roph - 18 Listopad 2019, 14:36 Temat postu: Tylne kłopoty Kochani Forowicze, miłośnicy kwaśnych Cytrynek! Muszę trochę pobawić się z moją lubą (C5, 2004, 2.2 HDI, Braek). Może ktoś pomoże, jak zabrać się do rozwiązania problemów? 1) Sygnał czujników cofania, raz działa, innym razem piszczy bez przerwy po włączeniu biegu. Czujniki czy sterownik, a może coś z kablami się dzieje? 2) Nie działa otwieranie szyby w tylnej klapie (słychać jak stycznik "pyka", ale uruchamia się tylko zamek całej klapy tylnej). Czy to możliwe, że w tym samochodzie nie otwiera się tylna szyba? Nie sądzę, że tak jest, bo przy zawiasach są po 2 amortyzatory gazowe, domyślam się, że jeden służy do klapy, drugi do szyby. Przy okazji, jak wymienić te amorki, bo klapa "nie trzymie się" w górze i trzeba ją kijaszkiem podpierać. To takie dwa problemy na początek. Jeśli "ktuś" chciałby pomóc niewprawionemu, a chętnemu, z niecierpliwością czekam i z góry DZIĘKUJĘ. sasun71 - 18 Listopad 2019, 17:08 Xsara-oryginalne amory klapy miały plastykowy zatrzask który trzeba cofnąć np: małym śrubokrętem a nowe już miałem drucik przez otworek i zagięty który to zabezpiecza .. dejnekomirek - 19 Listopad 2019, 12:09 Witam. Jeszcze nie spotkalem C5 mk1 i lift, aby nie mialy otwieranej tylnej szyby w kombi. Wadliwe jest poprowadzenie przewodow od przycisku na szybie do nadwozia ( nawet Citroen ma zestaw naprawczy tegoz) Dziwne, ze u Ciebie przycisk otwiera cala klape - widocznie , ktos juz cos ... Silowniki tylnej klapy sa dwa i dwa od tylnej szyby. Te od szyby tez padaja i czasami pomaga wymiana tylko tej pary, czesto trzeba wymienic wszystkie. Wymiana nie jest skomplikowana, wymaga jednak troche czasu i umiejetnosci. Po pierwsze trzeba poluzowac podsufitke prawie do srodkowych slupkow. Silowniki zamocowane sa od srodka dachu pierscieniami Segera ( trzeba miec cienkie szczypce do pierscieni, najlepiej wygiete) . Po demontazu pierscienia silownik da sie wyjac bez problemu na zewnatrz, warto podeprzec tylna klape, aby nie spadla na glowe. Caly problem polega na tym, ze podsufitka przeszkadza w dobrym dostepie, a pierscienie sa cienkie i ciezko ocenic polozenie oczek otwierajacych. Jak juz raz dasz rade, pozniej pojdzie latwo (najtrudniejszy pierwszy raz. Sam walczylem pierwszy raz okolo 1 godz, a teraz dam rade w 15 minut z wszystkimi. Odnosnie czujnikow : choroba w nich jest wilgoc, pod wplywem ktorej sniedzieja wtyczki i zmiany wilgoci na zewnatrz powoduja zaklocenia w dzialaniu. Pierwsze co musisz zrobic to sprawdzic stan wtyczek do czujnikow (wszystkich ) od spodu zderzaka. Warto rowniez spryskac je kontaktsprajem, pamietaj jednak, aby po paru minutach zmyc je zmywaczem do hamulcow, gdyz obecnosc spraju na stykach powoduje ich korozje. Jesli to nie pomoze, to demontarz calej wiazki i sprawdzenie przewodzenia kazdego kontaktu. Czesto w wiazce sniedzieja kable na laczeniu masy i na laczeniu przewodow zasilajacych. Jesli wtyczki sa w porzadku, mozna wiazke uratowac. Jesli jednak we wtyczkach, albo w czujnikach korozja poczynila postepy(zdarza sie , ze wtyczki nie idzie wypiac z powodu sniedzi) wtedy pozostaje tylko wymiana na inna wiazke i dobre czujniki. Warto poslugiwac sie testerem, aby na biezaco wiedziec jaka usterka wystepuje. Zycze powodzenia roph - 20 Listopad 2019, 05:52 Bardzo dziękuję dejnekomirek za wyczerpującą podpowiedź! Pewnie w łykend, jak będzie trochę czasu pobawię się z czujnikami. |
