robert - 23 Październik 2011, 21:24 Temat postu: Rajd Katalonii - przedostatnia runda mistrzostw świata WRC. 3 tygodnie temu nie mógł triumfować, niestety, awaria sprzętu nie pozwoliła na to. Tym razem zaprezentował równą i konsekwentną jazdę, która mimo czyszczenia tras zaprowadziła go do zwycięstwa. Tym razem było bardzo sucho i Loeb jako jedyny nie narzekał na tumany kurzu unoszące się nad OeSami. Czyszcząc trasę przy okazji zostawiał za sobą potężną zasłonę dymną. Jest bardzo ślisko i jest dużo luźnego szutru. Nie wiem ile stracę na czyszczeniu, ale mam bardzo małą przyczepność. Jestem zadowolony z ustawień. Muszę mocno naciskać - mówił Loeb. To nie było miłe. Jazda w kurzu jest bardzo trudna. W wielu miejscach musieliśmy zwalniać i chłopaki za nami nie będą mieli łatwiej. Loeb jest w najlepszej pozycji - komentował Latvala. Dużo kurzu. Wypadliśmy na jednym zakręcie. To był podwójny prawy. Nic nie widziałem w kurzu. Na szczęście nie uszkodziłem samochodu - komentował Hirvonen. Jest dużo kurzu, nic nie widać. Wszędzie musieliśmy zwalniać. Nie wiedziałem, gdzie jestem - żalił się Ogier. Nic nie widziałem. To niemożliwe! - mówił zdenerwowany Sordo. Loeb prowadził w tym rajdzie praktycznie od początku do końca tylko na odcinku 4 prowadzenie objął Latvala, zresztą prowadził jeszcze tylko na następnym. Organizatorzy przygotowali zawodnikom sporo atrakcji np w postaci łączenia odcinków szutrowych i asfaltowych. Kolejną atrakcją było rozgrywanie ostatniego odcinka pierwszego dnia rajdu w nocy. Większość zawodników narzekała już w dzień na widoczność na szutrowych odcinkach, a tutaj doszły jeszcze ciemności. W takich warunkach najlepiej poradzili sobie kierowcy Citroena. 12 Odcinek Specjalny zapadnie długo w pamięci Sebastiena Loeba, wygrywając go przeszedł po raz kolejny do historii rajdów - to 802 OS wygrany przez niego i dzięki temu jest liderem w tabeli wszechczasów. Jeden z konkurentów do mistrzowskiego tytułu - Ogier tym raze nie mógł mówic o szczęściu: na 5 OS złapał kapcia i 1m30sek. na odcinku 7 sytuacja sie powtórzyła i kolejne 2 minuty straty: Chcieliśmy walczyć, ale teraz brakuje motywacji - mówił Ogier. To bardzo zły weekend. Mamy ogromnego pecha. Postaramy się jak najszybciej zakończyć rajd i zapomnieć o tym weekendzie - komentował po 12 OS Ogier. Zdaje się że wykrakał szybkie zakończenie rajdu. Na 17 Odcinku pech po raz kolejny dopadł Ogiera - tym razem niestety odmówił współpracy silnik - niestety nie udało się dowieźć 5 miejsca i związanych z tym punktów. Na mecie rajdu powiedzieli: To dobry rajd dla nas. Zrobiliśmy perfekcyjny weekend bez błędów. Pojechałem najlepiej jak potrafię - podsumował Loeb. W ten weekend miałem problem z tempem. Nie spodziewaliśmy się deszczu, więc nie będę zaskoczony jak nie zdobędę punktów [na Power Stage-red.]. Nie mogę doczekać się Rajdu Wielkiej Brytanii. Zawsze mam tam dobre tempo - mówił Hirvonen. To był fantastyczny weekend dla mnie. Jestem zadowolony ze swoich osiągów. Musimy cisnąć w Walii i postarać się o zwycięstwo. Jestem coraz bardziej przekonany do asfaltu - komentował Latvala. Należy dodać, że dzięki zwycięstwu Loeba Citroen po raz kolejny został mistrzem świata producentów klasy WRC. |
