jaszczomp - 17 Luty 2022, 19:19 Temat postu: Citroen C4 - 1.6 16V NFU TU5JP4 - Na zimnym wypada zapłon Witam, Pacjent to C4 2006 z silnikiem 1.6 16V NFU Objawy: Gdy jest zimno i odpalam silnik chodzi prawidłowo przez jakieś 5-10 sekund po czym wpada w coraz większe wibracje do tego stopnia, że potrafi zgasnąć, wywalić check z informacją o wypadaniu zapłonu na dwóch cylindrach. Czasem przechodzi to trzęsienie się po około minucie i pracuje w miarę równo już do kolejnego wystudzenia silnika. Problem występuje tylko na zimnym silniku. Po takim zgaszeniu z wywaleniem checka można go odpalić normalnie. Z tego co udało mi się sprawdzić Lexią to kąt wyprzedzenia zapłonu przyjmuje wartości ujemne do momentu, aż przestaje nim trząść, wtedy wraca do przedziału 10-20, chwilami troszkę wyższe. 
Z rzeczy jakie wymieniłem już w silniku to:
Cewka zapłonowa Czujnik położenia wału korbowego Wtryskiwacze Wyczyszczona przepustnica i kolektor ssący Płukanka i olej 5W30 ACEA C2 Jest poprawa, ale to też dzięki dodatnim temperaturom na zewnątrz. Obstawiam, że problemem mogą być zużyte popychacz hydrauliczne. Nie wyrabiają z napełnieniem się gdy silnik jest zimny. A nawet jak jest rozgrzany, słychać że silnik nie pracuje idealnie gładko, są mikro drgania/przycięcia, nieregularne. Producent przewiduje popychacze o numerze katalogowym 0942.93 który występował tylko w 1.6 NFU, około 40zł z INA, natomiast wiele zamienników innych firm wspomina o kompatybilności popychaczy o numerze 0942.50 montowanym między innymi w silniku V6 XFU, które to z INA kosztują już 20zł. Specyfikacja dostępna na stronach mówi, że wymiary obu są identyczne. Pytanie czy ktoś przerabiał temat i ma wiedzę, że te od XFU są identyczne i podejdą pod NFU. 0942.93 droższy dedykowany do NFU 
0942.50 tańszy od XFU, teoretycznie podejdzie pod NFU 
Popychacz firmy Ajusa pasujący do NFU i XFU 
Odrzucam winę pompy paliwa, nie ma problemu z gazowaniem do odcinki więc pompa wyrabia, dołożyłem też dodatkowy filtr paliwa pod maską tak na wszelki wypadek. Nosze się z wymianą tych popychaczy we własnym garażu. Nigdy tego nie robiłem, cały czas się uczę nowych rzeczy. Wymiana wtryskiwaczy przebiegła bez problemu. Wiem, że musze zdjąć wałki rozrządu. Kolejne moje pytanie, czy przy tym silniku konieczne jest spuszczenie płynu chłodniczego i oleju gdy zdejmowana będzie tylko pokrywa głowicy wraz z mocowaniami wałków rozrządu? |
