Piotrek D - 15 Maj 2018, 22:50 Temat postu: Blokada automatu Cześć wszystkim, Mam C5 3,0V6 z automatem z 2001 roku. Wczoraj jak zawsze zostawiam go na parkingu, a dzisiaj rano przekręcam kluczyk, uruchamiam silnik, chcę przesunąć dźwignię zmiany biegów na D i... kicha. Dźwignia ani drgnie. To znaczy trochę drgnie, bo da się ją przesunąć w prawo i troszkę (ale to dosłownie troszkę) w dół. Ten ruch jest tak mały, że dźwignia nie osiąga nawet pozycji R. Blokuje się i szlus. Wyłączyłem zapłon i włączyłem ponownie, bo może to coś da, ale nadal nic. Przetoczyłem auto jakieś 10 cm, bo myślę sobie, że może jakieś naprężenia w układzie zablokowały skrzynię, ale też na nic. W akcie desperacji odłączyłem akumulator na parę minut, ale to też nic nie dało. Do zmiany oleju pozostało jeszcze 20 000 km, więc to chyba też nie jest przyczyną. Może ktoś z was miał styczność z czymś takim? Może jest jakiś sposób, żeby chociaż przesunąć dźwignię na Neutral, bo na Parkingu to nawet do warsztatu nie zaholuję. Pyotrek - 16 Maj 2018, 01:50 Najprawdopodobniej padł przekaźnik (ewentualnie sterowanie) od odblokowania dźwigni, ewentualnie brak jest informacji z pedału hamulca. Bezpieczniki sprawdzone? Piotrek D - 16 Maj 2018, 07:55 Dzięki za podpowiedź, ale zadam może głupie pytanie. Które bezpieczniki odpowiadają za tę usterkę? Pyotrek - 17 Maj 2018, 02:27 Sprawdź bezpiecznik F18 -10A Piotrek D - 17 Maj 2018, 20:39 No niestety, bezpiecznik jest OK. A swoją drogą jak ciężko te małe cholerstwa wyjąć. Tak więc pozostaje mi laweta i do warsztatu. Ale i tak dziękuję za poradę. Pyotrek - 19 Maj 2018, 02:34 Przekaźnik powinien być schowany pod kierownicą, powinien być niebieski. Piotrek D - 13 Czerwiec 2018, 08:19 Cześć, Sorry za długą przerwę, ale ostatnio miałem trochę jakby mało czasu. Ponieważ wszelkiego rodzaju modły i zaklęcia nie odnosiły skutku i skrzynia nadal była zablokowana, więc trzeba było wziąć auto na lawetę i zawieźć do warsztatu. Tam okazało się, że z przełącznika dźwigni zmiany biegów ułamał się jakiś kawałek plastiku który wpadł do środka i zablokował dźwignię w pozycji Parking. Kawałek na tyle istotny, że trzeba było przełącznik wymienić na nowy. Na szczęście w warsztacie był akurat taki przełącznik. Kosztował 300 zł, robocizna 500 zł i jestem lżejszy o 800 zł. Tak więc jeśli kogoś spotka taki nieszczęśliwy przypadek zablokowania automatu, to być może coś się ułamało. Pyotrek - 13 Czerwiec 2018, 15:05 No to nieźle się skroili, akurat mieli taki lewarek, trochę dziwne jak dla mnie. Ja bym omijał ten warsztat. Piotrek D - 13 Czerwiec 2018, 21:39 Lewarek był własnością jednego z mechaników i zgodził się go odstąpić, więc tutaj nie doszukiwałbym się niczego niezwykłego. Natomiast masz rację - nie pojadę tam więcej. Oddałem auto na naprawę, która odbyła się praktycznie wewnątrz auta, a odebrałem auto z opuszczonym zderzakiem przednim z lewej strony. Szpara pod reflektorem jest na tyle duża, że wchodzi tam palec. Co oni robili z tym zderzakiem? Do głowy mi nie przyszło, żeby przy odbiorze oglądać auto z każdej strony. A zauważyłem dopiero jak wróciłem do domu. Podobnie tylne kawałki tapicerki między tylną szybką a klapą tylną. Kto z nas otwierając bagażnik ogląda podsufitkę, czy tapicerkę? Ja też tego nie robię za często, ale głowę dam sobie uciąć, że moje nie były poprzecierane; a teraz są. Oczywiście dowodów nie mam, ale cała sprawa wydaje mi się mocno podejrzana. Pyotrek - 13 Czerwiec 2018, 23:57 Tylko zobacz że taki lewarek na allegro kosztuje 50zł, wymiana powinna kosztować z 200zł max. Może któryś z mechaników ma C5 i coś kombinował z częściami, ale za rękę nie złapałeś. Może zdejmowali zderzak aby np wyjąc wentylator, ale to tylko przypuszczenia. |
