-ubytek plynu w zbiorniczku wyrownawczym
-kleby pary po rozruchu
-kaleczenie na jeden garnek
-strata dynamiki
Wnioski:
uszkodzona uszczelka pod glowica, przy spokojnej jezdzie nie ubywa, podczas szybszej i dynamiczniejszej zanika plyn, poczatek konca uszczelki, coz.......
rozebrac, zabielic glowice zlozyc i jezdzic.
a traktowalem go delikatnie w te mrozy, mysiala byc franca uszkodzona, co ciekawe nie ma baniek w zbiorniczku i wyciekow.
Ale jak to powiadaja niema tego zlego coby na dobre nie wyszlo, BEDZIE ZYC!!!!!
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 5 Luty 2012, 19:49
Ja 2 lata temu dopiero na wiosnę zajarzyłem, że padła uszczelka bo łapał temperaturę i robiło się duże ciśnienie w układzie. Właśnie po zimie najczęściej puszczają uszczelki. Duże różnice temperatur robią swoje. Głowica jest aluminiowa a śruby stalowe. Różnica rozszerzalności liniowej między aluminium i stalą jest dość znaczna.
Dla stali - współczynnik liniowej rozszerzalności α = 12·10-6/K
Dla AL - współczynnik liniowej rozszerzalności α = 22,2·10-6/K
Zatem aluminium ma prawie dwu-krotnie większą rozszerzalność liniową niż stal. Zatem przy niskich temperaturach uszczelka pod głowicą jest dużo słabiej dociskana. Zimą należny obchodzić się z gazem delikatnie, do czasu kiedy silnik nie osiągnie co najmniej 60-70 stopni.
Często zdarza się, że niektórzy idioci, bo inaczej ich nazwać nie można, gazują i forsują silnik aby szybciej się zagrzał. To nieuchronnie prowadzi do wydmuchania uszczelki.
Kiedyś głowice były tylko żeliwne. Szczególnie w dieslach i to było najlepsze rozwiązanie na mrozy
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Najgorsze to w palnik na zimnym piecu, juz od wielu lat uzytkujac samochody i motocykle z wielkim wyczuciem traktuje zimne silniki, jakos nie zuzywaly nigdy nadmiernej ilosci paliwa i oleju, a dzialaly w praktycznie w kazdych warunkach.
zrobie to ze tak ujme po swojemu, spokojnie z uzyciem wlasnych chwytow dodanych do wlasciwych procedur naprawy.
Mój samochód: XM2,1 C4 Picasso Hatchback C5 X7 Sedan :
Poj. silnika (cm3): 2088 1.6 2.0
Paliwo: Diesel
Wersja:: Exclusive, Hatchback, Sedan Exclusive
Rok prod.:: 2010 Pomógł: 37 razy Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 1034 Skąd: okolice Głogowa
Wysłany: 5 Luty 2012, 20:20
robson napisał/a:
Zimą należny obchodzić się z gazem delikatnie, do czasu kiedy silnik nie osiągnie co najmniej 60-70 stopni.
robson napisał/a:
Często zdarza się, że niektórzy idioci, bo inaczej ich nazwać nie można, gazują i forsują silnik aby szybciej się zagrzał. To nieuchronnie prowadzi do wydmuchania uszczelki.
Bardzo trafnie to ująłeś robson, po za tym ...piękny wykład
Widać ,żeś liznął temat bardzo profesjonalnie
Zanim zdejmiesz głowicę, a odradzam robienie tego na silniku w komorze - silnik wypada nieco wysunąć, odkręć kolektor wylotowy. Okazuje się, że najczęsciej to tam puszczaja uszczelki a nie pod głowicą, oszczędzi ci to kupe kasy, czasu i nerwów. Swego czasu miałem takie objawy w fiacie i zdjąłem głowicę ale silniczek był mały bo 1.4, więc obyło sie bez wyjmowania silnika z komory. Okazało się, że padła uszczelka kolektora. tez działo się to w zimie przy silnych mrozach. Odczekałem aż zrobi się cieplej i zabrałem się do roboty. Efekt był taki, że zregenerowałem głowicę, zmieniłem pierscienie na tłokach. No fakt smigał jak nówka potem tyle, że wywaliłem niepotrzebnie kilkaset złotych i zmarnowałem kilka dni. Jeszcze jedno, przy zdjęciu głowicy jesli nie robiłes tego wczesniej są specjalne procedury. Jest też ważne ustawienie wałka rozrządu tak aby wyłapać odpowiednią fazę do ustawienia rozrządu. bez zdemontowania wałka rozrządu nie da się zdjąć głowicy, trzeba pamiętać w jakim położeniu powinien znajdować się wał napędowy to tak w telegraficznym skrócie. Polecam najpierw sprawdzenie kolektora wylotowego i oby to było tylko to.. trzymam kciuki MAX
KinioPP
Mój samochód: XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: ON
Wersja:: TD
Rok prod.:: 1995 Pomógł: 1 raz Dołączył: 01 Lis 2010 Posty: 164 Skąd: Szczecinek
Wysłany: 8 Luty 2012, 21:39
Padnięte uszczelki kolektorów nie będą powodowały takich objawów.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 9 Luty 2012, 00:21
MAX, Co ma kolektor wydechowy do ubytków płynu?
W benzyniakach były kolektory ssące z kanałem wodnym i w tym przypadku, to miało by sens....
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Racja, zwracam honor. No cóż w takim razie jest to już kosztowna naprawa. Można ograniczyć się do splanowania głowicy, ale kiedy ma się już wszystko na wierzchu i w dodatku jeździ na gazie warto przeszlifować zawory. Wszystko razem z uszczelkami, nowym rozrządem itp. to koszt czasem porównywalny do zakupu używanego silnika, tylko, że w tym wypadku wiadomo co się ma po naprawie. MAX
Byl zatkany katalizator, filtry paliwa i powietrza, olej przegrzany jak go kupilem, mulil jak diabli, po tym mozna sie bylo spodziewac uszczelki, pozatym chlopak dawal duzo owsa, mial ciezka noge, jak na razie trzyma poziom plynu, jezdze spokojnie ale materialy juz zalatwiam, pare poprawek przerobek i bedzie dobrze.
Padnieta uszczelka pod głowicą wymusza niemal gruntowna naprawę silnika. Na pewno do wymiany będa jeszcze uszczelka pod kolektorem wydechowym, ssącym, klawiaturą. Demontując głowicę na peno też do wymiany rozrząd, a jak rozrząd to i pompa wody bo one wytrzymują srednio ok 150 tys, do tego olej więc także filtr oleju. Majac to wszystko na wierzchu wymienia sie uszczelniacz wałka rozrządu bo cieknie często a przy okazji ten pod kołem pasowym na wale. O remoncie głowicy pisałem wczesniej, więc jak już mamy takie koszty żaden problem wymienić pierscienie na tłokach zwłaszcza jak sie jeździ na gazie, więc dochodzi jeszcze uszczelka miski olejowej. Jak się to wszystko policzy z remontem głowicy wyjdzie grubo ponad 1000 zł, ale ma się silnik jak nowy. Uczulam tylko na demontaż głowicy i skladanie potem, wał napedowy powinien być odpowiednio ustawiony w stosunku do wałka rozrządu aby nie pogiąć zaworów przy składaniu. Procedura ustawiania rozrządu jest też inna niz tylko przy wymianie rozrządu na sprawnym silniku, gdzie głowica nie była zdejmowana.
Trzeba uważać aby resztki oleju znajdujacego się w głowicy nie sciekły przy jej zdejmowaniu do kanałów wodnych w bloku silnika, bo potem płyn chłodzący ma w sobie plamy oleju i nie wiadomo czy głowica jest dokręcona poprawnie i nie puszcza. Uszczelkę pod głowice lekko smaruje sie towotem przed złożeniem. warto też zaznaczyć sobie kąt wyprzedzenia zapłonu na nadajniku przed demontażem jest tam niewielka regulacja, trzeba na to zwrócić uwagę. Tyle uwag przy samodzielnej naprawie. No chyba że robi to doswiadczony mechanik lub warsztat ale wtedy dochodzą inne koszty. Jak policzysz wyjdzie słono. Jak dobrze zrobisz silnik nie do zajeżdżenia i będzie mniej palił. Nie wspominam o panewkach na korbowody. wszystko to można ograniczyć tytlko do wymiany uszczelki i splanowania głowicy tylko szkoda ze względu na fakt, że to dużo pracy i jak już warto ja zrobić w miarę dokładnie
Mój samochód: Xantia Break
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: ON HDI
Wersja:: forte
Rok prod.:: 2000 Pomógł: 38 razy Dołączył: 14 Wrz 2011 Posty: 890 Skąd: uk
Wysłany: 14 Luty 2012, 10:12
MAX napisał/a:
Uszczelkę pod głowice lekko smaruje sie towotem przed złożeniem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum