robson - 7 Grudzień 2008, 21:02 Temat postu: Przypadłości naszych XMów - poducha zawieszenia Może to niezbyt dobra reklama naszego XMa ale chyba po kilkunastu latach wszystkim markom samochodów się to zdarza - korozja poduszki zawieszenia. Jest to o tyle ważne, że może doprowadzić do poważnej, w konsekwencjach z tym związanych, uszkodzeń i unieruchomienia pojazdu. Poniżej kilka zdjęć dla zobrazowania tego problemu. Jest na to rada - kupić w odpowiednim czasie nową poduszkę ale niestety ceny nowych w serwisie są zaporowe lub wręcz kosmiczne. Jest jeszcze drugie wyjście - ratować to co jeszcze się da uratować i nie doprowadzić do stanu jaki widać na powyższych zdjęciach. Jeżeli Wasze poduszki jeszcze nie wyglądają tak tragicznie to należy zapobiec niebezpiecznej korozji. Poduszki nasze są powlekane tylko gumą a jak wiadomo guma szybko się starzeje. Po kilkunastu latach zaczyna odłazić i odsłaniać gołą blachę. Dodatkowo zbiera się woda w jej zakamarkach powodując przyspieszenie korozji. Proponuję aby nie narażać się na duże koszta (obie poduchy to ponad 2tys zł), uprzedzić to co może nastąpić po kilku następnych latach (dziura w masce) i zabezpieczyć to cudo przed korozją. Demontaż jest dziecinnie prosty więc chyba nie ma potrzeby tu opisywać. Wyjmujemy te poduszki z auta a potem robimy tak: 1 - czyścimy z rdzy: 2 - zabezpieczamy przed korozją: Po takim zabiegu możemy się cieszyć bezawaryjną jazdą jeszcze kilkanaście następnych lat. Wszystko zależy od staranności i dokładności wykonania zabezpieczenia przed korozją. Pozdrawiam, robson robson - 7 Grudzień 2008, 21:30 Trzeba jak najszybciej bo może to wyglądać później tak jak na załączonych obrazkach.... Chyba nikt by nie chciał tak skończyć 
|
