[biolcok]

Wyciągnąłem jeszcze raz te czujniki i okazało się, że niebieski ma gęstszy gwint i większą średnicę od zielonego, więc zamiana ich miejscami nie wchodzi w grę raczej. To samo z wtyczkami, bo niebieska nie ma szans dosięgnąć zielonego czujnika. Nie mam pojęcia jakie ma być prawidłowe ustawienie.

[wojtis1990]

Te czujniki różnią się między sobą - tak powinno być.

Ja już też się pogubiłem w tym temacie, bo znalazłem jeszcze brązowy czujnik ( ale to chyba od klimatyzacji ).
Ja bym wymienił wszystkie trzy czujniki żeby je wyeliminować i mieć święty spokój.

[Jacoll]

biolcok, Załączniki powinny pomóc rozwiać wątpliwości.
Co do zakupu drugiego, to skoro masz wyciągnięty stary - sprawdź numer i znajdź taki sam.

---

czujnik temperatury Saxo 1,1.jpg

Plik ściągnięto 6671 raz(y) 7,4 KB

opis kontroli czujnika temperatury Saxo 1,1.jpg

Plik ściągnięto 6671 raz(y) 31,58 KB

[biolcok]

Brązowego czujnika nie mam i patrząc na wartości jakie podał Jacoll to zielony czujnik działa bardzo dobrze. Pozostaje mi tylko wymienić ten niebieski, wezmę go do sklepu i pokaże. Gdy dzwoniłem krzyknęli sobie za taki czujnik 45zł. To dużo czy mało, bo się nie orientuję.

Mam jeszcze jedno pytanie. Można w jakiś sposób sprawdzić gdzie doprowadzone są wtyczki? Jeżeli rzeczywiście coś było kombinowane w tym aucie, to równie dobrze wtyczki mogą być gdzieś głębiej przestawione, dlatego wolałbym sprawdzić.

[biolcok]

Wymieniłem zepsuty czujnik, zamieniłem wtyczki (krótką trzeba było przedłużyć), wyregulowałem czujnik położenia przepustnicy, przeprowadziłem autoadaptację i silnik już ładnie trzyma obroty Dalej troszkę szarpie, ale myślę, że to będzie niskie ciśnienie w którymś cylindrze/ach. Niestety moja cytryna nie byłaby sobą gdyby po naprawie jednej rzeczy nie pojawił się inny problem Po odpaleniu silnika coś zaczęło bardzo głośno świszczeć w okolicy wtrysku. Świszczenie ustaje po dodaniu dość sporo gazu ale jak się puści gaz znowu świszczy. Jakieś sugestie co to może być?

[Jacoll]

biolcok, Nieszczelność. Pewnikiem cosik rozbierałeś do przeprowadzenia prac. Podejrzewam, że gdzieś przy przepustnicy/wtrysku wystąpiła nieszczelność.

[biolcok]

Musiałem wykręcić wtrysk, żeby mieć dobry dostęp do czujnika położenia przepustnicy. Uszczelka pod wtryskiem jak mi wiadomo nie była pierwszej młodości więc pewnie nie przeżyła zabiegu a ja nie zwróciłem na nią uwagi i skręciłem wszystko do kupy. Jutro odkręcę mono i dam znać co znalazłem. Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Po skręceniu wszystkiego do kupy odpaliłem silnik żeby zrobić tą adaptacje i nic nie świszczało. Zgasiłem go po tym jak uruchomił się wiatrak i po ponownym uruchomieniu silnika zaczęło się. Pewnie przy rozruchu pociągnął więcej powietrza czy coś i się rozszczelnił Zobaczymy jutro

[biolcok]

Jacoll trafiłeś w dziesiątkę Nieszczelność była pod wtryskiem, zmieniłem uszczelkę i świszczenie znikło Dzięki wszystkim za pomoc!

[grigori333]

biolcok, ZUCH