Mam dwa pytania .
Po wizycie u mechanika ( wymiana filtra paliwa ) - zaczęło mi cieknąć spod dekielka od filtra.
Powróciłem do niego , dokręcił dekielek mocniej ( jakieś 3-4 cm jeszcze dociągnął ) i ON już się nie leje tak mocno tylko delikatnie czasem zarosi .
Postanowiłem sam jeszcze docignąć i udało sie jeszcze obrócić o jakiś 1 cm.
Wydaje się ,że jest już ok - ale zapobiegawczo spytam - czy tam musi być absolutnie sucho , czy jeśłi jakaś tam małe zwilgocenie się zdarzy to będzie dramat ?
Drugie pytanie odnośnie łożyska koła tylnego .
Na moją prośbę mechanik sprawdził mi zawieszenie przed wyjadazem na wakacje.
Wszystkko wydaje sie ok , poza ( jak twierdzi mechanik ) łożyskiem tylnego koła ( przy prędkości 45 - 65 ) słyszę buczenie .
Mechanik twierdzi ,że to nie jest dramat i można jeździć .
Buczenie nie jest jeszcze uciążłliwe - powyżej 65 km zanika całkowicie .
Nawet jak buczy , to trzeba wiedzieć że buczy Osoby jadące ze mną tego nie słyszą .
Mechanik zalecił by jeździć póki nie będzie gorzej , gdyż koszt jest nie mały .
Pytanie - mam przed sobą wypada - jakieś 1500 km łącznie - jak myślicie - warto wymieniać czy czekać aż buczenie będzie nie do zniesienia .
_________________ Xsara Picasso 2002 , 2.0 HDI
Fiat Grande Punto 2012 , 1.3 MultiJet
Mój samochód: Xantia Break
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: ON HDI
Wersja:: forte
Rok prod.:: 2000 Pomógł: 38 razy Dołączył: 14 Wrz 2011 Posty: 890 Skąd: uk
Wysłany: 28 Czerwiec 2015, 10:53
ma bys sucho. i tyle w temacie.
czy byla wymieniona uszczelka- oring pod pokrywka? bo nie ma sensu dokrecac mocniej w nieskonczonosc.
a co do lozyska. raczej nic nie powinno pasc. ale zdarzyc sie moze wszystko. nikt nie jest jasnowidzem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum