Miszi - 5 Kwiecień 2021, 10:49 Temat postu: Oringi pod solenoidami Lucas Epic 2.1td Witam wszystkich Od kilku tygodni zmagam się z problemami pompy wtryskowej wymienionej w tytule. Kilkukrotnie wymienialem oringi pod solenoidami, najpierw zwykle tradycyjne ze sklepu z częściami do maszyn Rolniczych. Po kilkuset kilometrach problem zawsze wracał i ponowna ich wymiana dawała oczekiwana poprawę, lecz na krótki czas. Po odpowiedniej lekturze zamówiłem oringi vitonowe z przekonaniem że to rozwiąże problem. Niestety... 500km i znów to samo. Stąd moje pytanie, czy jest jakiś lepszy materiał gumy który należy wpakować w tą pompe? Pozdrawiam i miłego poniedziałku 
sasun71 - 5 Kwiecień 2021, 11:43 Czyli te oringi nie wytrzymują ropy? deformują się ? Wpisałem ,,oringi do pompy wtryskowej lukas ''to na allegro wyskoczyły jakieś pozycje tylko stwierdzić czy pasują-może oryginalne zestawy naprawcze.. Miszi - 5 Kwiecień 2021, 12:26 Jeszcze nie wyjmowałem tych vitonowych więc nie wiem co się z nimi stało. Według ich specyfikacji powinny nadawać się idealnie. Poprzednie które wymienialem miały inny wymiary więc je rozwaliło. Kolejne o właściwych wymiarach lecz standardowej gumie nie wyglądały na zniszczone. Spróbuje jeszcze raz wymienić na jakieś inne i wtedy zamówię cały komplet. Całej pompy nie planuje ruszać, więc potrzebuje tylko te kilka sztuk, warto spróbować jeszcze raz... Szczególnie że po tych pięciu razach doszedłem do wprawy 
sasun71 - 5 Kwiecień 2021, 15:04 Miszi, Ale czym skutkuje? Wyciekiem ropy? Może aby ciut grubsze zdają egzamin bo z opisu jedne były olejoodporne  w Fordzie miałem taka wprawę że wyjęta pompa wtryskowa trzy razy ,wtrysk ustawiałem na słuch już jak mruczał motor
Miszi - 5 Kwiecień 2021, 18:17 Wyciekiem nie, musi łapać powietrze bo szarpie i przerywa głównie na obrotach do 2,5 tys. Czasem w jeździe po mieście potrafi zapalić się kontrolka silnika K i silnik gaśnie przy zmianie biegu. Dziwiło mnie też że ten problem pojawiał się przeważnie po 2 tygodniach od wymiany. Gdy już słyszałem delikatne falowanie silnikiem to w ciągu 3-4 dni problem mocno narasta i ciężko się jeździ Masz jakiś opis z którego korzystasz przy zabawach z pompa? sasun71 - 5 Kwiecień 2021, 18:34 Miszi, Od forda się pompami nie bawiłem,wtedy poznaczyłem co się da na pasku(bo okolicznym mechanikom skończyły się pomysły co to może być) i podmieniałem na drugą z drugiego silnika który miałem po zerwanym pasku i kaplicy głowicy (pompa więc była pewna bo chodziła do końca).Robiłem tak bo wszystko wtedy było sprawdzone ,zmieniony filtr paliwa a silnik gasł lub nie szło odpalić ,falował i miałem podejrzenie że pompa nie daje już takiego ciśnienia,a prawda była taka że przed filtrem od baku były osady w stalowych rurkach które co jakiś czas zaślepiały wlot do filtra paliwa i to było coś jak brak ropy,jak się cofnęły to silnik zapalał i jakiś czas,bywało że tydzień silnik pracował jak należy.Pewnego dnia chwila zastanowienia naszła że jak już nie pompa,nie filtr,zawór gaszący w porządku to skąd powietrze lub efekt braku paliwa.Wtedy odkręciłem rurki przy baku i przed filtrem paliwa i podałem ciśnienie z kompresora przez przewody,to co ujrzałem na szmacie która była na końcu przewodów nie do opisania.Od tego czasu aż do złomowania silnik mruczał do końa:)Złomowany bo zgniły podłużnice na tyle że mogłem zawieszenie zostawić na drodze..Przpadłość forda escorta;) I może szukaj przyczyny przed pompą..?Tam może łapać powietrze.W xsarze poszedł kiedyś oring gdzie z filtra spuszcza się paliwo tyle że zauważyłem wyciek ropy.. Miszi - 5 Kwiecień 2021, 19:24 Miałeś okazję rozwiązać bardzo ciekawa przypadłość nie robiłem takiego zabiegu, jednak pływak jest czysty, paliwo przez pompkę nie leci zapowietrzone, ładnie nabija ciśnienie. Oring w filtrze wymieniony, a za filtrem wstawiony zaworek zwrotny. Już kiedyś się namęczyłem z powietrzem w układzie. Tutaj ewidetnie winne muszą być oringi pod solenoidami bo skąd idealna praca silnika zaraz po wymianie? Robiłem to 5 razy i za każdym razem silnik pracował legancko przez jakiś czas.... Co nie zmienia faktu że sposób z przewodami paliwowymi warty zrobienia
sasun71 - 5 Kwiecień 2021, 21:01 Miszi, W baku Forda też było czysto..ostatnio robiłem wymianę pompy paliwa w baku xsary jak miała jakieś 18 lat i też myślalem że zastanę tam wodorosty a też było ok.Ale xsara już na plastykach przewody w odróżnieniu do forda który miał metalowe. Miszi - 24 Listopad 2021, 07:13 Panowie ratunku, nie mam już najmniejszej ochoty po raz setny wymieniac oringów, zaczyna to być standardową naprawą co kilkaset kilometrów. Oringi vitonowe z dwóch hurtowni również nie dają rady, po wyciągnięciu są zdecydowanie napęczniałe... Naprawdę nie ma oringów z innego materiału które mogłyby się okazać trwalsze? czy solenoidy trzeba przykrecac na klej do śrub? Pozdrawiam i błagam pomóżcie 🤦♂️😭 sasun71 - 24 Listopad 2021, 18:28 Ta sama czy nowszy modelaukcja .Gość ma dwie pompy -sprawna za 1600zł , w tej z aukcji jest coś do zrobienia.Ale skoro uszczelniał to może ma namiar na uszczelki robson - 25 Listopad 2021, 13:18
sasun71 - 25 Listopad 2021, 16:32 robson, Może napis na opakowaniu był tylko prawdziwy-jest sporo podróbek-spotykamy się z tym we firmie.Kolor się zgadza tylko nie specyfikacja ,zamiast miękkiej gumy sztywne jak plastyk. Miszi - 1 Styczeń 2022, 08:25 Pompa taka jak na zdjęciu, zgadza się. Oringi vitonowe które zamówiłem były miękkie, po wyciągnięciu również były elastyczne, z tym że zwiększyly objętośc. Tak jak Robert piszesz powinny wtedy lepiej uszczelniać a tak nie jest.... Dodam jeszcze że jedyne które muszę wymieniać to te większe na których opiera się solenoida, małe wewnętrzne nie mają wpływu. Jestem po następnych wymianach i dziś czeka mnie kolejna.... I nie chce mi się wierzyc, że oryginalny komplet uszczelek do Lucasa jest z kosmicznego materiału który tym razem miałby wytrzymać... Naprawdę nie potrafię tego zrozumieć, żadnego wycieku, wymiana daje idealny efekt na kilkaset km i wraca nierowna praca i szarpanie. Przecież te oringi są grube i mocno docisniete, jak to możliwe że puszczaja powietrze pomimo braku widocznego zużycia. Szczęśliwego nowego bez lucasow epicow 🤣 MateuszCOMPANY - 1 Styczeń 2022, 23:52 Dla świętego spokoju kup pełny zestaw uszczelniający dla tych czterech gum i po zewnętrznej stronie oringu posmaruj delikatnie silikonem wysokotemperaturowym aby doszczelniło całość, tylko uważaj żeby nie naszło do środka. Ja uszczelniałem tym zestawem do mercedesa i wszystkie gumki pasowały. https://allegro.pl/oferta/uszczelki-pompy-lucas-delphi-epic-wtryskowej-2-2-10000194278 Miszi - 11 Styczeń 2022, 19:42 W ostateczności, jeszcze chwilę przed zmiana na bosha będę próbował tej metody. Dziś kolejny przełom w śledztwie.... Nie muszę wymieniać oringów, wystarczy że popuszcze solenoidy, poruszam na boki i wraca poprawna praca silnika. dejnekomirek - 12 Styczeń 2022, 12:28 Wyglada na to, ze niewlasciwy montaz jest powodem Twoich problemow. Do napraw pomp Lucasa radze stosowac oryginalne uszczelki. Uzywanie podobnych nie zawsze daje dobry efekt, pomijajac jakosc materialu. Zaoszczedzisz pare groszy, a narobisz sie po pachy. Do tego trzeba troche doswiadczenia, aby wszystko dobrze ogarnac i dobrze wyregulowac. Czesto potrzebne jest dobre oprzyrzadowanie i idealna czystosc. Miszi - 23 Styczeń 2022, 17:14 Co do jakości gumy się zgadza, może to być powodem. Ale sposób montażu... Kurcze to tylko oringi pod solenoidami, robiłem to już kilkanaście razy, za każdym razem poprawa na jakiś czas, to nie może być brak czystości albo brak narzędzi, nie wiem jak można to zrobić dokładniej. Czemu po odkreceniu śrub i poruszaniu na boki się naprawia, to też chyba eliminuje moje błędy ;p dejnekomirek - 23 Styczeń 2022, 19:20 Mozliwe, ze w normalnym polozeniu guma styka sie z uszkodzona powierznia metalu, np. dziura korozyjna, albo rysa i zaden Oring tego nie utrzyma na dluzsza mete. Zmieniajac polozenie krawedzi gumy , omijasz to miejsce i dlatego przestaje cieknac. Metal tez sie odksztalca i byc moze cos jest na rzeczy z pasowaniem? Ciezko to okreslic na odleglosc. Miszi - 31 Styczeń 2022, 06:56 A jak to wygląda z oringami w soldenoidach? Kiedyś gdzieś czytałem że trzeba je również wymienić oprócz tych co wymieniam obecnie, może ich działanie jest połączone i przez to się zapowietrza. Najśmieszniejsze jest to, że nie raz z pompy lało się paliwo bokami a silnik chodził równo, a tutaj odrobina powietrza i wszystko wariuje... dejnekomirek - 31 Styczeń 2022, 12:19 To wszystko zalezy od tego w ktorym miejscu jest nieszczelnosc. W pompie masz wlot , pompe zasilajaca, strefe wysokiego cisnienia i rozdzielacz. Jesli nieszczelnosc wystepuje w dolocie na wejsciu pompy zasilajacej powietrze bedzie obecne we wtryskiwaczach. Jesli nieszczelnosc bedzie w dalszej czesci pompy , bedzie cieklo przy pracy pompy bez zapowietrzania ukladu i silnik bedzie pracowal poprawnie. Moga wystepowac problemy z rozruchem do momentu , gdy wzrosnie cisnienie paliwa w tej czesci pompy. Jesli nieszczelnosc wystapi w dolocie , nie bedzie wyciekow paliwa wc czasie pracy silnika, wystapia po wylaczeniu silnika (moga) , ale bedzie duzy problem z rozruchem silnika i dymienie po rozruchu z powodu zbyt malej dawki paliwa. Moze Twoj problem dotyczy wlasnie dolotu, np. nieszczelnosci filtra, albo gdzies na przewodach doprowadzajacych paliwo. W XM duzy problem jest ze szczelnoscia przewodu gumowego paliwa przy laczeniu z przewodem metalowym za silnikiem na podluznicy. Pare razy okazalo sie, ze przewod gumowy pekl od drgan i na tym peknieciu pojawialo sie sporadycznie powietrze. Silnik pracowal poprawnie i nagle gasl, albo byly bardzo duze problemy z odpaleniem, by innym razem odpalac ze strzala. Dlugo szukalem zanim znalazlem przyczyne tego stanu. Palcami mozna sprawdzic, czy waz gumowy jest caly w tym miejscu. Jest to dosc czesty problem w tym samochodzie. Drgania silnika robia swoje i waz gumowy zostaje jakby nadciety. Selenoidy sa w pompie za pompa zasilajaca i nie powinny ssac powietrza. Moga najwyzej przeciekac, a to nie ma znaczenia na prace silnika. Miszi - 31 Styczeń 2022, 20:17 Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź, jednak meczylem się z nieszczelnoscia układu tak samo mocno walka z filtrem, gruszka do pompowania paliwa, ciężko było wtedy normalnie odpalić auto. W mojej sytuacji dałbym sobie rękę uciąć że problem leży w tych zasranych solenoidach, zbyt wiele napraw i takich samych objawów. Gdyby układ był zapowietrzany na bieżąco nie było by poprawy na te parę set kilometrów. Gdyby problemem był materiał z jakiego wykonane są oringi nie było by poprawy przy poruszeniu solenoida. Ich powierzchnia nie jest według mnie mocno zniszczona, te oringi są sporo grubsze ciężko żeby nie doszczelnily tych dwóch ścianek. A nawet jeśli takie delikatne ryski potrafią zapowietrzać pompe to czemu chodzi idealnie po wymianie. To wszystko jest dla mnie chore, czas żeby poważnie zastanowić się nad zmiana na Boscha  pozdro!
Rhye - 2 Grudzień 2022, 12:57 Jestem w trakcie diagnozowania identycznego problemu (w P406, ale to to ten sam P8C). Muszę jeszcze obejrzeć pod ręcznym mikroskopem gniazdo w korpusie pompy - jeśli nie będzie tam uszkodzeń, to skłaniam się ku teorii, że wcale nie są winne te wewnętrzne o-ringi 6.7x1.78 ani sposób montażu bloku zaworowego, tylko sama głowiczka zaworu (zużycie gniazda/grzybka lub utwardzenie się sprężyny), ew. utrata parametrów przez cewkę (oraz kombinacja powyższych). Jeśli komuś się przyda, to będę publikował postępy. diodalodz - 3 Grudzień 2022, 20:12 cewkę sprawdzisz mierząc indukcyjność i rezystancję. Trzeba porównać sprawną z niesprawną. Rhye - 26 Styczeń 2023, 10:11 Aktualizacja. Ewidentnych problemów z gniazdami, głowiczkami, sprężynami i cewkami zaworu nie stwierdziłem. Zgodnie z sugestią/doświadczeniem kolegi Miszi, skupiłem się na oring'u zewnętrznym (do tej pory atakowałem tylko wewnętrzne) - w moim przypadku od elektrozaworu (-). Teoretycznie może być z tym oring'iem jeden problem, który został zaprojektowany razem z pompą - gniazdo w korpusie wykonane jest tak, że nie ma żadnego ograniczenia od wewnątrz (prawdopodobnie oszczędność na obróbce). Jestem w trakcie przeprowadzania eksperymentu: wydrukowałem z PETG pierścień ograniczający (ten fioletowy na załączonym screen'ie), osadziłem go na wcisk w gnieździe i zmontowałem nie wymieniając oring'a. Przed tą modyfikacją, pierwsze symptomy problemu zaczynały się po około 60-80 km od ingerencji (losowe, nieznaczne wypadanie zapłonów, szczególnie krótko po uruchomieniu zimnego). Po modyfikacji zrobiłem 150km i wypadnięcie zapłonu zaobserwowałem jedynie raz, na ciepłym (70 C) - możliwe, że nie miało związku z tematem. Za wcześnie jeszcze na pełne wnioski (muszę przejechać trochę większy dystans), ale trop wydaje się sensowny. Osobną sprawą jest wyjaśnienie dlaczego oring deformuje się w stronę, w którą powinien być blokowany gradientem ciśnienia (oraz dlaczego te fabryczne nie miały z tym żadnego problemu). Jedyne wyjaśnienia, jakie tu widzę, to pełzanie pod wpływem cykli nagrzewania/stygnięcia albo pojawianie się stref lokalnego podciśnienia (ale oba wydają się naciągane). Rhye - 27 Luty 2023, 11:48 Koniec eksperymentu. Problem oczywiście powrócił, nieco później (falowanie i gaśnięcie). Cudów (jednak) nie ma - odpowiedzialny jest wyłącznie oring wewnętrzny (potwierdzone: wymiana samego zewnętrznego nic nie zmieniła, nowy wewnętrzny natychmiast przywrócił stabilna pracę). W moim zaworze (-) NBR wytrzymuje maks. kilkaset km (nawet grubszy niż specyfikacja - 2.0 mm vs 1.78). Po zdemontowaniu jest trochę sztywny (niechętnie wraca do kształtu po ściśnięciu) - możliwe, że winna jest jakość gumy i/lub agresywne paliwo (7% estrów) + ew. warunki pracy (choć maksymalny gradient ciśnienia ~5-6 bar to wartość raczej niewielka). Spróbuję zastosować FPM lub HNBR, w ostateczności dodatek kleju anaerobowego. Podpowiedź (ale może oczywista): jak nie jesteśmy pewni który zawór nam bruździ, trzeba w diagnostyce przyjżeć się parametrowi "gain" dla obu. Jeśli (na biegu jałowym) jest stały lub waha się o kilka części dziesiętnych - tego zaworu nie ruszamy. Jeśli skacze o kilka jednostek - ten możemy już śmiało demontować. A przy okazji: ktoś może znalazł gdzieś prawidłową wartość ciśnienia sterującego? W dostępnej mi dokumentacji (DDNX113, XNB116, XNB118) nie widać. Mam tylko z manuala dla dostawczaka LDV (4.8-6.9 bar na jałowym), ale to nie jest w 100% identyczna pompa. |
