Forum Miłośników Citroena
forum miłośników marki citroen XM xantia BX C1 C2 C3 C4 C5 C6 ZX

Forum towarzyskie - Cytrynówka

robson - 3 Marzec 2011, 18:57
Temat postu: Cytrynówka
Skoro jesteśmy brać cytrynowa, to każdy powinien choć raz w życiu skosztować cytrynówki i znać przepis na wytwarzanie tego cudownego trunku. A jak wiadomo, tyle ile domów, tyle przepisów na ten sam specyfik. Może ktoś pochwali się tym co próbował lub wytwarzał i wyjawi swą tajemnicę, oraz poda tu przepis?
Jedni robię na spirytusie (ci co lubią mocne trunki), inni zaś na wódeczce. Choć ja preferuję spirytusik bo jest to jednak czysty i nie skażony alkohol. :lol:

donalehandro - 3 Marzec 2011, 19:08

pijak :mrgreen:
robson - 3 Marzec 2011, 19:35

donalehandro napisał/a:
pijak :mrgreen:

Kto nie pije, ten nie żyje!
Chyba to znasz?! :lol:

donalehandro - 3 Marzec 2011, 20:17

kto pije i pali to nie ma robali :mrgreen:
baksowaty - 3 Marzec 2011, 20:31

Witam dokładny przepis zna żona napewno jednak jest na spirytusie.
robson - 3 Marzec 2011, 20:34

baksowaty napisał/a:
Witam dokładny przepis zna żona napewno jednak jest na spirytusie.

No to koniecznie zapytaj żonę o przepis i jak najszybciej tu zapodaj! ;)

Nicpoń - 3 Marzec 2011, 21:02

Potrzeba nam ok. 3-4 cytryn.

1) Cytryny dokładnie myjemy.
2) Obieramy ze skórki, skórek nie wyrzucamy, tylko wkładamy do słoika, dodajemy cukier, zalewamy 0,5l wrzątku, mieszamy.
3) Obrane cytryny kroimy na kawałki (raczej większe niż mniejsze) i wrzucamy do drugiego słoika, zalewamy spirytusem
4) Słoiki przykrywamy, ale nie zakręcamy, odstawiamy w spokojne miejsce (parapet nie jest dobrym pomysłem)
5) Kilka razy dziennie potrząsamy
6) Po 24h zlewamy (najłatwiej przez lejek) oba roztwory do butelki (np. po Kubusiu - koniecznie szklanej!). Jeżeli chcemy uzyskać klarowny roztwór, do lejka wkładamy gazę (do nabycia w aptece, kosztuje grosze).

Jacoll - 5 Marzec 2011, 15:31

Podaję przepis który, otrzymałem na feriach jakieś 4 lata temu będąc w Kotlinie Kłodzkiej:

1) 4 cytryny - sparzamy, kroimy w plastry i wkładamy do słoja
2) szklanka cukru - rozpuszczamy w 0,5 litra wody i wlewamy do pokrojonych cytryn
3) 0,5 litra spirytusu - dolewamy do słoja z cytrynami, cukrem i wodą

Całośc przykrywamy talerzykiem i odstawiamy na 24h .
Dalsza procedura jak u kolegi Nicponia.
Dodam, iż przeprowadziłem próby z innym alkoholem bez dodatku wody (księż....a) i efekt jest zadowalający. Chociaż przy gorszej jakości trunku trzeba zwiększyc czas leżakowania. :-P

ANETA. - 5 Marzec 2011, 17:30

A ja mam coś dla pań :-)

PRZEPIS NA MALIBU

20dkg wiórek kokosowych zalać 1 szklanką spirytusu. Zostawić na dobę.
Następnie odcedzić- najlepiej przepuścić przez sokowirówkę.Do spirytusu
dolać 1 puszkę mleka skondensowanego niesłodzonego, wymieszać, następnie
1 puszkę mleka skondensowanego słodzonego- wymieszać i wlać do butelki.
Smacznego!!!!

wilku1 - 5 Marzec 2011, 20:16

Moja żona coś takiego robi. Dla mnie najlepsze są te odcedzone wiórki :-D :-D :-D Ale i tak wole cytrynówke
gozko - 28 Czerwiec 2011, 20:48

Ja znam taki trochę inny przepis na cytrynówkę - wypróbowany :-P

Obserwować w internecie wieści z Osowca - brać namiar na Targi Biebrzański. Najbliższe powinny się odbyć w sierpniu. Tam na starganie razem z Mioduszką można dostać Cytrynówkę (50V). Robiną na bimberku - cudo i jakie zdrowe :roll:
Na zdrowie ....

robert - 29 Czerwiec 2011, 21:13

Kolego przepis, daj przepis....
gozko - 30 Czerwiec 2011, 22:00

Jak wcześniej wspomniałem to jest właśnie przepis a to jest link do tego co było w maju ;-) . Takie coś po które ja podążam z Mazur - i w ramach tortury oglądam jak się wszyscy raczą truneczkiem, a ja za fajerę - oczywiście z zapasem na później :lol: :-P . Szczegółów kuchennych niestety nie znam, Ale wg mnie wszystko co zawiera etanol i sok z cytryny i "Cytryny" ewentualnie cukier nadaje się do poprawiania nastroju :shock: szczególnie jak się wraca z trasy i pod Księżnę i to wcale nie w celeach rekreacyjnych - dziś mi puściła pawia z Boryga :evil:
gozko - 30 Czerwiec 2011, 22:31

Moja żona namówial abym podal przepis poważny (już wypróbowany) na kawówkę, która zawiera cytrynę (pierwsze wersje były bez)
1. zaparzyć kawę naturalną w proporcji na typowa fusiarę ok. 1,5 łyżeczki na szklankę wody - ja gotuję około 12 szklanek - parzę ok. 12 minut od zalania wrzątkiem. Typ kawy dowolny najlepszy smak to jedak Jako.... zielony.
2. przecedzić - najlatwiej przy użyciu filtra do kawy
3. do tego co się na cedzi dodać ok. 1kg cukru, 2 lub 3 duże cukry waniliowe, a dla podniesienia walorów proponuje dodanie 1/4 laski wanilii (to nie to samo co wanilina :lol: )
4. Całość podgrzać - nie doprowadzając do wrzenia.
5. Wkroić w eliksir 2-3 sparzonye cytryny i wlać spirytus tak gdzieś w proporcjach 3:1 (3 części kawowego roztworu i 1 część spirtu 96%), ale można i odwrotnie
6. Najważniejsze - odstawić do leżakowania (nawet na rok, jak ktoś ma cierpliwość - 1 butelka słownie jedna tak mi dotrwała, bo spadła za regał w piwnicy.
7. W czasie leżakowania sprawdzać smak i go korygować dodając spirytus, zaparzaoną kawę, syrop cukrowy. W zalezności od potrzeb.
8 Po maksymalnie 2 tygodniach osiagamy to co nam najbardziej smakuje i
9. Na zdrowie

Jacoll - 12 Lipiec 2011, 19:39

ANETA. napisał/a:
A ja mam coś dla pań :-)

PRZEPIS NA MALIBU

20dkg wiórek kokosowych zalać 1 szklanką spirytusu. Zostawić na dobę.
Następnie odcedzić- najlepiej przepuścić przez sokowirówkę.Do spirytusu
dolać 1 puszkę mleka skondensowanego niesłodzonego, wymieszać, następnie
1 puszkę mleka skondensowanego słodzonego- wymieszać i wlać do butelki.
Smacznego!!!!


Sprawdzałem ostatnio. Żonka zadowolona! Bardzo dobre. :-D

ANETA. - 14 Lipiec 2011, 17:49

Bardzo mnie to cieszy :)
gozko - 19 Sierpień 2011, 20:02

Jeśli by się ktoś z Szanownej Braci Cytrynowej zakręcił się w okolicach Twierdzy Osowiec to 21 sierpnia na Targach Biebrzańskich powinien się pojawić pan z Cytrynówką - warto spróbować. Pozdrawiam i polecam :-P
walkomzda - 30 Sierpień 2011, 09:36

Lubelska Cytrynówka też niczego sobie..praktycznie w każdym sklepie :lol:
Jacoll - 29 Wrzesień 2011, 23:54

walkomzda napisał/a:
Lubelska Cytrynówka też niczego sobie..praktycznie w każdym sklepie :lol:



Owszem, nic jej nie brakuje. :-)
Mimo wszystko, nie ma jak to wyrob domowy. ;-) Na sprawdzonych przepisach oczywiscie.

jacobs - 2 Listopad 2011, 17:05

ja nie mam przepisu ,ale swego czasu jak kasy dużo w portfelu nie było, kupowało się z kumplami PONCZE różne smaki były też i cytrynowe 82%miało kopa i co najlepsze kupiłeś to w sklepie który nie miał akcyzy na alkohol BYŁY CZASY :-D :-D
donalehandro - 3 Listopad 2011, 18:42

eeeeeeeeee cytrynowka :570: miody wszelakie i inne szlachetne napitki spozywac nalezy aby ich aromaty i smaki przednie w pamieci sie ostaly
:mrgreen:

robson - 3 Listopad 2011, 18:45

donalehandro, citrynówka to szlachecki napój i zdrowy! Czerep po tem nie boli a jeno więcej łykać się tego pragnie, gdy brać przy stole posmakować raczy ;)
donalehandro - 3 Listopad 2011, 18:56

oswieciles mnie o zacny robsonie dzieki ci za slowe i nauke , o wielki
robert - 6 Listopad 2011, 13:16

donalehandro napisał/a:
eeeeeeeeee cytrynowka :570: miody wszelakie i inne szlachetne napitki spozywac nalezy aby ich aromaty i smaki przednie w pamieci sie ostaly
:mrgreen:


Miody są OK, ale tylko półtoraki, lub dwojaki, inne to można zaliczyć do grupy sikaczy.

robson - 19 Grudzień 2013, 19:47

Jako, że sezon na trunki zbliża się wielkimi krokami (święta), przyklejam temat ;)
Jacoll - 19 Grudzień 2013, 20:53

Dodam jeszcze jeden przepis - może nie cytrynówka, ale równie dobry i wytworny trunek. :-D

Nalewka na pigwie
0,5 kg pigwy
0,7 l wódeczki
0,25 kg cukru

Pigwę kroimy na kawałeczki, wkładamy do słoja, dodajemy cukier i zalewamy wódeczką.
Odstawiamy na 4 tygodnie, po tym czasie filtrujemy nalewkę do butelek i zostawiamy na następne 4 tygodnie co by sobie dojrzała.

Ostatnio robiłem to cudo i jestem mocno zaskoczony wynikiem. :-D A co to będzie jak jeszcze dojrzeje. :-P

lillamy - 9 Styczeń 2014, 18:51

Cytrynówka dobra rzecz, mimo że ogólnie rzadko piję alkohol. Ostatnio za to piłam wino roboty mojego znajomego i było naprawdę świetne. Szkoda, że ja nie mam takiego talentu. ;)
citromek - 18 Styczeń 2014, 20:00

0,5 l spirytusu 0,5 l krupnik 1kg dojrzałych cytryn , 1 szkl cukru 0,5 szkl dobrego (swojskiego)miodu 0,6 l przefiltrowanej wody -
2 cytryny obrać cieniutko i z 1 skórkę zalać spirytusem w słoiczku a z 2 -ej wódką odstawić na ok 12 godz co jakiś czas potrząsając . Po tym czasie zlać przez gazę do słoja lub innego pojemnika - dodać sok z cytryn -też przefiltrowany przez gazę . cukier i miód rozrobić gorącą wodą schłodzić i połączyć z pozostałymi składnikami w słoju lub innym pojemniku zamknąć szczelnie i na 24 godz odstawić w ciemne miejsce -potrząsając co jakiś czas ! po 24 godz zrobić korektę % lub dosłodzić -jak kto lubi a potem to już mniam mniam ! :mrgreen:

MarcinLbn - 13 Luty 2014, 12:25

Nalewki na spirytusie czy wódce to sikacze, amatorszczyzna i pójście na łatwiznę ;-)
Prawdziwa nalewka DOMOWEJ roboty powstaje na alkoholu domowej produkcji. Przy czym wspomniany alkohol musi być dokładnie wydestylowany i nie może być robiony na szybko. Wtedy nie ma charakterystycznego powąchu i nie jest mętny.
Ja preferuję nalewki miodową, pigwową i żurawinówkę. Miodowa łatwa w produkcji: domowy alkohol, miód i goździki dla aromatu. Na pół litra alkoholu dodajemy około dwie łyżki stołowe miodu (może być z czubem) i kilka goździków. Niech postoi z tydzień, dwa i można rozpocząć degustację. Pigwowa i żurawinówka tak jak klasyczna nalewka - nie ma sensu opisywać.
I dopiero po takich napitkach nie boli głowa. Ja gotowych sklepowych alkoholi nie tykam. Złe wspomnienia dnia następnego ;-)

OrkanA - 26 Maj 2014, 11:48

Czyli cytrynówka na bimbrze?
robson - 8 Czerwiec 2014, 23:45

Samo naturalne i zdrowe ;)
citromek - 4 Grudzień 2014, 20:17
Temat postu: MarcinLbn - napisał
MarcinLbn napisał :595: 568: Nalewki na spirytusie czy wódce to sikacze, amatorszczyzna i pójście na łatwiznę ;-) ----Nooo raczej zmienił byś zdanie po spróbowaniu moich wyrobów ! -Natomiast ja bimbru już w życiu się nie napiję pod żadną postacią i nie wmówisz mi że (smród) bimbru można czymś "zabić" :-P :-( : -Tak więc pij kolo swoje i na zdrowie ja będę się trzymać swoich wyrobów- nie pisząc że Twoje to "sikacze" czy też jakie inne "badziewie" ! Szanujmy się i swoją pracę z pow .
brownskin - 26 Styczeń 2016, 22:27

Koniecznie muszę spróbować :D
MarcinLbn - 27 Styczeń 2016, 10:00

citromek napisał/a:
MarcinLbn napisał 568: Nalewki na spirytusie czy wódce to sikacze, amatorszczyzna i pójście na łatwiznę ----Nooo raczej zmienił byś zdanie po spróbowaniu moich wyrobów ! -Natomiast ja bimbru już w życiu się nie napiję pod żadną postacią i nie wmówisz mi że (smród) bimbru można czymś "zabić" : -Tak więc pij kolo swoje i na zdrowie ja będę się trzymać swoich wyrobów- nie pisząc że Twoje to "sikacze" czy też jakie inne "badziewie" ! Szanujmy się i swoją pracę z pow .

Ponieważ wątek został odkopany z pokładów Dewonu pozwolę sobie odpowiedzieć koledze Citromkowi:
Jest bimber i bimber. Jedni robią go szybko aby się zaraz napić i skończyć imprezę pod stołem. Inni robią bimber powoli, destylują, pozbawiają charakterystycznego zapachu martwej myszy. Następnie leżakuje, przegryza się. Finalnie dodaje się do niego naturalne aromaty jak np. goździki, miód, zioła i tym podobne. Po tym znów wskazane leżakowanie minimum dwa, trzy tygodnie. Po takich zabiegach nie czuć zapaszku myszy, a napitek jest bardzo przyjemny. Co więcej, nie męczy po nim na drugi dzień jak po wódce. Druga sprawa, że może miałem okazje pić nalewki robione na szybko na spirytusie / wódce i stąd moja opinia jest taka, a nie inna.
To zupełnie jak z samochodami. Moje zdanie o autach niemieckich oraz francuskich / włoskich jest biegunowo odmienne od opinii większości ludzi i pism motoryzacyjnych. Z tego względu w rodzinie 90% to auta Made in France...
Anyway prawie wszystko jest dla ludzi tylko w rozsądnych ilościach :-)

wama - 2 Marzec 2016, 12:31
Temat postu: Cytrynówka
Włączę się do tematu nalewek. Cytrynówki nie miałem okazji wypróbować. Sam od kilku lat produkuję na potrzeby własne nalewki z owoców różnych. Na początek były wiśnie i śliwki węgierki. Po kilku latach eksperymenty doprowadziły mnie trochę dalej. W 2015 spróbowałem aronii i mirabelki. Te drugie doskonałe, aronia raczej jako dodatek z innymi. Do produkcji używam spirytusu ale zalewam owoce rozrobionym do ok 40 %. W kręgu najbliższych moje produkty cieszą się powodzeniem. Na szczęście zużywamy raczej niewiele. Pozdrawiam. Mam nadzieję na spotkanie gdzieś w drodze - jakiś zlot na Mazurach?
Mathew51 - 24 Marzec 2017, 11:00

gozko napisał/a:
Moja żona namówial abym podal przepis poważny (już wypróbowany) na kawówkę, która zawiera cytrynę (pierwsze wersje były bez)
1. zaparzyć kawę naturalną w proporcji na typowa fusiarę ok. 1,5 łyżeczki na szklankę wody - ja gotuję około 12 szklanek - parzę ok. 12 minut od zalania wrzątkiem. Typ kawy dowolny najlepszy smak to jedak Jako.... zielony.
2. przecedzić - najlatwiej przy użyciu filtra do kawy
3. do tego co się na cedzi dodać ok. 1kg cukru, 2 lub 3 duże cukry waniliowe, a dla podniesienia walorów proponuje dodanie 1/4 laski wanilii (to nie to samo co wanilina :lol: )
4. Całość podgrzać - nie doprowadzając do wrzenia.
5. Wkroić w eliksir 2-3 sparzonye cytryny i wlać spirytus tak gdzieś w proporcjach 3:1 (3 części kawowego roztworu i 1 część spirtu 96%), ale można i odwrotnie
6. Najważniejsze - odstawić do leżakowania (nawet na rok, jak ktoś ma cierpliwość - 1 butelka słownie jedna tak mi dotrwała, bo spadła za regał w piwnicy.
7. W czasie leżakowania sprawdzać smak i go korygować dodając spirytus, zaparzaoną kawę, syrop cukrowy. W zalezności od potrzeb.
8 Po maksymalnie 2 tygodniach osiagamy to co nam najbardziej smakuje i
9. Na zdrowie

Fajny przepisik. Na pewno go spróbuje wykonać w wolnym czasie. Dzięki . Oby było więcej takich przepisów na tym forum.

ktosiek68 - 4 Luty 2019, 16:26
Temat postu: Tyle lat bez żadnego wpisu ????? ZGROZA
Co do cytrynówki i innych ciekawych wyrobów kolekcjonerskich to najprostszy sposób.
Plastikowe wiaderko 25 litrów, 7 kg cukru, drożdże TURBO Alcotec 48, 20 litrów wody i 3 dni. Wyrób albo rozcieńczamy do 40% albo robimy nalewki. Przepisów mnóstwo.
Aparatur do wyrobu - bez liku.
Ciekawe tylko co na to powie moderator ????? :-D

MilenaWic74 - 20 Maj 2020, 18:46

Dzięki za Wasze przepisy! Sama nigdy jeszcze nie robiłam, ale chyba nadszedł na to czas :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group