Od niedawna jestem posiadaczem C5. Zakupiłem go z wieloma wadami ukrytymi ale sprzedawca się od nich wymiguje. Sprawa w sądzie może potrwać długo a bez auta nie mogę funkcjonować więc wziąłem się za naprawy (Tutaj chętnie bym rzucił mięsem w stronę sprzedającego,ale regulamin zabrania).
Do rzeczy. Sprzedający zapewnił mnie, że niekiedy słychać pasek i jest to normalne. Pasek wymieniłem i się okazuje, że to napinacz (jeżeli to napinacz to co zakupić? Ramię napinające czy napinacz paska?). Nagrałem przed chwilą jak to "chodzi". Mało widać ale wszystko słychać. Chciałbym poznać opinie innych osób w tym temacie, bo po co się pchać w niepotrzebne koszta.
P0480 - duża prędkość przekaźnika kontrolki wentylatora (wentylator 1) obwód otwarty, krótkie zwarcie do + lub krótki zwarcie faza z uziemieniem.
P0420 - starzenie się katalizatora, utrata wydajności.
P0430 - Niezdefiniowany kod usterki
P0300 - Przerwy zapłonu w odciętych cylindrach lub innych cylindrach
P0306 - Niezdefiniowany kod usterki
P0305 - Niezdefiniowany kod usterki
P0304 - Wypadanie zapłonu cylindra 4
P0175 - Niezdefiniowany kod usterki
B3E3A - Niezdefiniowany kod usterki
Auto pali dopiero za drugim razem (podobno od katalizatora, mam też akumulator 55aH, powinien być chyba 72, wymiana dopiero przed zimą). Wiem, że wypadanie zapłonu jest na 3 cylindrach, tylko które to są (chodzi mi o ich rozmieszczenie, stojąc przed maską)? Antipollution faulty wyskakuje i na forum LPG się dowiedziałem, że to przez wtryskiwacze (mam valteki żółte, polecają mi jak najszybciej wymienić na np. barracudy)
Jak się ma sprawa z wentylatorem? Działa normalnie, ale nie działa po wyłączeniu samochodu.
I co to za niezidefiniowane kody? Ktoś wie co one mówią? Googlowałem i niestety nic nie znalazłem.
Inną jeszcze sprawą jest automatic gearbox faulty. Wiem, że jest to elektrozawór nr4 (tak wykazała lexia, w silniku też był jakiś błąd dotyczący skrzyni biegów, ale niestety nie pamiętam jaki). Ktoś wie jakie oznaczenie ma ten elektrozawór? W ASO chcą 1100zł za elektrozawór + robocizne + wymiana oleju, a w firmie gdzie zajmują się automatami ceny zaczynają się od 1200. Z tym błędem idzie jeździć, wystarczy nie dawać mocno gazu, nie robić kickdowna, ogólnie wystarczy jeździć "EKO".
Dziękuję za przeczytanie moich wypocin i ew. pomoc w tym temacie.
EDIT/ Już znam kolejność cylindrów, ale który jeszcze poza 4 ma wypadanie?
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4382 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 30 Sierpień 2013, 19:25
P0430 - Wydajność układu katalizatora poniżej wartości progowej ( Zespół 2 ).
P0306 - Wykryto przerwę zapłonu w cylindrze 6.
P0305 - Wykryto przerwę zapłonu w cylindrze 5.
P0175 - System zbyt rozbudowany ( Zespół 2 ).
B3E3A - nie wiem, dziwny błąd.
Polecam wyciąć katalizator.
Ten dźwięk, to pasek osprzętu ?
Słychać trochę jak zatarte łożysko albo ocierającą o coś plastikową rolkę napinacza.
Chyba taki sam dźwięk kiedyś słyszałem jak pasek rozrządu ocierał o plastikową obudowę bo "ktoś" tak sprytnie założył.
Jak pojawi się Sm0kus, to poprosi cię o odczyty z lexii i postawi diagnozę.
MoHardcore
Mój samochód: Citroen C5
Poj. silnika (cm3): 2964
Paliwo: PB+LPG
Wersja:: Exclusive
Rok prod.:: 2001
Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 106 Skąd: Marklowice
Wysłany: 30 Sierpień 2013, 20:01
Niestety ja nie posiadam lexii. Przed zakupem byłem myć silnik i nie było żadnego piszczenia. Dopiero 2 dni później (dopiero w tedy odpaliłem go po zakupie) było to słychać. Wszystko było zalane olejem (wyciek spod uszczelki pokrywy) więc pojechałem przed zakupem umyć silnik żeby widzieć skąd to leci. Podejrzewam, że olej się wypłukał i zaczęło piszczeć. Po wymianie paska jest jeszcze gorzej (piszczy nawet podczas jazdy). Do czasu wymiany było tak, że piszczał przez parę sekund po odpaleniu i niekiedy podczas jazdy. Teraz piszczy podczas jazdy prawie non stop. No ale nowy pasek nie jest jeszcze "wychechłany".
Kolego, sprawdź stan koła pasowego na wale korbowym - część pasowa jest łączona z częścią przykręconą do wału gumą - tłumik drgań, etc. W Xantii miałem podobny objaw do twojego gdy załączała się sprężarka z klimy (wzrastało znacząco obciążenie) słychać było takie piski - najpierw tylko czasem, potem coraz częściej, potem stale, potem ta część koła osadzona pierwotnie na gumie wyprzedziła mnie w czasie jazdy
MoHardcore
Mój samochód: Citroen C5
Poj. silnika (cm3): 2964
Paliwo: PB+LPG
Wersja:: Exclusive
Rok prod.:: 2001
Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 106 Skąd: Marklowice
Wysłany: 31 Sierpień 2013, 08:59
Jest opcja na sprawdzenie tego w warunkach domowych? Ja to ogólnie laik jestem w tych sprawach więc zadam parę (gorszących bądź nie) pytań:
Mogę to np. docisnąć czymś żeby nie drgało? Albo zatrzymać? (nie na stałe ofc, tylko w celach diagnozy czy to jest to)
Polać to np. olejem żeby przestało piszczeć?
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4271 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 31 Sierpień 2013, 10:18
Te koło pasowe musiało by być chyba oberwane,żeby tak piszczeć na wale-rzucać na obrotach na boki a trze przeważnie zaraz przy śrubie za tą jakby podkładką i tam możesz kapnąc oleju by sie przekonać - w mojej galerii jest przekrój mojego koła i pewnie jest podobne. Na słuch to coś się zaciera bez smaru,może łożysko ? ale te by bardziej chyba szumiało...niektóre elementy mozna wyłapać stetoskopem dotykając np: obudowy pompy wody lub ośki na której łozysko hula,a napinacz wtedy podskakuję który jak jest pisk? bo jest wtedy opór paska?pasek szarpie zamiast płynnie?bo nie wiele widać..dobrze by było nagrać to pod spodem auta. Rozrząd też może być wadliwy bo wszystko jest możliwe z takiego hałasu
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4271 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 31 Sierpień 2013, 10:21
Ps .koła na obrotach niczym nie dociśniesz a jeszcze szkody narobisz jak cię pasek złapie.. tłumik drgań jak piszą wyżej to koło pasowe w mojej galerii..
MoHardcore
Mój samochód: Citroen C5
Poj. silnika (cm3): 2964
Paliwo: PB+LPG
Wersja:: Exclusive
Rok prod.:: 2001
Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 106 Skąd: Marklowice
Wysłany: 31 Sierpień 2013, 11:09
Na YT wrzuca się już nagranie od spodu. Narazie nie wiem czy widać, ale jedno z "małych kółek" się rusza lekko na boki. Chciałem to uchwycic ale nie puszczal mnie wyświetlacz z kamery. Piszczy ewidentnie od spodu. Dziś piszczy trochę mniej niż wczoraj. Przynajmniej na jałowym. Podczas jazdy, a przeważnie podczas wyjeżdżania z placu tyłem i skręcając koła piszczy niemiłosiernie.
Jak się wrzuci to zedytuje ten post. Teoretycznie koło 11:45
MoHardcore
Mój samochód: Citroen C5
Poj. silnika (cm3): 2964
Paliwo: PB+LPG
Wersja:: Exclusive
Rok prod.:: 2001
Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 106 Skąd: Marklowice
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4382 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 31 Sierpień 2013, 15:22
Ja obstawiam zatarte łożysko.
Zdejmij pasek wielorowkowy i każde koło ręką obracaj, zobacz które ma luz, które ciężko chodzi.
Jeżeli dźwięk nasila się podczas kręcenia kierownicą obstawiałbym łożysko na pompie wspomagania.
Mój samochód: Xantia Break
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: ON HDI
Wersja:: forte
Rok prod.:: 2000 Pomógł: 38 razy Dołączył: 14 Wrz 2011 Posty: 890 Skąd: uk
Wysłany: 31 Sierpień 2013, 18:35
ja w domu jeszcze nie naprawialem auta
jezeli umiesz sie poslugiwac kluczami, masz pojecie o srubach, gwintach i nakretkach to tak. oczywiscie trzeba miec zestaw kluczy, podnosnik, mlotek, etc...
tylko wydaje mi sie, ze nie dasz rady zadajac pytania o pasek klinowy. lepiej oddaj auto fachowcom.
MoHardcore
Mój samochód: Citroen C5
Poj. silnika (cm3): 2964
Paliwo: PB+LPG
Wersja:: Exclusive
Rok prod.:: 2001
Dołączył: 30 Sie 2013 Posty: 106 Skąd: Marklowice
Wysłany: 31 Sierpień 2013, 18:47
Majsterkowac lubie, szczegolnie przy rowerach. A zniszczyc cos za 100/500zł a za pare tysiecy to jest roznica Wole zapytac. Pracuje na dole i tam nie ma rzeczy niemozliwych. Sa tylko nieoplacalne
Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992 Pomógł: 230 razy Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4382 Skąd: Kraśnik
Wysłany: 31 Sierpień 2013, 18:56
MoHardcore napisał/a:
Znowu zadam gorszące pytanie:
Czy idzie to zrobić w warunkach domowych?
Da się, tak jak ja robiłem jak mi Jacoll: tłumaczył.
Luzujesz napinacz i zdejmujesz pasek i masz dostęp do każdego koła pasowego.
Żeby to zrobić to trzeba odkręcić koło, podnieść samochód na lewarku, podstawić kobyłkę, pustaka żeby zabezpieczyć żeby ci nie spadł na głowę. Trzeba zdjąć plastikową osłonę koła i masz dostęp do paska.
Nie wiem czy u ciebie będzie tak samo, na pewno operacja wygląda podobnie.
W starszych samochodach gdzie był zwykły pasek klinowy trzeba było tylko jedną śrubkę przy grzebieniu alternatora poluzować i było trochę łatwiej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum