Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996 Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 378 Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 27 Styczeń 2010, 18:54 Olej silnikowy
Jak w temacie, tzn. w związku z dużą ilością 'majonezu' pod korkiem i na bagnecie, mam zamiar zrobić 'podmiankę' na syntetyk lub półsyntetyk. Silnik delikatnie poci się na łączeniu ze skrzynią. Trochę obawiam się, że po wlaniu syntetyku mogą się pojawić jakieś wycieki. Obecnie mam zalany Mobil 15W/40, bo na takim jeździł poprzednik, ale szczerze mówiąc mam już powyżej uszu widoku góry silnika skąpanej w oleju przy dużych mrozach. Pytanie: syntetyk czy pół? Auto ma przejechane 200kkm, silnik nie jest zmęczony, przebieg wygląda na oryginalny.
P.S. nie piszcie że mam uwaloną uszczelkę pod głowicą, bo jest cacy
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 27 Styczeń 2010, 19:36
A co ci ma pomóc zmiana oleju?! Przecież to para ze spalin, która dostaje się poprzez układ tłokowy powoduje ten majonez. Po prostu skrapla się woda na zimnych ściankach układu odpowietrzania skrzyni korbowej. Zmiana oleju raczej tu nic nie pomorze.
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996 Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 378 Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 27 Styczeń 2010, 20:16
No, śmiałbym się nie zgodzić - olej mineralny jest wybitnie 'majonezotwórczy', miałem okazję przekonać się o tym w poprzednim aucie - kiedy przeszedłem na półsyntetyk, problemy zimowe się skończyły. A teraz w misce olejowej mam brunatnobiałą breję o grubości ok. 1 cm... A o ile się orientuję, półsyntetyk nie powinien też zbytnio mi wypłukać silnika. Chociaż nie sądzę by było tam co płukać, ponieważ obecne dobre oleje mineralne raczej nie zostawiają syfu w silniku. A, i jeszcze jedno - jak dobrze wypłukać silnik? Bo ta zasrana breja jest wszędzie - w misce, pod korkiem i pod bagnetem
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 27 Styczeń 2010, 21:06
Nicpoń napisał/a:
jak dobrze wypłukać silnik? Bo ta zasrana breja jest wszędzie - w misce, pod korkiem i pod bagnetem
Musisz dogrzać silnik na jakiejś dłuższej trasce. To jest objaw zazwyczaj amatorów krótkich tras. Silnik pewno nie osiąga u ciebie zbyt długo nominalnej temperatury (ok. 90st. C). Na pewno przy wyższych temperaturach woda nie skrapla się w silniku bo olej ma jeszcze wyższą temperaturę (nawet powyżej 100st. C).
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: Renault Laguna
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyniak
Wersja:: break
Rok prod.:: 1996 Pomógł: 10 razy Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 294 Skąd: Wrocław
Wysłany: 28 Styczeń 2010, 09:24
Ja jeżdżę głownie krótkie trasy (jednorazowo do 10km po mieście). Mam silnik zalany półsyntetykiem Lotos 10W40. Obecności "majonezu" w Xantii nie stwierdziłem. Leje ten olej już do 3 auta i nie mam problemów. Polecam.
Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996 Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 378 Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 28 Styczeń 2010, 20:49
No właśnie zawsze staram się dogrzać silnik, nawet do pracy jeżdżę okrężną drogą , dzisiaj trochę przegoniłem auto, no i ilość majonezu się zmniejszyła, ale prawdopodobnie poszła uszczelka pod klawiaturą, bo wygląda na to, że cały czas olej sączy się na kolektor wydechowy - przy dodawaniu gazu zza silnika leci olejowy dymek. Dziwne, bo zeszłej zimy też miałem ten kłopocik, ale olej z kolektora szybciutko się wypalił i już nie śmierdziało
A teraz cały czas wali aż niemiło A co do półsyntetyku, to ja zawsze na Mobilu jeździłem i też nie było tego problemu
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 28 Styczeń 2010, 22:36
Cytat:
A co do półsyntetyku, to ja zawsze na Mobilu jeździłem i też nie było tego problemu
No to po kiego zmieniłeś?!
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 29 Styczeń 2010, 00:05
Nicpoń napisał/a:
miało być auto na pół roku, a zostało na dłużej
na zawsze?
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 29 Styczeń 2010, 21:38
Nicpoń napisał/a:
A dzisiaj jeszcze termostat się zbuntował Nie otwiera dużego obiegu
Czyli dobrze masz dogrzane autko
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: Peugeot 406
Poj. silnika (cm3): 1998
Paliwo: Benzyna
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 1996 Pomógł: 10 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 378 Skąd: Dzierżoniów
Wysłany: 29 Styczeń 2010, 21:41
No, nawet aż za dobrze A i w takim wypadku przyzwyczajenia się przydają - mam odruch zerkanie co jakiś czas na wskaźniki No i przykukałem, że na wskaźniku 95st. a termostat ni chu. Byłem już pod domem, więc tylko wjechałem na parking i zgasiłem
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 3 Luty 2010, 11:11
Benzyniaki tak mają w chłodnej porze roku - niezależnie od tego jaki olej stosujecie. Po prostu jest dużo wkroplonej wilgoci wewnątrz bloku i w zmieszaniu z parami oleju robi się majonez w górnych partiach silnika.Nie ma się czym przejmować.. Chyba,że "majonez" pojawia się w misce olejowej (na miarce oleju).Wtedy może świadczyć o uszkodzeniu głowicy,lub jej uszczelki...
Przy bardzo niskich temperaturach to trasa powyżej 50 - 60km na raz może to naprawić lub i nie bo gdy na zewnątrz jest poniżej -10st.C - ścianki silnika i odma są tak chłodzone, że wilgoć się na nich będzie stale osadzać
W dieslach tego problemu nie zaobserwowałem. Może to przez to, że panują w nich większe ciśnienia i temperatury? Nicpoń - kupuj diesla a problem minie!
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum