Forum Miłośników Citroena
forum miłośników marki citroen XM xantia BX C1 C2 C3 C4 C5 C6 ZX

XM - XM 1997 3.0 Exclusive automat - wątek o remoncie

ahigienix - 12 Listopad 2021, 15:30
Temat postu: XM 1997 3.0 Exclusive automat - wątek o remoncie
Cześć,

jako że rozpoczynam remont blacharsko mechaniczny nowo zakupionego XM postanowiłem założyć ku temu wątek. Pacjent to XM 3.0 Exclusive, srebrny, ładnie wyposażony automat z 1997 roku. Zachowało mi się tylko jedno zdjęcie, więcej dodam w przyszły weekend.

Auto kupiłem na licytacji w ciemno, nawet nie widząc jak wygląda. Liczyłem się z tym, że będzie dramat i... faktycznie jest dramat. Stan obecny:

1. rdza, rdza, rdza: zeżarte fragmenty błotników, trochę progów i rozmaite purchle w różnych miejscach, w tym na dachu przy szybie czołowej;
2. poduszki zawieszenia trzymają się tylko siłą mojego strachu o nie;
3. wstawiony jakiś nieoryginalny tłumi, który w ogóle nie tłumi;
4. nie działający podnośnik szyby;
5. lampy świecące gorzej jak zaniedbane lampy kaszlaka.

Za to jest:

5. niski i potwierdzony przebieg 198 tys. km (auto ze Szwecji, więc każdy przegląd jest zapisany);
6. płynnie działająca skrzynia biegów;
7. silnik, który nie kopci, nie prycha i nie kicha;
8. w pełni działający hydractive, hydraulika sucha i na ucho oraz oko w niezłym stanie;
9. ładnie zachowane wnętrze, w którym działa wszystko i moje ukochane felgi.

To co wymaga wyjaśnienia, to:

10. wycie w tylnej lewej piaście;
11. nieopuszczanie się tyłu pojazdu (trzeba lekko nacisnąć, żeby opadł od razu);

Plan jest taki, że :

1. samochód za tydzień jedzie do blacharza, który ma ocenić koszty i możliwość naprawy blacharskiej i w zasadzie od tego zależy jego przyszłość;
2. jak uda się go naprawić blacharsko, to pojedzie cały do lakierowania;
3. wymiana poduch zawieszenia, gruch, czyszczenie układu hydraulicznego i ogólny przegląd mechaniki. Wymiana części eksploatacyjnych;
4. wymiana tłumika, regeneracja lamp, rozebranie tylnej belki i sanek, zabezpieczenie korozyjne podwozia;
5. zakup lexii i zrobienie pierdół we wnętrzu typu przepalone żarówki, czy podnośnik szyby.

Trochę ogarniam hydrowozy, ale sam nie dam rady z wieloma rzeczami, dlatego pozwolę sobie prosić Was o pomoc. W zamian postaram się dokumentować proces naprawy.

Na dzień dzisiejszy zamówiłem lampy i prawie zamówiłem poduszki. Wiem, że były ich 4 rodzaje: 22 mm z HA 22 bez HA, 25 mm z HA i 25 mm bez HA. Udało mi się dowiedzieć, że w moim są 25 mm z HA. Znalazłem całkiem fajny komplet, ale nie wiem czy są 25 mm czy 22 mm, a sprzedający też nie wie. Czy znacie może numery poduszek 25 mm? Albo czy dobrze kombinuję, że przy tłoczyskach 25mm otwór gumowy w poduszce musi mieć też 25 mm, a przy tłoczyskach 22 mm - też 22 mm, czy sprawa nie jest tak prosta i otwory się zwężają?

Drugie moje pytanie to reperaturki błotnika tylnego (lewy/prawy), chodzi o wąski fragment pomiędzy nadkolem a drzwiami. Czy ktoś z Was przerabiał ten temat? Nie mogę nic znaleźć, a wokół mnie nie ma żadnego XMa na części. Wolałbym mieć oryginał niż dorabiane przez blacharza.

ahigienix - 12 Listopad 2021, 15:34

Zdjęcia poduszek. Jest co regenerować, czy faktycznie szukać nowych?
arturromarr - 12 Listopad 2021, 21:09
Temat postu: Re: XM 1997 3.0 Exclusive automat - wątek o remoncie
Czść, cieszę się, że postanowiłeś ratować XM-a. Myślę, że włożony trud wynagrodzi, ci eksploatacja tego niezwykłego samochodu.

ahigienix napisał/a:

1. rdza, rdza, rdza: zeżarte fragmenty błotników, trochę progów i rozmaite purchle w różnych miejscach, w tym na dachu przy szybie czołowej;

W autach w tym wieku i normalnie w eksploatowanych cały rok to niestety standard, od walki z korozją zależy powodzenie całego przedsięwzięcia.

ahigienix napisał/a:

2. poduszki zawieszenia trzymają się tylko siłą mojego strachu o nie;

Od tego bym zaczął, jeśli nie zamierzasz szukać jeszcze maski. Patrząc na zdjęcia to doradzam już teraz podłożyć klocki, albo chociaż zdjąć maskę do czasu naprawy.

ahigienix napisał/a:

3. wstawiony jakiś nieoryginalny tłumi, który w ogóle nie tłumi;

Cyba w v-kach jest większy problem z dostępnością elementów układu wydechowego więc będziesz pewnie musiał coś dorabiać.

ahigienix napisał/a:

4. nie działający podnośnik szyby;

Standard.

ahigienix napisał/a:

10. wycie w tylnej lewej piaście;

Łożysko do wymiany, szybko szukaj, bo już się kończą.

ahigienix napisał/a:

Czy znacie może numery poduszek 25 mm? Albo czy dobrze kombinuję, że przy tłoczyskach 25mm otwór gumowy w poduszce musi mieć też 25 mm, a przy tłoczyskach 22 mm - też 22 mm, czy sprawa nie jest tak prosta i otwory się zwężają?

Poduszki nie nadają się do przerobienia na inną wersję, to zbyt odpowiedzialny element. Oprócz średnicy różną się chyba wysokością, a nie wiadomo czym jeszcze w budowie wewnętrznej.
Były minimum 3 rodzaje poduszek: 22mm z hydractiv i bez, oraz 25mm. chyba tylko z hydractiv.
Kiedyś były ogłoszenia regeneracji w Warszawie w warsztacie Pana Lorensa, ale niewiem czy się tym jeszcze zajmują.
Podobno można też zregenerować w firmie na Ukrainie, ale trzeba by to zweryfikować.

ahigienix napisał/a:

Drugie moje pytanie to reperaturki błotnika tylnego (lewy/prawy), chodzi o wąski fragment pomiędzy nadkolem a drzwiami. Czy ktoś z Was przerabiał ten temat? Nie mogę nic znaleźć, a wokół mnie nie ma żadnego XMa na części. Wolałbym mieć oryginał niż dorabiane przez blacharza.

Raczej trzeba szukać dawcy, albo zdolnego blacharza.

PS:
Trzymam kciuki za remont i liczę na relację.

ahigienix - 12 Listopad 2021, 22:44

Relacja będzie - dziękuję.

Przerabiać poduszek nie chcę. Chciałbym kupić używane w dobrym stanie. Tak jak pisałem, znalazłem gościa co ma dobry komplet, ale nie ma pojęcia z czego one są. Chodziło mi o poradę jak odróżnić ze zdjęcia poduszkę 22 mm od poduszki 25 mm, bo wersję z hydractive można poznać po średnicy otworu na przewód LHM.

W ostateczności pójdą do regeneracji, okazało się, że jest to możliwe, a u mnie są przerdzewiałe, ale dziur w nich jeszcze nie ma. Jak mówił Pan Lorens brak dziur dobrze wróży regeneracji.


Niestety jak rozbiorę poduchy pod domem, to zanim je zregenerują to stracę kolejkę u blacharza, dlatego najpierw wyjazd do blacharza 40 km (z żołądkiem przy gardle), a później poduchy.

ahigienix - 13 Listopad 2021, 12:26

Przepraszam, że tak spamuję postami. Nie taki jest mój cel, żeby nabijać posty, ale edytować nie mogę, a sprawa jest dla mnie pilna. Chcę tę moją ruinę postawić na nogi.

Moje poduchy mają oznaczenia:

050407, z drugiej strony 202 97, przy kuli: 27

Poduchy, które planuję kupić mają numery:

050407, z drugiej strony 125 98, przy kuli prawa - 42, lewa 32

Jak się domyślam, to numery 202 97 i 125 98 oznaczają rok produkcji - czyli obie są poliftingowe.

Niby numer 050407 się zgadza więc wyglądałoby, że pasują.

Co jednak oznaczają numery przy kuli, oraz wybity na poduszce kod kropkowy (po obu stronach numeru 050407).

Może ktoś pomóc? Jakby ktoś z was mógł sprawdzić jakie numery mają poduchy w jego XMie z 22 mm tłoczyskami (2.0 benzyna)?

Tak przy okazji jest może jakieś EPC do Citroena?

ahigienix - 17 Listopad 2021, 22:11

Zamówiłem te poduchy, w w najgorszym wypadku, to będę miał ładny komplet 22 mm na zbyciu. Czuję, że to będzie nabierać wartości szybciej jak złoto.

Dobra wiadomość jest taka, że blacharz podjął się roboty, tak więc w przyszłym tygodniu auto jedzie na łatanie i pełne lakierowanie.

Tymczasem przyszły lampy do Mk1 i soczewki. Zrobiłem pierwsze przymiarki na szybko i weszły prawie bez problemu. Relację zdam, jak w weekend będę je montował. Tymczasem szybkie testy ze starą żarówką h1:

Oryginalna lampa:
natężenie światła w najjaśniejszym punkcie wynosiło ok 3.600 lux. Linia odcięcia była bardzo słaba, jakbym wsadził mocniejsze żarówki, to oślepiałbym wszystkich dookoła, a i przy tej starowince dawało po oczach.

Soczewka:
natężenie światła w najjaśniejszym punkcie ok. 26.000 lux. Linia odcięcia równa i ostra. Nawet po wsadzeniu ksenonów światło nie będzie jej przekraczać.

Szczegółowe testy, zdjęcia i opis po weekendzie. Łapajcie zdjęcia. Efekt na szybko, brudno i bez dbania o szczegóły, ale już wygląda super.

P.S. fora naprawdę są już tak martwe? Szczerze, to nawet nie wiem czy jest sens zdawać relacje.

arturromarr - 18 Listopad 2021, 22:34

ahigienix napisał/a:
P.S. fora naprawdę są już tak martwe? Szczerze, to nawet nie wiem czy jest sens zdawać relacje.

Jeszcze ktoś tu zagląda. :)

PS:
Przemyśl dobrze te nieoryginalne światła. Polecam wyczyszczenie i napylenie luster od MK II i będziesz miał dobrze oświetloną drogę.

Kemsey - 19 Listopad 2021, 12:51

To ten sprzedajacy nie mógł suwmiarką sprawdzić średnicy otworu? Ogólnie fajnie, że będziesz ratował auto. Na tym forum jest relacja z odbudowy innego XM-a, przy której uczestniczyłem i z doświadczenia wiem, że taniej jest kupić auto w dobrym stanie, bo w trakcie prac wyjdzie jeszcze zylion innych rzeczy sądząc po dotychczasowym Twoim opisie, ale nie poddawaj się i walcz dzielnie.
jorzez - 19 Listopad 2021, 15:24

arturromarr napisał/a:
ahigienix napisał/a:
P.S. fora naprawdę są już tak martwe? Szczerze, to nawet nie wiem czy jest sens zdawać relacje.

Jeszcze ktoś tu zagląda.


Ja też zaglądam.

PS. Śliczny manicure ;-) (foty z postu 13.11)
Ja, jeśli mam, to w kolorze bluetooth (jak nie wceluję młotkiem w gwóźdź)

sasun71 - 19 Listopad 2021, 16:21

ahigienix, To że nie komentuje każdej rzeczy nabijając posty nie znaczy że nie czytam :mrgreen:
safran65 - 20 Listopad 2021, 09:51

Też jestem obecny. Powodzenia ;-)
grigori333 - 20 Listopad 2021, 09:52

Ja też śledzę na bieżąco.
ahigienix - 21 Listopad 2021, 14:58

Haha, dzięki.

Tymczasem mam pytania:

-co odłączać przy spawaniu budy? To, ze klemy to oczywiste, ale czy odłączać sterowniki HA i silnika? Ewentualnie inne rzeczy?

- kupuję komplet sfer i mam problem: wg katalogu IFHS 1.1998 była zmiana sfer przednich z XM 50 FN = 527144 na XM 40 FC = 5271C8. Mój XM jest z 17.12.1997 i wg tego katalogu powinien mieć sfery XM 50 FN. Jednak w katalogu części do XMa jest napisane, że sfera na przód to 527144 z wyjątkiem ES9J4. W katalogach sklepów obie obejmują mój silnik i rocznik. I bądź tu człowieku mądry. Ktoś coś wie i może pomóc? 40 barów czy 50 barów?

Oraz odpowiedź:

- potwierdziłem, że poduchy przednich amortyzatorów do 3.0 V6 i 2.5 TD, czyli 25 mm z Hydractive mają numery 050407. Poza tym łatwo jest odróżnić 22 mm od 25 mm po wielkości górnego otworu. Z kolei wersja HA od wersji nie-HA różni się znacznie wielkością wejścia na przewód LHM. Kompendium wiedzy o poduchach w tym linku:

https://www.cxmdunord.nl/...p-strut-mounts/

może się komuś przyda.

Co do świateł i soczewek, to ja chcę zrobić sobie z XMa samochód na co dzień. Dużo jeżdżę w nocy w miejscach, gdzie nawet bobry chodzą po drogach (dziki, sarny, jelenie, lisy, jenoty, bobry i raz nawet łosia omijałem) i nie wyobrażam sobie powrotu do nawet fabrycznie nowych świateł Mk 2, bo bym takiego bobra ledwo widział,. Dlatego kombinuję. Będzie to modyfikacja, ale zrobiona dobrze, tak jak powinno być, bo:

1. dobrze ustawiona soczewka nie oślepia. Nawet najmocniejszy ksenon na dobrze ustawionej soczewce będzie oślepiał mniej niż żarówka h1 w zwykłym reflektorze. Taka jest natura rzeczy, gdzie soczewka ma wyraźną linię odcięcia, poza którą nie przedostaje się żadne światło, a reflektor, który takiej linii nie ma sieje po oczach, czy lusterkach;
2. we wszystkich reflektorach ksenonowych muszą być spryskiwacze reflektorów i ja je mam.
3. we wszystkich reflektorach musi być system samopoziomowania. Wbrew powszechnemu mniemaniu samopoziomowanie nie działa stale i ciągle podczas jazdy (tj. światła podczas jazdy nie pracują i nie niwelują podskoków). Soczewki ustawiają się raz podczas włączenia oświetlenia gdy robią taki charakterystyczny ruch góra-dół. Niwelują tym samym różnicę w obciążeniu tylnej osi, jak ona pójdzie na dół, to światła tez pójdą na dół. W XMie takie samopoziomowanie jest, ale nie poziomują się światła tylko cały samochód.
Zatem dobrze zrobione soczewki będą działać tak jak fabryczne światła.

Jeżeli chodzi o homologacje, tak to jest problem na przeglądach albo przy upierdliwej kontroli, ale który policjant wie, jakie były światła w XMie, żeby tam zaglądać? Przecież ten samochód nawet dziś wygląda jak z kosmosu. Poza tym normalny ksenon jest biały, niewiele bielszy niż dobra żarówka typu Night breaker etc. Nikt nie mówi o fioletowych światłach z chin.

Wieść gminna niesie, że ubezpieczyciele od razu wysyłają smutnego Pana w garniturze, który sprawdza homologację świateł i jak były przerabiane to kolejno: idzie się siedzieć, płaci milionowe kary i rentę. Ja nigdy o czymś takim nie słyszałem, a zajmuje się tym zawodowo. Nikt nigdy o czymś takim nie słyszał.

W przypadku XMa mamy zatem możliwość zrobienia tego tak samo, jak robiła to fabryka w innych samochodach. A jak będzie zrobione dobrze, to działać tez będzie tak samo :) . To przeświadczenie o oślepianiu przerobionych lamp wzięły się stąd, że moja przeróbka będzie kosztować do ok. 1000 zł, a przeróbki oślepiające kosztują 150 zł.

P.S. idą do mnie inne soczewki, lepsze, więc sprawa poradnika z lampami się trochę opóźni.

dejnekomirek - 21 Listopad 2021, 15:34

Witam. Idea soczewek z xenonem nie jest w porzadku z jednego powodu : brak sterowania polozeniem snopa swiatla. Mimo wszystko , pomimo zawieszenia hydro i duzej dlugosci auto buja sie na wybojach i muldach i uzywanie xenonow bez natychmiastowej korekcji jest niebezpieczne dla innych uzytkownikow drogi. Zobacz , ze C5 pomimo bardziej zaawansowanego hydro ma takowa regulacje w xenonach. Moze dla Ciebie nie ma to znaczenia, ale ja mialbym zle odczucie jadac autem w nocy ze swiadomoscia, ze swiatla mojego samochodu moga kogos narazic na oslepienie z powodu mojej ignorancji. Dobrze wiesz , ze jest to nielegalne , a mimo to dalej forsujesz takie rozwiazanie. Tu nie chodzi o przeglad, ani kontrole, tu chodzi o przyzwoitosc. Nie chcialbym nigdy miec sytuacji, ze ktos ulegl wypadkowi z powodu mojej indolencji. Radzilbym raczej uzycie kompletnego mechanizmu regulacji poziomu soczewek razem z kompletna elektronika tym sterujaca. Dopiero wtedy ma to sens. Pozdrawiam
ahigienix - 21 Listopad 2021, 15:48

Tylko, że samopoziomowanie tak nie działa. Ono nie powoduje natychmiastowej reakcji na zmianę pozycji samochodu na wybojach, bo i nie może tego robić. Silniczki nie mają takiego czasu reakcji. Czas zmiany pozycji świateł to nawet 2 sekundy. W wielu samochodach (np audi) za zmianę pozycji lampy odpowiada ten sam silniczek, co za zmianę pozycji halogenu podczas przestawiania pokrętła.

W samopoziomowaniu bardziej chodzi o to, żeby automatycznie dostosować pozycję świateł do załadunku, bo nie każdy pamięta, żeby przestawić pokrętło do pozycji prawidłowej jak np. ktoś się dosiądzie.

Mam ten temat przemyślany i potwierdzony w praktyce na trzech aktualnie użytkowanych w mojej rodzinie samochodach z fabrycznym ksenonem oraz na innych wcześniejszych, a także na analizie i testach systemu fabrycznego i testowaniu systemu uniwersalnego za ok. 1000 zł.

Tymczasem, szkoda robić offtopic. Pokażę jak zrobię, jak będzie źle działać to wymontuję i sprzedam - trudno. Póki co mam zabawę z elektroniką - co mnie odpręża.

P.S. problem ze sferami się rozwiązał. Głupi człowiek nie dostrzegł, że na dole katalogu są numery ORGA, które nie pozostawiają wątpliwości.

Teraz kwestia spawania. Odłączać komputery, cewki, wtyczki?

dejnekomirek - 21 Listopad 2021, 16:44

Jezeli spawajacy madrze bedzie podlaczac mase przy spawaniu , nic nie ma prawa sie stac. Dla pewnosci odlacz akumulator. Z 15 lat naprawialem nadwozia samochodu i nigdy nic sie nie stalo.

Odnosnie xenonow to troche sie mylisz, te reflektory z xenonami sa calkiem inne niz normalne halogeny. To VW wprowadzil dziwne swiatla xenonowe o obnizonej mocy, ale jak zawsze Niemcy maja dziwne pomysly , ktore o dziwo sa przez innych akceptowane. Klasyczny xenon dziala niemal natychmiast przy koniecznosci korekcji polozenia. Tylko raz zaryzykowalem zalozenie zestawu xenonowego do normalnych reflektorow , wlasnie w XM i szybko to wyrzucilem. Pomimo dobrze ustawionych swiatel i dobrze dzialajacych stref cienia i swiatla prawie kazdy z przeciwka mrugal swiatlami. Nigdy wiecej takich przerobek.

arturromarr - 21 Listopad 2021, 17:32

dejnekomirek napisał/a:
Nigdy wiecej takich przerobek.

Jedyny słuszny wniosek. Dlatego forum ma ciągle sens, bo można zostać ostrzeżonym przez doświadczonego w temacie kolegę. :)

ahigienix ja też, jeżdżę moim XMenem na co dzień i nie narzekam na światła. Fakt, że jak zdarzy mi się jechać współczesnym autem na LED-ach, to jest różnica. Trzeba się niestety pogodzić, że starsze auto trochę odstaje od stawki. Moim zdaniem, na tle różnych aut, którymi jeździłem oryginalne zadbane reflektory w MK II, nie są złe i zupełnie bezpiecznie można się poruszać w nocy.
Osobiście bardziej mi przeszkadza słaba lampa wsteczna.

Kiedyś znalazłem firmę na Ukrainie, która regeneruje poduchy, wstawiając zabezpieczenie, ale nie zanotowałem tego i nie mogę teraz odszukać. Ciekawe czy jeszcze się tym zajmują i ewentualnie ile kosztuje.

ahigienix napisał/a:
Kompendium wiedzy o poduchach w tym linku:
https://www.cxmdunord.nl/...p-strut-mounts/
może się komuś przyda.

Dziękuję, fajnie, że się podzieliłeś informacjami.

Pozdrowienia.

Brylant52 - 21 Listopad 2021, 18:17

Nie na Ukrainie tylko na Litwie.Adres-www.elastomer.eu
W 2016r za dwie poduchy płaciłem 220 eur
Komunikacja z nimi w jęz.angielskim.
Wysyłamy zdemontowane do regeneracji
Efekt powalający

arturromarr - 21 Listopad 2021, 19:48

Brylant52 napisał/a:
Nie na Ukrainie tylko na Litwie.

Jak w tym dowcipie z rowerami w Rosji. :)
Dziękuję za informację.

audikom - 21 Listopad 2021, 23:01

W Krakowie był fachman który robił poduszki
Było to kilka lat temu,zapodziałem gdzieś namiary

ahigienix - 23 Listopad 2021, 16:35

Regeneracja poduszek:

E-mail: michal.lorens@wp.pl
Regeneracja silentbloków, poduszek (również utwardzanie), łączenie gumy z metalem.
ADRES:
województwo: mazowieckie
miasto: Warszawa, 02-506, ul. Madalińskiego 83,
tel. (22) 849-21-10, tel. 0-604-165-430, fax. ,
czynne: 8-16

Podobno mają bardzo dobre opinie. Dzwoniłem, zajmują się tym, bardzo mili. Regenerują gumy i metalowe kołnierze. Koszt 500 zł za dwie.

Żeby było śmieszniej, znalazłem też gościa, który regeneruje siłowniki do XMa i zawory hamulcowe!

arturromarr - 23 Listopad 2021, 19:09

ahigienix napisał/a:
Żeby było śmieszniej, znalazłem też gościa, który regeneruje siłowniki do XMa i zawory hamulcowe!

To jakaś firma, możesz dać namiary?

ahigienix - 23 Listopad 2021, 23:39

m.facebook.com/citroenhospital68



Obejrzyjcie filmiki, brzmi jakby wiedział co robi. Cena też nie jakaś zaporowa.

robson - 25 Listopad 2021, 13:51

dejnekomirek napisał/a:
Nigdy wiecej takich przerobek.

Mnie policja w biały dzień, latem, zabrała dowód rejestracyjny. Nie miałem jeszcze wtedy świateł do jazdy dziennej. A było to tak:
Jechali sobie powolutku i cały wężyk jełopów za nimi. Ograniczenie do 50 a oni 30km/h . Ja więc swoim XM 2,5 - dodałem ostro gazu, wyprzedziłem kilka aut i policję a oni od razu za mną ;)
Zapytali mnie czy wiem dlaczego mnie zatrzymali. No i pojęcia nie miałem...
Otóż okazało się, że jak depnąłem, to hydrowóz ostro się podniósł i oślepił ich w słoneczny, letni dzień , w lusterka wsteczne ;)
20 zł kosztował ponowny przegląd po zabraniu dowodu. Na przegląd oczywiście wstawiłem zwykłe halogeny.... Możesz oczywiście samodzielnie postarać się o indywidualną homologację, jeśli dostaniesz. Droga przez mękę i straszne koszty. Trzeba mieć ze stu instytucji opinie i przejść cykl badań z Instytutu Transportu Samochodowego, Przemysłowego Instytutu Motoryzacji, Laboratorium Badań Szkła ale można zrobić inaczej. Zrobić tzw. Rozszerzenie homologacji calo-pojazdowej. Koszt na pewno powyżej 1 tyś zł.
Zatem przemyśl tą sprawę. Halogen standardowo daje 1300 lm a Xenon 3200lm!
Oddaj lampy do powlekania. Będą lepsze jak nowe oryginały. Koleś kiedyś zakupił nowe do P405 bo nowe wydawały mu się drogo. Jednak w tym samym czasie trafił na jakąś promocję nowych w sklepie. Wiecie jakie założył? Regenerowane bo po założeniu jednego nowego i jednego starego reflektora - nowy zdecydowanie słabiej świecił.

ahigienix - 26 Listopad 2021, 17:17

Dobra, dobra zostawmy już temat świateł. Póki co, to oślepiają one wszystkich (w tym mnie) odciągając uwagę od ważniejszych wątków :) . Lampy odkładam na półkę, jest wiele pilniejszych spraw.

Tymczasem zbieram graty i kupiłem już Lexię, komplet nowych gruch i używane: ładne poduchy, klapkę immobilizera, konżektor, dwa zawory HA, pompę 6+2, dwa korektory wysokości. Do tego: olej silnikowy, olej do skrzyni, filtr oleju, paliwa, powietrza i LHM flush. Wydałem na to więcej niż 6 lat temu na całego Xma :(

Regulatory wyczyszczę, a konżektor, pompę i zawory HA będę regenerował (wymiana uszczelnień) i podmienię na warsztacie (nie będę miał warunków, żeby samochód długo stał wybebeszony). Moje pytanie brzmi: Jakie oringi i uszczelki stosować?

Przewaliłem forum i są trzy opcje:
A. zwykłe olejoodporne;
B. kauczuk fluorowy (FKM, viton);
C. silikonowe;
D. oringi z ASO.

Jakie najlepiej zastosować? Czy oringi w ASO są jeszcze dostępne (jakieś zestawy naprawcze, pojedynczo?), czy opłaca się je wkładać, czy lepiej postawić na viton lub silikon?

Aha, jeszcze jedno: słyszałem, że są jakieś gumki uszczelniające na końcówki przewodów hydraulicznych, bez których będzie ciekło, a które są drogie (7-12 zł) i można je kupić w ASO po 100 szt. w paczce. Wie ktoś o co z tym chodzi? Jak to wygląda? Czy jest konieczne? Gdzie można kupić w normalnych ilościach? Czym to zastąpić?

Na sam koniec ostatnie pytanie: Przewija tu się taki serwis: service.citroen.com. Mam tam konto darmowe i nic nie ma. Czy opłaca się kupić dostęp? Faktycznie są tam wszystkie schematy i numery części?

waldek40 - 27 Listopad 2021, 05:07

co do tych gumek oringów na końcach przewodów hydraulicznych to nie wiem jakie są w XM ale jak są takie same jak w C5 to mogę podać tobie rozmiarówkę ich a nawet mam ich 100szt. jakby co :mrgreen:
vitony simeringi dajemy w swoim zakładzie do przekładni o podwyższonej specyfikacji np. temperatury a tak to zwykłe simeringi dajemy

ahigienix - 27 Listopad 2021, 22:35

Dzięki, vitonowe wytrzymają LHM?
waldek40 - 28 Listopad 2021, 05:27

ahigienix napisał/a:
Dzięki, vitonowe wytrzymają LHM?

są olejoodporne

dejnekomirek - 28 Listopad 2021, 11:56

Przewody hydrauliki sa uszczelniane typowymi gumkami citroena starego typu - wyglada jak kawalek wezyka odpowiedniej srednicy. Po demontazu zostaje w otworze i warto wyciagnac przed montazem, aby nie bylo potem niespodzianek z kawalkiem gumy w przewodzie, albo przeciekiem.
Service Citroen juz dawno stal sie niedostepny bezplatnie. Niestety dla normalnych uzytkownikow nic juz nie jest dostepne. Jeszcze doczekamy czasow, gdy diagnoza bedzie niemozliwa poza serwisem.

bigsoft - 1 Grudzień 2021, 00:04

ahigienix napisał/a:
P.S. fora naprawdę są już tak martwe? Szczerze, to nawet nie wiem czy jest sens zdawać relacje.


Weź pod uwagę, że temat XMa to naprawdę nisza. Jak często spotykasz te auta na drodze (prócz swojego rzecz jasna)? Bo ja np jeszcze 5-7 lat temu spotkałem na śląsku w ciągu roku może z 2-3 razy, obecnie chyba już tylko ja jeżdżę swoim na co dzień w mojej okolicy.

Jeśli chodzi o sens relacjonowania prac - tak jest jak najbardziej. Też zaglądam i powiem więcej - też remontuję jednego XMa z 1992 roku, tylko relację opisałem na innej stronie.
Jeśli chcecie, mogę opisać i tu.

Ja zawsze lubię czytać cokolwiek o tych autach, fajnie po prostu, że jeszcze ktoś te autka posiada i stara się je utrzymać przy życiu, a jest nas już niewielu niestety, stąd też niska aktywność na forach.


Odnośnie soczewek - ja kiedyś miałem założone z jakiegoś starego BMW z obciętymi ringami, ale nie były to ksenony, tylko standardowe z żarówkami. Świeciły super w porównaniu do oryginałów z MK1 i moim zdaniem dodały coś na + do wyglądu autka, ale w tych czasach chyba już bym się nie podjął kolejnej takiej modyfikacji, choć kusi...

Ciekawym pomysłem też było by zastosowanie jako światła dziennego żarówek led 2w1 w kierunkowskazie. Normalnie świeci białe zimne światło jak w klasycznych dziennych, a jak włączysz kierunkowskaz, to zaczyna migać na pomarańczowo. Idealne do XMa bez ingerowania w jego wygląd. Ktoś coś takiego zrobił i super to działa, tylko też obawiam się, że dowodzik może zostać zabrany bo lampa nie ma homologacji na dzienne światła.

Mam tylko dwa zdjęcia, jedno z nocy - fajne miał "spojrzenie" (niestety spaliła się żarówka w jednym ringu :/ )

W MK2 reflektory są lepsze, ja osobiście nie narzekam jakoś bardzo. Dobrze tez czasem zainwestować w porządne żarówki i sprawdzić połączenia w instalacji, żeby się nie okazało, że masz na żarówkach np 11V przez zaśniedziałe styki albo nadpalone przekaźniki.

Jeśli chodzi o regenerację poduszek przednich siłowników. Moim zdaniem najlepsze, ale i najdroższe robi Robert z Krakowa. Robiłem u niego poduchy w 2013 roku do diesla i te konkretne jeżdżą już w drugim XMie, następne zrobiłem do V6-tki. Oba komplety dzisiaj jak nowe z pudełka. Guma nie pęka. Zregenerowane są tak, że praktycznie wyglądają jak oryginały i co najważniejsze moim zdaniem - są dodatkowo zabezpieczone, bowiem Robert wspawuje w konstrukcję pierścień zabezpieczający, żeby w razie uszkodzenia gumy siłownik nie wypadł przez maskę.

Mam obecnie dwa zdjęcia poduszek z 2013 roku na cienki siłownik, to były pierwsze wersje, potem Robert trochę dopracował zalewanie gumą, bo potrafiły spadać osłony siłowników. Jak chcesz, to zrobię Ci zdjęcia poduszek z mojej V6, bo te są już po poprawkach i lepiej wyglądają.

Zdjęcia w załączniku do posta.


ahigienix napisał/a:
vitonowe wytrzymają LHM?

Powinny. Ja mam takie założone na uszczelnieniu przedniego siłownika w poduszce zawieszenia, bo zwykłe czarne zaczęły ciec. Podobno też FBR 90 dają rade.

dejnekomirek napisał/a:
Service Citroen juz dawno stal sie niedostepny bezplatnie.


Polecam CatCar.info :)

catcar.info

sasun71 - 1 Grudzień 2021, 17:28

bigsoft, Potwierdzam przeczytanie a i ,,chłop'' się ucieszy że nie jest sam :mrgreen:
arturromarr - 1 Grudzień 2021, 20:54

bigsoft napisał/a:
też remontuję jednego XMa z 1992 roku, tylko relację opisałem na innej stronie.
Jeśli chcecie, mogę opisać i tu.

Chcemy. :)

ahigienix - 1 Grudzień 2021, 21:17

Chłop się bardzo ucieszy, bo już zaczęło mu się wydawać, że ten remont to chyba jednak był głupi pomysł :)

Tymczasem u mnie covid opóźnił sprawy i samochód dopiero dzisiaj pojechał na przegląd. Dobre wieści są takie, że dziur na wylot w podłodze nie ma. Ojciec klepnął kilka zdjęć z przeglądu i wygląda to tak jak w załącznikach. Więcej fotek postaram się dodać w weekend, bo dopiero pojadę do rodziców, gdzie ten klunkier stoi.

Miałem go teraz wieźć do blacharza, ale zdecydowałem, że najpierw chyba pojadę do mechanika, żeby skontrolował co trzeba wymienić w zawieszeniu (sworznie, gumy, poduszki, łożyska etc.).

Znalezienie czegoś do XMa graniczy z cudem, więc lepiej jak będę wiedział teraz co muszę wyczarować i te parę miesięcy roboty blacharskiej przeznaczę na odprawianie rytuałów w intencji pojawienia się części.

Dzięki użytkownikowi arturromarr dorwałem uszczelki pompy. Chwała mu za to, jak ja szukałem, to nie mogłem ich trafić. Dorwałem też poduszki belki tylnej, łożyska piasty

Nadal szukam, drzwi i błotników.

Zdjęcia będę dodawał do folderu: https://drive.google.com/drive/folders/1I1PKG4NhsDPgrIiEBzuOOl95HjB5NYf4?usp=sharing

Na forum powrzucam tylko zajawki, bo chyba ogranicza ilość zdjęć.

sasun71 - 1 Grudzień 2021, 22:14

Ostatnio na Yt oglądałem zakup terenówki okazyjnie a potem szukali do niej ramy podwozia tak było zgnite-dziury się pokazały jak spotkały się ze śrubokrętem pęcherze to raz a drugie jak się okazało były jedne kamuflowane natryskiem i łatkami....Oby tu nie ..
bigsoft - 1 Grudzień 2021, 23:59

arturromarr napisał/a:

Chcemy. :)


Okazuje się, że mam sklerozę i opis już tu jest na forum, tylko odzewu brak i zapomniałem o jego istnieniu.

Tutaj: Citroen XM MK1 - remont

Remont na razie stoi w miejscu ze względu na inne sprawy na głowie, ale na pewno ruszy prędzej czy później. Tak na co dzień jeżdżę obecnie V6 z 1999 roku i przy nim grzebię na bieżąco :)


Co do XMa z tego tematu to... wygląda od spodu nie za ciekawie (trochę te zdjęcia rozmazane). Tzn tyle ile na zdjęciach widać - nie ma tragedii, ale mam wrażenie, że mój XM z 1992 roku, którego remontuję wygląda lepiej, już nie wspomnę o kombiku z 1999, w którym mam ledwie naloty rdzy. Diagnosta na przeglądzie stał i z podziwu wyjść nie mógł, że taki stary złom się tak dobrze trzyma :D
Jak na 1997 rok to tak no, średnio. Dobrze sprawdź, czy ta rdza to tylko nalot, czy gorzej. Najważniejsze są podłużnice, progi wewnętrzne. Im więcej do odbudowania tym będzie drożej, a też nie każdy blacharz będzie się chciał w to bawić.

Nie piszę tego, żeby Cię zniechęcić, ale uświadomić, że nie zawsze warto. Szczególnie, że zlecasz roboty fachowcom, więc koszta mogą szybko rosnąć (tym bardziej jeżeli ma to być dobrze zrobione)

Ja zrobiłem inaczej - zamiast ratować mojego pierwszego XMa... kupiłem innego w lepszym stanie blacharskim, a ze starego wyprułem części na zapas. Mimo, że ten drugi wyglądał, że jest w znacznie lepszej kondycji, to i tak jest masa roboty przy nim.

ahigienix - 2 Grudzień 2021, 10:20

Już się pogodziłem z tym, że koszty przerosną wartość, ale robię dla siebie i na lata. Wiem, że to głupie, ale jakoś szkoda byłoby mi go pociąć i kupić innego. Jego zakup to był taki totalny nieplanowany spontan, że to się nie może nie udać.

Poza tym, nawet jakbym pociął tego i kupił takiego w lepszym stanie, to i tak musiałbym go całego pomalować, a pewnie odkryłbym trochę kwiatków blacharskich i mechanicznych, bo przecież XMy bez korozji się już nie zdarzają. Tutaj mam silnik, skrzynię, hydro i wnętrze w pięknym stanie i nikt przy tym nic nie robił, brak drutowania, lepienia i maskowania wad. Jest tak jak widać.

Rdza pod podwoziem, to na szczęście tylko nalot. Nic nie było robione, nic nie było kamuflowane - pod śrubokrętem się nie poddaje. Jedyne widocznie przegniłe elementy to tłumik, progi, doły drzwi, kawałek błotnika i jakieś drobiazgi, mocowania, które można wymienić. Jak się odkryje, to pewnie też i mocowania zderzaków etc.

To co się da, to będę wymieniał, resztę blacharz dorobi.

Jak wynika z rejestru przeglądów samochód długo stał. Przez ostatnie 4 lata przejechał 2 tys. km, a przez ostatnie 11 lat 40 tys. km. Stał w Szwecji, więc ciepło i sucho mu nie było. Nic dziwnego, że przegnił.

P.S. Twój temat śledzę i śledziłem :) Przyprawiał mnie o bezsenność, bo skoro Twój wyglądał lepiej niż mój, a było tyle roboty, to co będzie z moim :D

Kemsey - 2 Grudzień 2021, 22:54

Ogladalem Twoje zdjęcia auta od spodu. Widać, że przewody , które idą do tylnych siłowników wymagają odnowienia, a skoro te grube wyglądają kiepsko to podejrzewam, że te na belce trzymają się ostatkiem sił, lepiej nie podnosić auta w górny serwis, no chyba, że już ktoś je wymieniał. Jeśli chcesz mieć to zrobione na lata to wypadałoby zdemotowac przedni wozek, belkę i całą podłogę wypiaskować. Uczestniczyłem ostatnio przy składaniu takiego auta i zajęło to mnóstwo czasu nie wspominając o kosztach.
Kemsey - 3 Grudzień 2021, 00:06

Nie wiem czy się uda otworzyć innym użytkownikom ale spróbuję. Oto galeria auta przy którym pracowałem.

https://m.facebook.com/qkcitroenclassics/albums/1745266195611755/

sasun71 - 3 Grudzień 2021, 16:20

Kemsey, Ja obejrzałem.Sporo pracy było na fotach:)
safran65 - 3 Grudzień 2021, 18:00

Czytam oglądam, to co moge-nie mam konta na FB i nie zamierzam mieć. Jestem pełen podziwu dla Twojej chęci rekonstrukcji "furmanki" Dawaj foty i treści. Powodzenia :lol:
ahigienix - 4 Grudzień 2021, 10:50

Dobra, wyleczyłem się i będę mógł niebawem ruszać z blacharką. Obiecałem zdjęcia tego, jak to teraz wygląda. Nie zachęca, ale będzie dobrze.

https://drive.google.com/drive/folders/1I1PKG4NhsDPgrIiEBzuOOl95HjB5NYf4?usp=sharing

safran65 - 4 Grudzień 2021, 13:33

No fotele jak w pana prezea w gabinecie. :-)
arturromarr - 4 Grudzień 2021, 14:39

Od pasa w górę jest dobrze ;)
Trzymam kciuki za ten remont. Pracy sporo, ale XMeny stają się coraz rzadsze i poszukiwane więc chyba szkoda skazywać go na części.
Jest jeszcze zaleta, że jak sam to raz dobrze zrobisz to na długo starczy.
Ale Ci zazdroszczę tych kapsli na felgach. :)

bigsoft - 5 Grudzień 2021, 01:51

Ja również trzymam kciuki i na pewno będę śledził postępy :)

Co do felg - moim zdaniem najpiękniejsze do XMa, swego czasu udało mi się zdobyć komplecik z kapslami, teraz czekają na odrestaurowanie :mrgreen:

robson - 17 Grudzień 2021, 01:44

Kemsey napisał/a:
Nie wiem czy się uda otworzyć innym użytkownikom ale spróbuję. Oto galeria auta przy którym pracowałem.

https://m.facebook.com/qkcitroenclassics/albums/1745266195611755/

Trzeba mieć konto na Twarzoksiążce i się zalogować, zatem nie wszyscy obejrzą....
edit:
A wstawiłeś jednak na forum ;) Dużo tlenku żelaza. Piec martenowski by się ucieszył... Setki godzin pracy będzie.... :-/

safran65 - 17 Grudzień 2021, 19:37

Robson, ja nie mam konta na fejsie i nie zamierzam mieć. Ale otwieram linka z fofkami bez problemu. Przed chwilą powtórnie.
Jasne,że obserwoję rozwój rekonstrukcji.

robson - 22 Grudzień 2021, 17:54

szafka, No nie wiem. Masz jakieś fory na fejsie. Mnie chyba nie lubią ;) Przynajmniej ten link tak działa ;)

https://m.facebook.com/qkcitroenclassics/albums/1745266195611755/

ahigienix - 18 Maj 2023, 11:00

Dobra, wracamy do gry.

Sorki za brak odzewu, ale sytuacja była taka, że samochód zszedł na dalszy plan. Miałem też bardzo duże problemy z blacharzem, który mamił, zwodził aż wreszcie zniknął. Udało mi się jednak odzyskać auto i zrobić blacharkę.

Na ten czas, wstawione nowe progi oraz fragmenty nadkoli tylnych. Porobione przerdzewiałe mocowania, powycinane co trzeba w podłodze i powstawiane na nowo. Newralgiczne spawy cynowane i na to żywica. Powinno być dobrze. To co zostało to nalot (z wyjątkiem drzwi) i zabezpieczy to lakiernik.

W piątek jedziemy do lakiernika, który po 12 czerwca bierze samochód na warsztat. Do końca czerwca powinien być pomalowany.

Aktualizacja będzie częściej.

Kupione też:
- chłodnica,
- osuszacz,
- dokładki zderzaków i progów Zendera,
- tylny spojler zZendera,
- wszystkie gumy i łożyska tylnego zawieszenia,
- rozrząd;
- drzwi;
- zderzak MKI pod Zendera;
- lewa postojówka :)

Do kupienia:

- halogeny MKI;
- postojówka prawa;
- komplet przewodów hydraulicznych;
- te dyski co chronią zaciski;
- tłumik końcowy;
- poduchy silnika.

Do zrobienia:

- tylne zawieszenie (łożyska, gumy);
- przewody hydrauliczne (wszystkie);
- podnośniki szyb;
- wydech;
- rozrząd i poduchy silnika.


Jakby ktoś miał jakieś info, proszę o pomoc ;)

Potrzebuję informacji o długości wymiarach przewodów hydraulicznych, aby zamówić je w PWP. Wstępnie uzgodniłem wymianę i serwis w Pile (SZMYTEK Robert Szmytkowski). Macie jakieś opinie?

Czy przewody od PWP miedziane wytrzymują ciśnienie? Można na nich polegać?


Robimy zmianę koloru. Docelowo ma być biała baza i na to klar.

Stan aktualny, na ostatnim zdjęciu inspiracja.

sasun71 - 18 Maj 2023, 22:00

ahigienix, :one: Szacun:)
arturromarr - 24 Maj 2023, 09:23

Zapwiada się piękne auto, gratuluję.
ahigienix napisał/a:
Czy przewody od PWP miedziane wytrzymują ciśnienie? Można na nich polegać?

Ja mam już częściowo podmienione od roku i nie zaobserwowałem problemów.
Jedyne kontrowersje jakie słyszałem to możliwe problemy z odkręceniem w przyszłości, bo mogą zachodzić procesy elektro-chemiczne na styku różnych metali. Stare itak były całkowicie skorodowane więc nie powinno być gorzej, a oryginalne stalowe nie występują w przyrodzie więc jest mało alternatyw.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group