trebacz87
Mój samochód: Citroen XM , CX
Poj. silnika (cm3): 2946
Paliwo: PB/LPG ; ON
Wersja:: Wysoka ; Leader
Rok prod.:: 2000 Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 209 Skąd: Dolnyśląsk
Wysłany: 28 Czerwiec 2013, 16:43
SmOkus, nie podoba mi się Twój ton wypowiedzi wobec mnie. Przy zdjęciach napisałem, że jest słaba jakość.
Może jeszcze mam ze swoich pieniędzy naprawić szkodę i przeprosić ubezpieczalnię, że coś takiego w ogóle miało miejsce ?
Była stłuczka nie z mojej winy i należy mi się jak psu buda przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku. Jeśli miałem oryginalny zderzak zamontowany to taki mają mi dać i koniec. Po szpachlowaniu auto traci na wartości. Jeśli lubisz dokładać do interesu to sobie szpachluj. Rzeczoznawca z firmy ubezpieczeniowej przyjechał i orzekł, że zderzak jest do wymiany, pas tylny i podłoga pofalowana w bagażniku także to nie jest mój wymysł ani nie jestem żadnym wyłudzaczem. Części do wymiany spisałem z kalkulacji szkody którą przysłała mi ubezpieczalnia, a nie zmyśliłem. Dodam jeszcze żebyś mi nie zarzucił: rzeczoznawca nie był moim znajomym. Nie zapłaciłem mu żadnej łapówki żeby tak ocenił szkody itp.
P.S.
Rozszyfrowałem tak niską cenę za części które policzyła ubezpieczalnia. Cenę za zderzak policzyli z ceny netto- oczywiście nieprawnie i odcięli jeszcze 70% z ceny za amortyzację, ale po co się kłócić i dowodzić swoich praw i należności jak można zjechać kogoś niech siedzi cicho i bierze co dają. A chciałem się tylko dowiedzieć jak naliczają ceny za części.
... dzięki za pomoc ...
roman40
Mój samochód: citroen c5
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: benzyna
Wersja:: exclusiv HPI
Rok prod.:: 2003 Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Maj 2012 Posty: 195 Skąd: FRANKFURT-MAIN
Wysłany: 28 Czerwiec 2013, 16:54
To normalne chyba ze poszkodowany chce zgarnac wiecej kasy, bo niby dlaczego nie skoro ,rzeczoznawca zawsze zaniza wycene.Napewno nie wyceni tego na nasza korzysc.Ja osobiscie wolalbym nie miec stluczki i zachowac auto w orginale.Kazde odksztalcenie materialu ,predzej czy pozniej powoduje korozje.Mozna wszystko naprawic,upiekszyc ale to juz nie bedzie orginal.Jesli chodzi o zamienniki to wiemy jakiej sa jakosci.Po prostu nie dajmy sie dymac ubezpieczycielom bo skladki roczne nie sa takie male
trebacz87
Mój samochód: Citroen XM , CX
Poj. silnika (cm3): 2946
Paliwo: PB/LPG ; ON
Wersja:: Wysoka ; Leader
Rok prod.:: 2000 Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 209 Skąd: Dolnyśląsk
Wysłany: 28 Czerwiec 2013, 17:50
Roman, to nie rzeczoznawca zaniża tylko ubezpieczalnie. Przed chwilą dzwoniłem do rzeczoznawcy i on powiedział, że tylko przekazuje pismo i zdjęcia ubezpieczalni a nie wycenia co i za ile mają mi policzyć. Na to wychodzi że musi robić to ubezpieczalnia wg swoich programów i kalkulatorów. Wyliczają Ci jak najmniej (większość osób nawet nie patrzy na to tylko przyjmuje wycenę), albo jeśli auto jest mało warte to jak najwięcej żeby zrobić szkodę całkowitą i wypłacić tak jak im pasuje. Pełno tematów jest w takich sprawach na internecie.
Nie obrażam się tylko zamiast pomóc bo od tego jest forum i wyjaśnić sprawę o którą zapytałem na początku to pretensje macie do mnie w ogóle mnie nie znając, że chcę wyłudzić pieniądze. Nie chodzi mi o to żebyście ocenili szkody na podstawie jakiś zdjęć, bo nikt wróżką tu raczej nie jest, rzeczoznawca był na drugi dzień i to zrobił. Pytałem czy Ubezpieczalnia ma takie prawa żeby aż tak zaniżać ceny za części i w tym temacie liczyłem na Waszą pomoc.
roman40
Mój samochód: citroen c5
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: benzyna
Wersja:: exclusiv HPI
Rok prod.:: 2003 Pomógł: 4 razy Dołączył: 18 Maj 2012 Posty: 195 Skąd: FRANKFURT-MAIN
Wysłany: 28 Czerwiec 2013, 20:36
Piszac rzeczoznawcna mialem na mysli takich co pracuja na zlecenie ubezpieczali.Ale nie wazne.Tak czy inaczej zeruja na nas i lawirujac miedzy paragrafami.Z zawyzaniem wartosci szkody w starych autach i ich kasacji masz zupelna racje,Sam to przechodzilem.Chodzilo wtedy o maske.Mialem ocynkowana,a policzyli mi zamiennik o 60% taniej.Odwolalem sie i wygralem.Tylko maska kosztowala 2400 ,a wartosc auta po ich wyliczeniach 5 tys. i chcieli mi auto skasowac wyplacajac okolo 3tys.Troche to trwalo i nerwow kopa.Potem auto poszlo do warsztatu na ich koszt.
Dlatego uwazam ze powinienes powalczyc jezeli uwazasz ze za malo chca wyplacic i sie odwolac.Czasem warto bo i tak juz nie moga wyplacic mniej niz sami wyliczyli a mozna zyskac.Sa firmy ,ktore zajmuja sie tym profesjanalnie,maja swoich adwokatow , a ubezpieczalnie z regoly sie ich boja.Jesli chcesz sie odwolac sam to musisz troche poczytac i 10 razy pomyslec zanim cos zrobisz zwracajac uwage na terminy.
trebacz87
Mój samochód: Citroen XM , CX
Poj. silnika (cm3): 2946
Paliwo: PB/LPG ; ON
Wersja:: Wysoka ; Leader
Rok prod.:: 2000 Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 209 Skąd: Dolnyśląsk
Wysłany: 28 Czerwiec 2013, 21:33
Firmy nie chcę brać bo wtedy może dojść do przekroczenia wartości auta a i tak bym nie wiele zyskał bo biorą sobie kilkadzięsiąt % od wygranej sprawy i na to samo by wyszło. Napisałem dzisiaj meila grzecznosciowego do Pani prowadzącej sprawę o sprostowanie wyliczenia bo policzyli mi zderzak nie do mojej wersji- oczywiście tańszy no i poprosiłem o napisanie podstawy prawnej z której wynika, że mogą zabrać mi 70% wartości z każdej uszkodzonej części. Zobaczę co odpiszą. Jak nie poskutkuje to wtedy może puszczę pismo oficjalne.
Mój samochód: citroen C5 / Saxo / BX / BOXER
Poj. silnika (cm3): 20151425
Paliwo: diesel / diesel / Bp / diesel
Wersja:: Tourer Exclusive / Hatchback
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: tynski.janusz Pomógł: 107 razy Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 3601 Skąd: Olkusz
Wysłany: 29 Czerwiec 2013, 09:20
roman40 napisał/a:
Dlatego uwazam ze powinienes powalczyc jezeli uwazasz ze za malo chca wyplacic i sie odwolac.Czasem warto bo i tak juz nie moga wyplacic mniej niz sami wyliczyli a mozna zyskac.
Zgadzam się w 100% , z własnego doświadczenie , w pierwszej wycenie zaproponowali mi 4800 zł , odwołałem się i po weryfikacji podnieśli ale i tak mnie to nie satysfakcjonowało , kolejne odwołanie i kolejne i za każdym razem wzrastało po trzecim uzyskałem w końcu 10200 zł a to zdecydowana różnica .
_________________ niech moc będzie z DS
trebacz87
Mój samochód: Citroen XM , CX
Poj. silnika (cm3): 2946
Paliwo: PB/LPG ; ON
Wersja:: Wysoka ; Leader
Rok prod.:: 2000 Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Lut 2010 Posty: 209 Skąd: Dolnyśląsk
Wysłany: 29 Czerwiec 2013, 17:18
Niestety nie miałem pod ręką lepszego sprzętu, ale była lepsza pogoda
Dywanika nie podnosiłem bo bagażnik cały załadowany. Po kluczu widać nierówności.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum