Wysłany: 10 Marzec 2014, 14:57 Brzęczenie z okolic kolektora wydechowego - proszę o pomoc
Drodzy koledzy, od jakiegoś czasu słyszę jakieś brzęczenie z okolic kolektora wydechowego. Xsara Picasso 1.8 16V 2003rok.
katalizator wymieniałem na nowy a tłumik końcowy jest w bardzo dobrym "wizualnie" stanie.
Brzęczenie wydobywa się głównie przy zimnym silniku z okolic kolektora wydechowego, z czasem kiedy silnik się nagrzewa brzęczenie zmniejsza się.
Straszliwie mnie to irytuje, że nie mogę namierzyć przyczyny, może ktoś z was ma jakieś pomysły lub miał podobny problem?
Proszę o pomoc:)
ale to jest taki dźwięk brzęczący, czyli coś jest luźne?
nie mam pojęcia, wszystkie łączenia sprawdzałem...
a jest możliwość żeby coś w silniku?
albo że coś do kolektora wydechowego komuś wpadło i lata?
dicota, Trza chyba wleźć pod autko i zerknąć (najlepszy był by kanał) ... ale cosik mi się wydaje, że to może być osłona nad wydechem / katalizatorem.
Nie wiem na 100% czy to ma XP, ale w Xantii się z takim cudem spotkałem.
dicota, wygladac moze pieknie, tylko pytanie czy sie dobrze trzyma?
Zawsze jeszcze mozesz delikatnie postukac reka w wydech, jezeli jest cos luzne powinno sie odezwac.
Jest jeszcze opcja, ze katalizator sie rozlecial w srodku i dzwoni ... ale to troszkie za wczesnie patrzac na rocznik auta.
podejrzewam kolektor wydechowy, w środku jest podzielony na cztery części i słyszałem że czasami się rozwarstwia i dzwoni w środku.
Zastanawiam się nad ewentualną wymianą uszczelki przy wymianie kolektora lub spawaniu...
co myślicie?
Ja także miałem ten problem, dźwięk blaszki przy dodawaniu gazu. Dziś udało sie to zlikwidować a jest to właśnie przegroda w kolektorze która dzieli wylot na 4 części. Da się to zrobić bez zdejmowania kolektora, wystarczy zdemontować plecionkę i kawałek rury z tłumikiem środkowym. Blaszki są na samym brzegu i odrazu po demontażu można stwierdzić stukająć która z nich brzęczy. Z tego co mówił majster łatwiej pospawać niż wycinać czy w inny sposób demontować. Czas pracy: demontaż, spawanie i montaż powtórny ok 30min. Koszt 80zł nie wiem czy to dużo czy mało ale dla mnie ok. W porównaniu do tego co wymyślali inni mechanicy to prawie darmo
bossi11
Mój samochód: Xara Picasso
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyna
Wersja:: Van
Rok prod.:: 2004
Dołączył: 22 Sty 2016 Posty: 7 Skąd: Piła
Wysłany: 8 Luty 2016, 10:17
u mnie też lekko brzęczało a okazała się blaszka na cewce jak ręką przytrzymałem to cisza nastała dziwne bo nie widać by luz miała.
Prey
Mój samochód: Xsara Picasso
Poj. silnika (cm3): 1749
Paliwo: Benzyna
Wersja:: Najbogatsza na 2002..
Rok prod.:: 2002
Dołączył: 18 Maj 2017 Posty: 1 Skąd: Świnoujście
Wysłany: 18 Maj 2017, 19:38
Trochę odkopie ale mam podobny problem mógłby ktoś wysłać zdjęcie tej blaszki czy to z service citroen.. czy samemu :C ?
Mój samochód: citroen
Poj. silnika (cm3): 1749
Paliwo: Pb 95 / lpg
Wersja:: xsara picasso (N68)
Rok prod.:: 2002
Dołączył: 22 Lut 2015 Posty: 12 Skąd: Cedry Wielkie
Wysłany: 19 Maj 2017, 15:50
U mnie był podobny problem. Naszukałem się i znalazłem, jak hałas się bardziej nasilił.
Przyczyną było koło prowadzące paska wielorowkowego. Po wymianie wszystko wróciło do normy.
_________________ Jeśli czegoś nie można naprawić, to znaczy, że to nie jest popsute!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum