[Cieplik]

Niestety po raz kolejny pękła śruba wahliwego napinacza paska pk6. Poprzednia pękła jesienią ubiegłego roku, pochodziła ze sklepu Autowojciech, kolejna tak samo... To jakaś spieprzona konstrukcja albo śruby od Autowojciecha to badziewie?

Czy ktoś miał podobny przypadek i jakoś sobie poradził?

W otworze (a raczej zagłębieniu) na wahacz napinacza widać przełom urwanej śruby. Gdybym opuścił jeszcze trochę silnik z prawej dojście nawet dużą wiertarką byłoby w miarę dobre. Tylko co z tego, kiedy wszystkie moje wiertła ślizgają się po przełomie śruby.
Nie wiem, jaką klasę wytrzymałości ma taka śruba ale chyba nie mniej niż 10,9 a to już twardość 330 HV...

Jestem załamany, bo w przyszłym tygodniu mieliśmy jechać na urlop...

[stanryba]

A może łatwiej będzie wykręcić całą łapę (mocowanie) tego napinacza z bloku silnika? Wtedy będziesz miał wszystko na stole. Tak to wygląda:
http://img09.allegroimg.p...1/17/3445911717

[henryxm]

Wiercenie było by chyba dla mnie ostatecznością.
Czy nie lepiej poświęcić 2-3 godziny.
Nie wiem jak to wygląda w Xm 2.5Td, chodzi o dojście do stopki ,na której osadzony jest napinacz i ją po prostu wykręcić z silnika. Czy wystarczy tylko odkręcić sprężarkę czy trzeba wykręcać wszystko po kolei pompę hydrauliczną,alternator i sprężarkę?
Moim zdaniem szybciej tzn. bez wiercenia bo wiercąc ręczną wiertarką w tak twardej śrubie możesz zaliczyć porażkę.
Ja przy takiej operacji,daleko od domu wybrał bym opcję odkręcania stopki. Może i to było by czasochłonne ale z powolnym dojściem do celu.

[robson]

Cieplik, A może po prostu zbyt mocno dokręcasz tą śrubę?