areew666 - 1 Lipiec 2018, 15:07 Temat postu: Citroen C5 III 2.0 16v 140km a 2.0 HDI 163km kilka pytań Cz Pytanie do użytkowników tych właśnie samochodów.. Otóż planuję zakup C5 2008-2010 , lecz szukam jakichś sensownych argumentów jaki wariant silnikowy wybrać 1. Czy silnik 2.0 16v 140km daje rade w sedanie? czy auto jest w miarę zrywne? Czy jest do udana konstrukcja? 2. Czy silnik 2.0 HDI 163km to udana konstrukcja? 3. Czy czuć znaczną różnicę w dynamice jazdy miedzy tymi dwoma silnikami? Samochód używany będzie codziennie do jazdy do pracy i kilka razy w roku Polska-Holandia/ Holandia- Polska Na początku chciałem zawiesić oko na Dieslu bo mocniejszy .. a przy tak ciężkiej budzie obawiam się, że benzyna będzie za słaba a pojemność powyżej 2.0 nie wchodzi w grę. Lecz naczytałem się o tych Fapach itd... i teraz sam nie wiem czy diesel to bedzie dobry wybór.. Zwracam się do was z prośba o jakieś sensowne opinie Pozdrawiam Pitcarn - 4 Lipiec 2018, 08:04 na pewno poczujesz różnicę na korzyść diesla. 2.0 pb jest za słabe nawet do starszych generacji c5ki Mam kombiaka który waży chyba podobnie albo i mniej niż c5 x7 i żeby się rozpędzić to potrzeba czasu. Jak już się rozbuja to jest spoko. Benzyniak jest też dużo głośniejszy niż diesel. Benzynę trzeba kręcić powyżej 3tys obr. a od 3,5tys robi się naprawdę głośno. Winny jest kolektor wydechowy zrobiony z blachy a nie jako odlew żeliwny. Obecnie rozglądam się za 3.0 v6 z lpg bo diesli nie lubię (jak sam zauważyłeś fapy, wtryski , egry i ten klekot, eh...). Benzyniak jest całkiem trwaly. Mój ma ponad 500tys przebiegu, bierze trochę oleju (ale w normie producenta) i śmiga aż miło, tylko tej mocy brak, no i hałas 
Opinie o HDI są bardzo dobre, c5 x7 to ciężkie auto i na pewno diesel sprawdzi się lepiej. Szukaj zadbanego egzemplarza (jeśli nie masz uprzedzeń jak ja do klekotów) i będziesz Pan zadowolony. Będzie ciszej, równie oszczędnie co na lpg. FAP w citroenie można przepłukać wodą, eloys dolewa się co 100tys km (poprawcie mnie bo nie jestem pewien) i można zrobić to samemu. Trwałość na wysokim poziomie. 163km to już przyjemna wartość. Gdyby nie moje uprzedzenia pewnie brałbym diesla tylko sprawdzonego z realnym przebiegiem ! W 10letnim aucie nie ma co oczekiwać diesla z przebiegiem 200tys km. Takie aut to białe kruki 
jarulis - 4 Lipiec 2018, 18:11 Zrobiłem C5 X7 2.0i 16V ok. 50 tys. km. Nie uważam, że jest mułowaty. Mam automatyczną skrzynię biegów, do której trzeba się przyzwyczaić - dynamika + opóźnienie reakcji. Jednak po zrobieniu kilku km dynamicznej jazdy, w moich rękach sterownik samochodu pracuje znacznie dynamiczniej  Na początku odbierałem tę dynamikę jako problem/wadę, a teraz w ogóle mi to nie przeszkadza. Nie dlatego, że się przyzwyczaiłem, po prostu taka dynamika jaką oferuje ten silnik + skrzynia mi wystarcza. Nie wybrałbym manuala. Bo automat jest po prostu komfortowy. Są jednak dwie odczuwalne niedogodności. Skrzynia biegów jest niestety 4 biegowa, dlatego powyżej prędkości 130 km/h jest głośno. Nie stanowi to takiego problemu, słychać radio Jest jednak odczuwalne, bo niżej jest sporo ciszej, do czego łatwo się przyzwyczaić. Druga sprawa to spalanie. Ten silnik, z tą skrzynią spala średnio 10 l/100km (jazda mieszana), w trasie ok. 8,5 l/100km. Tu masz mój profil, gdzie zarejestrowałem większość dystansu: http://www.fuelly.com/car...2010/lis/523538
Podobno to dobry silnik do zagazowania, wtedy koszty spadają, ale uznałem, że nie bedę grzebał i jakoś wytrzymam na benzynie. Nie mam porównania do diesli, ale na pewno będą dynamiczniejsze dołem i tańsze w eksploatacji (koszty paliwa). Natomiast co do serwisu i kosztów sam sobie poczytałeś... Mnie to również odstręczyło. Jedna rada, C5 X7 niezależnie od wersji silnikowej/nadwozia do produkowanego egzemplarza ok. 12500 szt. (nie pamietam) ma wadliwe kolumny hydrauliczne. Wymieniałem już jedną, koszt ok. 1500zł. Więc warto szukać egzemplarza o nr powyżej 13000. Z drugiej strony, jak już pocieknie to się wymienia już na nowe - poprawione. Moja lewa przednia kolumna wytrzymała 145 tys. km. Druga właśnie sączy (167 tys. km), ale do jesieni spokojnie wytrzyma. Póki nie ubywa (znacznie) LDS, nie wymieniam. Tyle tak na szybko. Jeśli masz jakieś pytania do benzyny, pytaj. Arrewlyfevew3 - 14 Wrzesień 2018, 12:53 Mi się wydaje, że jest to temat dla specjalisty z tej dziedziny. WIele trudności można sobie w ten sposób oszczędzić. |
