miroslaw998 - 23 Listopad 2012, 12:15 Temat postu: Dokładane przeciwmgielne do Xantii. Nadszedł czas że jesienna pogoda sprowokowała do założenia halogenów.Dzięki forum uzyskałem informacje dotyczące wiązek,gdzie szukać oryginalnych kostek i gdzie jest miejsce na przekaźnik.Wszystko to odnalazłem i zabrałem się za wnętrze.Niestety,tam gdzie jeden z kolegów odnalazł wtyczkę w którą wystarcza tylko podpiąć włącznik ja nie odnalazłem niczego.Znalazłem za to niezbite dowody że poprzedni użytkownicy auta dość mocno grzebali stąd w chwili zakupu taki przebieg na liczniku.Mimo wszystko postanowiłem uruchomić halegeny używając jednego ze schematów.Lampy oraz włącznik i przekaźnik miałem już od dawna przygotowane.Wszystko szło dobrze aż do chwili podłączenia włącznika.Nie jest to moja mocna strona dlatego liczę na pomoc forumowiczów.Włącznik ma pięć pinów.Doszedłem do sytuacji gdy świeci się delikatnie a po włączeniu świeci się intensywnie ale nie świecą się halogeny.Druga opcja to taka że dioda we włączniku nie świeci się wcale ale włącza i wyłącza halogeny.W tym przypadku nie wiadomo jednak czy są włączone czy nie.Kombinacje przy użyciu innego akumulatora doprowadziły do zwarcia i dziś bolą dwa palce a pomysłu na prawidłowe podłączenie jak nie było tak nie ma.Liczę na forumowiczów. banan - 23 Listopad 2012, 22:19 schemat jest prawie dobry  jedyne co masz namieszane to oznaczenia 87a i 87- powinny byc odwrotnie.
po pierwsze nie wiem jaki masz przekaznik, ale jezeli taki jak na schamacie (z opornikiem) to zastosuj zwykly. taki najzwyklejszy, najtanszy, zwierny. on ma dwa styki opisane jako 87. to ci powinno troche objasnic: masz opis i naprawde pomocne rysunki dla nie-elektrykow
http://avensis.info/viewtopic.php?t=13 miroslaw998 - 23 Listopad 2012, 22:47 Bardzo dziękuję za podpowiedź wraz z załącznikiem. |
