Kemsey - 12 Kwiecień 2012, 22:09 Temat postu: Problem z hydrauliką Witam. Może ktoś z Was mógłby mi poradzić w pewnej kwestii, a mianowicie mam taki problem, że konżektor cyka mi dosłownie co sekundę, bądź co dwie,a po zgaszeniu silnika samochód szybko opada i słychać wyraźnie syczenie (tak jakby ciśnienie schodziło, albo jakiś wewnętrzny przeciek) w okolicy przekładni kierowniczej (Diravi). Wymieniłem więc tę przekładnie, ale nic to nie pomogło i dalej syczy, wymieniłem konżektor, (bo miał drobny wyciek z góry) na inny, który miał jeszcze większy wyciek, ale za to cykał co 5-6 sekund. Wymieniłem na jeszcze na inny, który jest suchy ale znowu cyka co sekundę. Pompę LHM-u też wymieniłem, gruszkę konżektorową dobiłem gazem, wszystkie te czynności zawiodły, syczenie nadal występuje. Skończyły mi się już pomysły. Syczenie jest najgłośniejsze w komorze silnika w okolicy Diravi, ale gdzieś poniżej. Miał ktoś taki problem? Czekam na jakieś sugestie. BTW jak rozebrać konżektor żeby go uszczelnić? henryxm - 12 Kwiecień 2012, 23:01
....... wyciągnąć....wyczyścić ...zamontować .... zawór hamulcowy ps. dlaczego nie korzystasz z opcji http://citroen.org.pl/forum/search.php ? gwarantuje Ci ,że znajdziesz 
grigori333 - 13 Kwiecień 2012, 12:04
Na temat CXsa ? bo chyba o tym modelu mowa . henryxm - 13 Kwiecień 2012, 15:03
Budowa i zasada działania ta sama co w Bx,Xm,Xantii ...równie podobnie uczulony na metaliczny syf. http://www.cxclubdefrance....php?f=30&t=651 grigori333 - 13 Kwiecień 2012, 21:32
Że zasada działania taka sama to wiem ale nie miałem okazji widzieć CXsa od strony podzespołów . Następnym razem już będę wiedział i się nie wychylę z takim pytaniem 
henryxm - 13 Kwiecień 2012, 23:10
Następnym razem też pisz co uważasz za słuszne ... po to jest forum ,im więcej pytań tym lepiej 
grigori333 - 14 Kwiecień 2012, 11:57
jest ser 
Kemsey - 22 Kwiecień 2012, 22:13 Witam. Wymieniłem zawór hamulcowy po uprzednim rozebraniu go i oczyszczeniu i ... i nic to nie dało. Problemem okazała się najprostsza rzecz do wymiany ze wszystkich dotychczasowych, a mianowicie centryfuga. Problem w tym, że po jej wymianie konżektor nadal cyka co 2-3 sekundy i teraz to już całkiem zgłupiałem. Najgorsze jest to, że wszystkie te elementy są używane i nie ma żadnej pewności czy nie zamieniam lepszego na gorszy. Nic to będę - zaczynał od nowa czyli kula konżektora i pompa. A teraz trzy nowe pytania. Czy hamulce po wymianie zaworu hamulcowego trzeba odpowietrzać, bo po jeździe próbnej nie zauważyłem spodku sprawności siły hamowania? Drugie czy konżektor od XM-a MK1 będzie pasował do CX-a po uprzednim zaślepieniu jednego wyjścia? I po trzecie - najważniejsze auto po wymianie kolumny kierowniczej diravi strasznie ściąga w prawo. Po uruchomieniu silnika koła ustawiają się lekko w prawo. Mogę to nieco zniwelować przekręcając krzyżak względem mocowanie diravi, ale nadal ściąga. Jak to wyregulować? robson - 24 Kwiecień 2012, 19:00
Myślę, że musisz przestawić to na wielowypuście, między przekładnią a diravi. Może o jeden ząbek przestawiłeś. vincent - 17 Kwiecień 2016, 11:37 Trochę po czasie ale może się przyda na przyszłość, Jeśli cyka znaczy pompuje a jak pompuje to dokąd? Zacząć chyba by trzeba od sprawdzenia powrotów. -- pozdrawiam trebacz87 - 7 Lipiec 2016, 20:59 Witam. Proszę Was o pomoc bo mam problem z tłumieniem przedniego zawieszenia, a pomysły się już skończyły  Ostatnio porównywałem z kilkoma innymi CX,ami (bo zawsze wydawał mi się trochę za sztywny) i niestety nie wydawało mi się. Nawet 2.5 turbo benzyna uginała się miękko w porówananiu do mojego na sferach Comfort.
Do tej pory co było zrobione z przodu: -nowe wahacze (piaskowanie+malowanie), -fluidbloki, łożyskowanie wahaczy -łączniki, końcówki, -piasty po regeneracji z łożyskami kół nowymi, -siłowniki zregenerowane, -sfery nowe nabite odpowiednio wersja Comfort, -konżektor sprawdzony i wyregulowany na 140/175bar -kula akumulacyjna nowa, -LHM był wymieniany -korektor wysokości przedni wymieniony na bardziej szczelny -konżektor załącza się co ok 25sek. -jeszcze kilka rurek wymienione na nowe. Znajomy u którego robię auto sprawdzał wahacze bez ciśnienia i pojedynczo pracują lekko i bez zacięć. Konżektor załącza się co ok 25sek. Problem jest od początku posiadania auta. Im niżej jest ustawiony przód tym gorzej tłumi. Aktualnie ustawiłem przód o 3cm wyżej żeby w miarę dobrze wybierał nierówności (drobne łaty, dziury, łączenia bo tylko z nimi jest problem). Jak opuszczam auto na glebę to ostatnie centymetry przy ziemi jakby go coś trzymało i dopiero spada jeszcze ze 2-3cm. Dodam, że już mam zamontowany trzeci lewy silownik po regeneracji bo się "rozszczelniają". Wkładane były inne też po regeneracji i teraz po przejechaniu 10tys km znów zaczął się pocić. W innych CXach nie ma problemu z tymi siłownikami. Byłem na geometrii zawieszenia i pokazało przesunięcie w przód i tył lewego i prawego wahacza na czerwone pole. Myślałem, że znalazłem winowajcę (tym bardziej te przecieki siłownika od kątowej pracy) ale po przeliczeniu jest to kwestia ok 1,7mm. Czy to Waszym zdaniem może mieć wpływ na pracę zawieszenia? Przestawiał ktoś wahacze tymi podkładkami regulacynymi bo źle zawieszenie pracowało? Siłownik ponoć nie jest na sztywno osadzony i ma możliwość delikatnej pracy na boki czyli te parę milimetrów powinien chyba korygować. Byłbym wdzięczy za jakieś pomysły, bo nie chciałbym niepotrzebnie po raz kolejny rozpinać zawieszenia. robson - 7 Marzec 2017, 20:50 trebacz87, Temat ogarnięty? trebacz87 - 7 Marzec 2017, 21:09 Niestety nie. Teraz w weekend robiłem mały przegląd auta i możliwe, że znalazłem problem. Dolny wahacz z lewej strony jest krzywy. Nie wiem o ile i czy to aż tak przeszkadzałoby w uginaniu się przedniego zawieszenia ale to by pasowało z rozwalającym się uszczelnieniem lewego przedniego siłownika (3x). Jak wymienię wahacz to dam znać czy jest jakaś poprawa. Chyba, że ma ktoś jeszcze jakiś pomysł. pedro - 16 Sierpień 2020, 08:54 Krzywy wahacz daję lekko inną wysokość z lewej i prawej strony, może mieć wpływ na miękkość. Jak szybko korektor reaguje na obciążenie tzn siadasz na przodzie i jak szybko auto się podniesie a potem opadnie? dejnekomirek - 16 Sierpień 2020, 13:15 Witam. Problemem w CX moga byc wysypane lozyska gornego wahacza. Nie pamietam rozmiarow, ale zasada podobna do lozysk tylnego wahacza. Wysypane lozyska bardzo mocno hamuja miekkosc zawieszenia, ale wprowadzaja tez duze odchylki w geometrii zawieszenia. Dziwne, ze nikt do tej pory nie zwrocil na to uwagi? Bardzo latwo mozesz to sprawdzic poruszajac wahacz do przodu i tylu na odciazonym zawieszeniu. Rowniez przy hamowaniu do przodu i do tylu przy luzie kola wedruja do przodu i do tylu. Analogicznie do wybitych fluidblockow w dolnych wahaczach. Mialem pare CX i znam ten temat. Niezla robotka z wymiana, szczegolnie prawa strona, ze wzgledu na silnik. Nie wiem , jak jest aktualnie z dostepem czesci? Powodzenia. |
