka.....
Autor Wiadomość
Kemsey

Mój samochód: XM2.0 TCT, CX 25 TRD TURBO2
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel, benzyna
Wersja:: hachback
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 28 razy
Dołączył: 28 Wrz 2011
Posty: 396
Skąd: Lublin
Wysłany: 22 Marzec 2012, 21:57   

A mi się wydaję, że jakbyś zrobił jakąś trasę i dał mu troszkę w po garach to wszystko wróciłoby do normy.

 
 
jarulis
Mechanik



Mój samochód: C5
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Sedan
Rok prod.:: 2010
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 30 Lis 2011
Posty: 491
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 22 Marzec 2012, 22:15   

Też mi się tak wydaje. To najprostszy sposób, żeby sprawdzić wpływ krótkich przebiegów na majonez... Poza tym robi się ciepło i jeśli to to, to :D problem powinien ustąpić. Poobserwuj dalej i jak to uszczelka, problem nie zniknie wraz zimą...

Odnośnie mieszania olejów syntetycznych z mineralnymi to mam doświadczenie z motocyklowymi (od jakichś 3 lat) i można mieszać, w sencie nie jest to "zabronione" ;) i nic się nie dzieje. Przynajmniej w lecie :D

_________________
Pozdrawiam! Jarek

https://www.pajacyk.pl/#index
 
 
stasek
stasek


Mój samochód: citroen xm
Poj. silnika (cm3): 2100
Paliwo: diesel
Wersja:: limusine
Rok prod.:: 1998
Dołączył: 10 Paź 2011
Posty: 93
Skąd: k-kozle
Wysłany: 30 Marzec 2012, 21:17   

Stan na dzis:


Temperatura otoczenia wzrosla, ubytek plynu znikomy, brak oparow z tlumika, materialy leza, spokojna jazda a potem kompleksowa naprawa cytrynki.
Odzyje po zrobieniu glowicy :-)

_________________
desmobiker
xm 2,1td automat


NIERÓB NICZEGO NA SIŁE, WEŻ WIĘKSZY MŁOTEK!
 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5038
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 30 Marzec 2012, 21:28   

stasek, A przewody od chłodnicy nie robią się betonowe?

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
MAX
Mechanik


Mój samochód: XMII
Paliwo: Benzyna
Wersja:: MKII
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 367
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 1 Kwiecień 2012, 12:07   

W sprawie oleju nie jestem ekspertem ale z tego co wiem nie powinno mieszać sie olei syntetycznych z mineralnymi czy półsyntetykami chociaż w tym wypadku niektóre komponenty moga być zbliżone. Natomiast możliwe jest zalanie silnika olejem mineralnym jesli wczesniej jeździł na syntetyku w wypadku dużych nieszczelnosci wewnętrznych. Jednak ze wzgledu na to że to TCT polecam półsyntetyk. Z informacji być może obiegowych wiem, że castrol nie ma najlepszej opinii na rynku ( mówie o użytkownikach) Ze swoich osobistych doswiadczeń powiem, że unikam tego oleju jego produkcja i technologia zmienila się w stosunku do lat 90 tych. Wydaje mi się, że elf jest zdecydowanie lepszy nie wspominając o shellu ale to tylko moje opinie. Co do ubytku cieczy warto dokładnie sprawdzić węże od chłodnicy, czy nie ma tam drobnego przesiakania na połączeniach lub nawet pęknięcia węża. Na postoju nie widać podcieków ale w czasie jazdy po jakims czasie może to sprawiać wrażenie jakby płynu ubywało. Druga sprawa to termostat i zbiorniczek wyrównawczy. Ogólnie termostaty w tych samochodach potrafia zawodzić, otwierać się częsciowo, zacinać, co jakis czas warto to dokładnie sprawdzić. Czasem rozgrzany płyn przy zwiekszaniu objętosci potrafi poprostu sciekać rurką spustową z boku zbiorniczka wyrównawczego. Po ostygnięciu silnika może być widoczny brak plynu w ilosci prawie 1/2 litra ale to jeszcze nie swiadczy o uszkodzonej uszczelce pod głowicą.

 
 
audikom
Mechanik


Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 1223
Skąd: Puławy
Wysłany: 1 Kwiecień 2012, 13:23   

Panowie zrobiłem ponad 100-u kilometrową przejażdżkę w tempie emeryckim czyli tak koło 80 , 90-siąt parę. Spalił około +/- 8 litrów wachy.
Jazda bezproblemowa, majonez z miarki zniknął pod korkiem wlewu trochę zostało.
Płynu niby ciutke wzrokowo ubyło ale kontrolka nie świeci a nie było go tam pełno.
Silnik trzymał temp. 90 stopni. Więc może jeszcze troche pochodzi.
Ale żeby nie było za kolorowo za uwarzyłem wilgoć ( wygląda na wode) na obsadzeniu prawej kolumny, na lewej tego nie ma. Mam też mokre dywaniki pasażera i to mocno mokre.
Mam zamiar szukać co tam dolega więc może jakieś porady.
Gdy go kupiłem na jesieni dywanik pasażera był cały na sieknięty LHM -em chyba, a teraz wygląda że dostaje się woda.

_________________
KK
 
 
grigori333
Aktywny
Janusz



Mój samochód: citroen C5 / Saxo / BX / BOXER
Poj. silnika (cm3): 20151425
Paliwo: diesel / diesel / Bp / diesel
Wersja:: Tourer Exclusive / Hatchback
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: tynski.janusz
Pomógł: 107 razy
Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 3599
Skąd: Olkusz
Wysłany: 1 Kwiecień 2012, 13:48   

A może nagrzewnica puszcza

_________________
niech moc będzie z DS
 
 
Szczepan

Mój samochód: Citroen Xantia
Poj. silnika (cm3): 1761
Paliwo: Benzyna + gaz
Wersja:: Kombi
Rok prod.:: 1999
Dołączył: 07 Lis 2011
Posty: 17
Skąd: Łódź
Wysłany: 1 Kwiecień 2012, 14:59   

raczej napewno nagrzewnica i bedzie duzo roboty zeby wyciagnac :-(

 
 
stasek
stasek


Mój samochód: citroen xm
Poj. silnika (cm3): 2100
Paliwo: diesel
Wersja:: limusine
Rok prod.:: 1998
Dołączył: 10 Paź 2011
Posty: 93
Skąd: k-kozle
Wysłany: 1 Kwiecień 2012, 16:32   

robson napisał/a:
stasek, A przewody od chłodnicy nie robią się betonowe?




cisnienie wzrasta, ale nie tragicznie. pomiar ubytku- ok 150g na 300km

_________________
desmobiker
xm 2,1td automat


NIERÓB NICZEGO NA SIŁE, WEŻ WIĘKSZY MŁOTEK!
 
 
donalehandro
Mechanik



Mój samochód: citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1900
Paliwo: diesel
Wersja:: hathback
Rok prod.:: 1987
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 780
Skąd: zabkowice slaskie
Wysłany: 1 Kwiecień 2012, 16:37   

jesli lhm to puszcza dystrybutor hamulcowy. a jesli plyn to nagrzewnica lub zawor nagrzewnicy .

_________________
chwalcie pana i podawajcie amunicje http://www.kortunal.com/news.php nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy
 
 
audikom
Mechanik


Mój samochód: Xsara Picasso/XantiII /Citroeny XM,ZX,
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: B / B , G
Wersja:: van,AL4
Rok prod.:: 2004
Pomógł: 30 razy
Dołączył: 18 Wrz 2011
Posty: 1223
Skąd: Puławy
Wysłany: 1 Kwiecień 2012, 18:50   

Mam nadzieje że idzie wiosna i będzie można auto na co dzień dokładnie oglądać .
Zawór h-ca puszcza bo tył opada ( i sam się nie podnosi to chyba wina korektora wysok.) , a jak by ciek to chyba nie na dywanik pasażera.
Płynu od jesieni do teraz dolewałem 2-a razy razem około 1 litra , mokry dywanik wygląda mi bardziej na zależny od pogody ale znowu skąd na jesieni była tam kałuża LHM-u, chyba LHM-u bo może była to jakaś mieszanka już nie wiem zgłupiałem.
Z wiosną zaczyna być coraz więcej pytań.

_________________
KK
 
 
Nicpoń
inglisz ticzer


Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 378
Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 1 Kwiecień 2012, 19:12   

Jak dywanik pasażera mokry, to tak jak don pisał - nagrzewnica

 
 
MAX
Mechanik


Mój samochód: XMII
Paliwo: Benzyna
Wersja:: MKII
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 367
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2 Kwiecień 2012, 00:09   

Jesli mokry dywanik to niemal na 100% przecieka nagrzewnica. Nic tylko zdjąć oslony od strony pasażera i kierowcy i będzie wiadomo więcej. Nie zaszkodzi tez sprawdzić organoleptycznie, nagrzany płyn który ucieka do srodka ma specyficzny zapach - ale to nie reguła. Wystarczy palec przyłozyć i będzie wiadomo, czy to nie woda z zewnatrz tak namacza dywanik, czy nagrzewnica puszcza i dlaczego..? Gdyby mokra była tylko prawa kolumna siłownika mogłoby to wskazywać na uciekanie nagrzanego płynu przez krótki wężyk z ze zbiorniczka wyrównawczego, to naturalny odpływ i tamtędy ma prawo uciekać nadmiar płynu z układu ale jesli jest w srodku to raczej cos w okolicy nagrzwnicy niestety. Gdyby nawet tak było to wymiana lub naprawa nagrzewnicy jest wkurzająca bo kupę rzeczy trzeba rozkręcić ale i tak tansza i mniej skomplikowana od wymiany uszczelki pod głowicą zatem ja uważam, że z tych dwóch to byłby optymistyczny wariant.

 
 
MAX
Mechanik


Mój samochód: XMII
Paliwo: Benzyna
Wersja:: MKII
Rok prod.:: 1995
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 367
Skąd: Warszawa
Ostrzeżeń:
 1/4/6
Wysłany: 2 Kwiecień 2012, 00:29   

Wrócę jeszcze na chwilke do oleju silnikowego, ale jak pisałem wczesniej nie jestem w tym ekspertem. Olej silnikowy oprócz smarowania wplywa także na chłodzenie silnika. Zatem po pierwszwe ma zmniejszać tarcie, dwa chłodzić jego elementy wewnętrzne, sciągać zanieczyszczenia - nagary i opiłki i oczyszczać się na filtrach. W przypadku mieszania oleju - a dopuszcza sie taka możliwosć awaryjnie, mogą ulec pewne proporcje jego zadań. Sprawa jest o tyle trudna, że są to rozważania teoretyczne, ponieważ trudno na visus czy słuch wyłapać jakąkolwiek zmianę w pracy silnika a w zasadzie takie moga wystapić ot chociażby wyższa o kilka stopni temperatura jego pracy. Ponieważ mamy do czynienia z silnikiem 2.0 CT ważniejszą rzeczą wydaje mi sie własciwa eksploatacja turbiny, a w jej wypadku olej ma zasadnicze znaczenie, oraz odpalanie i gaszenie silnika - to opisane jest dokladniej w innych postach. Te silniki wymagaja czystego oleju a ze wzgledu na turbinę jego wymianę dwa razy w roku - przed zima i na wiosnę nawet jesli wydaje nam się, że olej jest w dobrej kondycji. Uważam, że mieszanie oleju nie jest dobrym rozwiązaniem. Turbina nie wykańcza sie od razu tylko spada jej sprawnosć, aż pewnego dnia czujemy jak brakuje nam mocy a zużycie paliwa znacznie wzrosło. Naprawa turbiny to hm.... w stosunku do wymiany oleju nieporównywalny koszt.

 
 
banan
Mechanik


Mój samochód: Xantia Break
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: ON HDI
Wersja:: forte
Rok prod.:: 2000
Pomógł: 38 razy
Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 890
Skąd: uk
Wysłany: 2 Kwiecień 2012, 20:06   

oleje mozna mieszac ze soba.
dyskutowac mi sie nie chce, ale jezeli ktos jest bardzo zainteresowany to napisano o tym wiele. trzeba tylko poszukac po internecie.

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA