darbro - 18 Czerwiec 2021, 13:24 Temat postu: ilość czynnika w klimatyzacji Cześć. Kilka dni temu oddałem auto do mechanika w celu przeglądu (obsługi) klimatyzacji ponieważ nie było nic robione ponad 5lat i odczuwalna już była mniejsza wydajność klimy w upalne dni. Pan mechanik zrobił co trzeba (raczej maszyna zrobiła  ), poinformował że było mojego czynnika 250g i wpuścił dodatkowo swojego 500g (750 g czynnika w C8 ). Pytanie moje jest takie czy to możliwe aby brakowało 500g czynnika w układzie i klimatyzacja normalnie działała? Nie powinna się wyłączać sprężarka? Czy zostałem po prostu trochę naciągnięty na drogi podobno czynnik R134a ?
Pozdrawiam sasun71 - 18 Czerwiec 2021, 17:29 darbro, Miałem kiedyś pusto prawie po 5latach od nabicia ,słyszałem szum w rurkach w kabinie a brak chłodu,tyle że ciśnienie było w układzie i sprężarka się włączała (xsara) darbro - 18 Czerwiec 2021, 20:37
To trochę w szoku jestem  Skąd te ciśnienie w układzie? Przecież praca sprężarki bez czynnika to zabójstwo sprężarki...
sasun71 - 19 Czerwiec 2021, 08:41 darbro, To było włączenie po zimie w pierwsze upały i zonk Olej był ,czynnika prawie wcale ale ciśnienie było (jakieś tam bo zaworek syczał na rurce jak sprawdzałem niczym z koła)..i nie oszukasz bo program i wydruk robi maszyna 
darbro - 19 Czerwiec 2021, 11:57 Dzięki sasun71 za info. Zdegustowany trochę jestem bo przecież dłuższy wyjazd, chwila nieuwagi i sprężarka "zajechana". Wcześniej jeździłem Volvo i tam przy braku czynnika ok 300g sprężarka cyklicznie się wyłączała. Przy braku 400g już się nie włączała. Trzeba było dobijać. Tutaj bajery, komputery, strach żarówkę wymienić bo może błąd wyświetlić a nie ma komunikatu że czynnika mało... 
sasun71 - 19 Czerwiec 2021, 20:20 darbro, To zależy ile tego do układu wchodzi,jedne mają całość z olejem 500gr a inne litr , dziękować nie trzeba;) arturromarr - 24 Czerwiec 2021, 15:05 Ten czynnik jest tani. Drogi to jest ten którym napełniają nowe samochody. Polacy biedacy już podobno przerabiają końcówki właśnie pod R134a. Klima załącza się prawie do końca. To jest podobnie jak z gazem w zapalniczce. Ciśnienie (płomień) zanika dopiero jak gazu jest bardzo mało. Szkoda ,że w autach nie ma możliwości ocenienia ilości czynnika, bo to uratowałoby niejeden kompresor. |
