Forum Miłośników Citroena
forum miłośników marki citroen XM xantia BX C1 C2 C3 C4 C5 C6 ZX

C5 - Wymiana świec zapłonowych

mstaniszczak - 28 Luty 2013, 23:32
Temat postu: Wymiana świec zapłonowych
Podbudowany dzisiejszą zabawą ;-) zastanawiam się nad samodzielną wymianą świec zapłonowych;-) CO prawda na sobotę jestem omówiony z mechanikiem na wymianę rozrządu, płynu LDS i ogólny przegląd o co jeszcze warto zadbać, ale może takie drobiazgi jak świece, filtr powietrza czy kabinowy dało by się załatwić samemu (niestety nie mam garażu:( )
Czy znajdę gdzieś podobną instrukcję obrazkową, jak się zabrać za wymianę świec? Jest co prawda Haynes do C5, ale nie wiem czy warto się w to pchać, chociaż pewnie mniej bym Wam truł;-)

banan - 1 Marzec 2013, 00:40

jezli umiesz sie poslugiwac kluczem i srubokretem to dasz rade samemu wymienic swiece. procz tego trzeba miec troche "czucia" w rekach zeby nie poukrecac.

wpisz sobie w google wymiana swiec zaplonowych i znajdziesz napewno setki instrukcji. w kazdym samochodzie robi sie to prawie tak samo:
- wywalic oslony i inne plastikowe przeszkadzajki
- odpczepic przewody lub zdemontowac cewki.
- wykrecic swiece
- przykrecic swiece
- zamontowac kable
- zamontowac plastiki
- odpalic i cieszyc sie :)

jezeli czujesz sie na silach to nie powinno byc problemu. chociaz z drugiej strony jezeli zadajesz takie pytania to pewnie masz watpliwosci. czyli bedzie lepiej jezeli dasz rade zarobic mechanikowi. bo uszkodzenie gwintu w glowicy moze skonczyc sie jej demontazem. a to kosztuje...

mstaniszczak - 1 Marzec 2013, 01:10

Wątpliwości mam bo nigdy tego nie robilem;-) Ale kusi... Nie chodzi nawet o pieniądze a o frajde że dało się rade samemu. Pomyślę nad tym jeszcze.
grigori333 - 1 Marzec 2013, 08:14

mstaniszczak napisał/a:
filtr kabinowy dało by się załatwić samemu
Nie przestrasz się jak wyciągniesz połamany , żeby założyć nowy też go trzeba połamać
mstaniszczak - 1 Marzec 2013, 10:10

OK;-) Zaraz będę szukał jakiegoś węglowego;-) Świece chyba NGK kupię + jakiś klucz do świec. Podpowie ktoś czy muszę kupić przegubowy i jak długi?
Jacoll - 1 Marzec 2013, 11:32

mstaniszczak napisał/a:
Podpowie ktoś czy muszę kupić przegubowy i jak długi?

W sklepie podpowiedzą ;-) Najlepiej jednak podejdź z kluczem do autka i sprawdź. Maska w górę i już będziesz wiedział. :-D

-GNIEW- - 7 Marzec 2013, 06:40

Tylko nie wymieniaj świec na gorącym silniku, bo gwint zrąbiesz gwint w głowicy. Tyko na zimnym wykręcaj
mstaniszczak - 7 Marzec 2013, 11:32

Dobra, wszytko co było pilne już porobione. Zostały te świece (i pewnie pod koniec roku dojdzie sprzęgło, bo już bardzo wysoko bierze:/). Myślę o NGK, ale zastanawiam się też na takimi http://tinyurl.com/aehqdbc ? Miał ktoś z nimi do czynienia? Troszkę tylko droższe od NGK, ale jak z ich jakością?
grigori333 - 7 Marzec 2013, 12:12

mstaniszczak napisał/a:
Troszkę tylko droższe
Z tego co widzę to cena za komplet a ja za jedną płacę 52 zł.
mstaniszczak - 7 Marzec 2013, 12:31

Może nie te patrze co trzeba http://tinyurl.com/dx3u7nr . Chyba, że do 2.0 jest inna świeca.
grigori333 - 7 Marzec 2013, 12:53

mstaniszczak napisał/a:
Chyba, że do 2.0 jest inna świeca.
zdecydowanie inne
ale jak widać tanieją z roku na rok

robson - 8 Marzec 2013, 13:41

-GNIEW- napisał/a:
Tylko nie wymieniaj świec na gorącym silniku, bo gwint zrąbiesz gwint w głowicy. Tyko na zimnym wykręcaj

A jakiś logiczny powód tego działania? O ile wiem, na ciepłym lepiej odkręcać. AL ma większą rozszerzalność cieplną od stalowej świecy. Zatem Twoje działanie zmierza w przeciwnym kierunku - aby utrudnić odkręcanie. Zapieczone wtryski i świece w głowicy - tylko na ciepłym silniku. Uniknie się wtedy urwania świecy. Często zdarza się urwać np świecę żarową w dieslu. A to właśnie z powodu kręcenia na zimnym silniku.

-GNIEW- - 8 Marzec 2013, 15:42

robson napisał/a:
-GNIEW- napisał/a:
Tylko nie wymieniaj świec na gorącym silniku, bo gwint zrąbiesz gwint w głowicy. Tyko na zimnym wykręcaj

A jakiś logiczny powód tego działania? O ile wiem, na ciepłym lepiej odkręcać. AL ma większą rozszerzalność cieplną od stalowej świecy. Zatem Twoje działanie zmierza w przeciwnym kierunku - aby utrudnić odkręcanie. Zapieczone wtryski i świece w głowicy - tylko na ciepłym silniku. Uniknie się wtedy urwania świecy. Często zdarza się urwać np świecę żarową w dieslu. A to właśnie z powodu kręcenia na zimnym silniku.

a mnie zawsze mówiono, że na ciepłym można ukręcić gwint ...i będzie d.u.p.a.

mstaniszczak - 8 Marzec 2013, 16:22

No i zgłupiałem jak je w końcu odkręcić:/ Świece w końcu zamówiłem iskry;-) A co;-) Lubię co Polskę, a czytałem że są nawet dobre:-) Zobaczę jak będzie. W najgorszym razie, szybko będą do wymiany.
ROBSON1976 - 8 Marzec 2013, 17:46

Mnie uczono od urodzenia "świece wykręcaj na ciepło".
-GNIEW- - 8 Marzec 2013, 20:50

aż z ciekawości wygooglowałem i są i takie i takie opinie
olać to

Szczepan - 8 Marzec 2013, 21:46

-GNIEW- napisał/a:
robson napisał/a:
-GNIEW- napisał/a:
Tylko nie wymieniaj świec na gorącym silniku, bo gwint zrąbiesz gwint w głowicy. Tyko na zimnym wykręcaj

A jakiś logiczny powód tego działania? O ile wiem, na ciepłym lepiej odkręcać. AL ma większą rozszerzalność cieplną od stalowej świecy. Zatem Twoje działanie zmierza w przeciwnym kierunku - aby utrudnić odkręcanie. Zapieczone wtryski i świece w głowicy - tylko na ciepłym silniku. Uniknie się wtedy urwania świecy. Często zdarza się urwać np świecę żarową w dieslu. A to właśnie z powodu kręcenia na zimnym silniku.

a mnie zawsze mówiono, że na ciepłym można ukręcić gwint ...i będzie d.u.p.a.


Jak napisales AL ma wieksza rozszerzalność więc zaciska się na świecy ,to chyba normalne
i dlatego na gorącym można urwać.pozdrawiam

roman40 - 9 Marzec 2013, 11:35

Jeśli mogę się wtrącić.Ja na wyścigach kontroluje świece kilka naście razy,zawsze na gorącym silniku ,bo nie ma na to czasu ,aby silnik wystygł.Nigdy mi się nie zdarzyło aby ukręcić gwint albo zniszczyć świece.,
mstaniszczak - 9 Marzec 2013, 11:40

No dobra. Ale w takim razie można je bezpiecznie wymieniać i na ciepłym i na zimnym? Bo już zgupiałem;-)
Jacoll - 9 Marzec 2013, 11:43

mstaniszczak, No to ladnie Ci wymieszali .... :-D
Klucz w dlon i do dziela ..... ;-) Ino mlotka nie bierz do pomocy ..... :->

roman40 - 9 Marzec 2013, 11:45

No dobra.A jeśli auto stoi i czeka na wymianę swiec,powiedzmy na warsztacie,to co wtedy?No chyba oczywiste jest że sie wymienia ,a nie podgrzewa najpierw silnik np. dmuchawą :)
Jacoll - 9 Marzec 2013, 11:51

roman40 napisał/a:
No chyba oczywiste jest że sie wymienia ,a nie podgrzewa najpierw silnik np. dmuchawą

Zawsze mozna jeszcze do tego celu wykorzystac recznik ...... :lol:
Swiece nie raz zmienialem ... i jakos specjalnie nie zwracalem uwagi na temperature silnika. Jak do tad nie bylo problemow. :-D

grigori333 - 9 Marzec 2013, 11:54

Jacoll napisał/a:
Świece nie raz zmieniałem ... i jakoś specjalnie nie zwracałem uwagi na temperaturę silnika. Jak do tond nie było problemów. :-D
Ja dokładnie tak samo .
roman40 - 9 Marzec 2013, 12:11

No teraz to chyba chłop nie bedzie miał obiekcji z wymianą :)
Jacoll - 9 Marzec 2013, 12:13

Pewno juz to robi :-)
roman40 - 9 Marzec 2013, 12:15

Założe się że ma przerwy na swieczkach pow. 0.8mm :)
robson - 9 Marzec 2013, 12:25

Szczepan napisał/a:
Jak napisales AL ma wieksza rozszerzalność więc zaciska się na świecy ,to chyba normalne
i dlatego na gorącym można urwać.pozdrawiam

Coś się koledze chyba pomieszało ;) Jak się rozszerza, to raczej luzuje ;) W końcu to otwór i się powiększa bardziej jak stalowa świeca w funkcji wzrostu temperatury ;)
Tu nie trzeba googlować. Trzeba tylko trochę logiki panowie.

roman40 - 9 Marzec 2013, 12:34

Ale szczepan dopiero się uczy :)
Patrix - 10 Marzec 2013, 19:30

Witam Panowie

Jesli moge sie wtracic , to z mojego skromnego doswiadczenia wynika , ze odkrecamy swiece na zimnym jak i na cieplym silniku . Jednak nikt nie wspomnial o dokrecaniu ! otoz kazda nowa swieca na pudeleczku ma podany moment dokrecania , np 20Nm i to jest najistotniejsze . Bloki w dzisiejszych silnikach sa aluminiowe wiec przekrecenie swiecy jest bardzo latwe . Czesto ludzie maja problemy z praca silnika , a to nierowne obroty itp. Czesto przyczyna lezy w za mocno dokreconych (przekreconych) swiecach .

Moja zasada ? ZAWSZE KLUCZ DYNAMOMETRYCZNY DO DOKRECANIA SWIEC :-)

Szczepan - 10 Marzec 2013, 22:30

Cytat:
jak sie rozszerza to w wolna przestrzen a to jest otwór.panowie troche logiki :?:
Szczepan - 10 Marzec 2013, 22:47

roman40 napisał/a:
Ale szczepan dopiero się uczy

kolego wywierć sobie otwór w kawałku al zmierz jaka jest średnica podgrzej na gazie lub palnikiem i zmierz ponownie, potrzebna będzie średnicówka do tysiecznych cześci milimetra,pozdrawiam

roman40 - 10 Marzec 2013, 22:54

Tak SZCZEPAN jak sobie podgrzeje to będę miał mniejszy otwór :)
roman40 - 10 Marzec 2013, 23:00

PATRIX wytłumacz mi co ma klucz dynamometryczny do zapłonu?

Czesto przyczyna lezy w za mocno dokreconych (przekreconych) swiecach .

Szczepan - 10 Marzec 2013, 23:03

roman40 napisał/a:
Tak SZCZEPAN jak sobie podgrzeje to będę miał mniejszy otwór :)
to dlaczego mam sie uczyć :->
grigori333 - 11 Marzec 2013, 07:33

roman40 napisał/a:
wytłumacz mi co ma klucz dynamometryczny do zapłonu
oj zdziwił byś się ile ma i to jeszcze w naszych HPIkach
roman40 - 11 Marzec 2013, 08:01

To poprosze o wykładnie,albo przykłady :)
grigori333 - 11 Marzec 2013, 08:32

roman40, Dokręć u siebie tak jak powinno być 23 Nm , pojeździj trochę potem dokręć na np. 40 Nm i znowu pojeździj to zobaczysz jaka jest różnica .

ps. po tej operacji musisz kupić nowe świece ( nasze dokręca się tylko raz ) i zamontować poprawnie tzn 23 Nm lub 90*

roman40 - 11 Marzec 2013, 14:58

Wybacz ,ale nie jestem do końca przekonany.Oczywiscie świece lepiej i bezpieczniej jest dokręcać kluczem dynamometrycznym tak jak zaleca producent.Bezpieczniej dla gwintów i szczelności .Ale producent przwiduje również dokręcanie bez klucza.Tj, 90 stopni. NP.bosch również podaje , a raczej zaleca dokręcanie przy( wtórnym dokręcaniu ) 15 stopni.

Piszesz że jak dokręce swiece 40 Nm to coś się zmieni .Niesadze. Chyba że ukręce gwint :)
Raczej chodzi ci zapewne o zniszczenie uszczelki.W takim wypadku należałoby wymienić na nowe albo wystarczy wymienić tylko uszczelki :)

A nasze HPI ? silnik to silnik,może zasady działania trochę inne :)

I w dalszym ciągu nie wiem,co ma klucz DYNAMO do zapłonu.

grigori333 - 11 Marzec 2013, 15:09

roman40 napisał/a:
Raczej chodzi ci zapewne o zniszczenie uszczelki.W takim wypadku należałoby wymienić na nowe albo wystarczy wymienić tylko uszczelki :)
jeżeli myślisz o podkładkach to dobrze myślisz bo to one przy odpowiednim dokręceniu ustalają głębokość świecy .
roman40 napisał/a:
Piszesz że jak dokręcę świece 40 Nm to coś się zmieni .Nie sądzę. Chyba że ukręcę gwint
nie chodzi o ukręcenie gwintu tylko o pracę silnika i przede wszystkim spalanie , jak masz nowe podkładki to co Ci zależy spróbuj a się przekonasz .
roman40 - 11 Marzec 2013, 15:41

Dla prawidłowej pracy silnika potrzebna jest szczelność świecy i przerwa na świecy.Przerwa jest ważna bo ma wpływ na wyprzedzenie kąta zapłonu. Jesli wkręce świece o 20 Nm więcej to świeca będzie niżej o parę setek. Czy ma to jakis wpływ ? wątpie.

Swego czasu nie mogłem dostać klucza do świec.Chciałem skontrolować świeczki.W końcu po paru zamówieniach przyszedł prawidłowy i mogłem zrealizować zadanie.Nie musiałem bo nic się nie działo.Silnik chodził równo,smigałem ponad 190 km/h.czase potrafił kichnąć Ale jak wykreciłem świeczki to się przeraziłem.
1-sza przerwa 0.8mm,,
2-ga 1.2mm,,
3-a 1.4mm
,4-ta 1.9mm,

I powiedz mi jak to chodziło :)
po ustawieniu przerwy dalej smigam na tych samych ( dokręcałem na wyczucie) i chodzi tak samo

Dlatego mam obiekcje co do ( wysokości )siły dokręcania świec .

mstaniszczak - 12 Marzec 2013, 23:33

Dobra Panowie. Mam już zestaw do świec:
- klucz do świec
- klucz dynanometryczny

No i oczywiście świece iskry;-)
Kupowałem na alledrogo, bo niestety nie mam jak się wyrwać do sklepu:/
I wszytko super, problem mam tylko z kluczem dynanometrycznym, a zanim go zreklamuję, to wolę się dopytać, bo pierwszy raz mam coś takiego w ręku i może robię coś źle.
Ustawiłem najmniejszą wartość Nm jaką się da (13.6 Nm), niestety zakładając go na klucz do świec, nie jestem w stanie "w ręku" przekręcić tak, żeby klucz "puścił" bez dokręcania dalej. CWygląda tak, jak gdyby działał jak zwykły klucz, nie zaś dynanometryczny. Mam więc pytanie - jak dobrze ustawić zadaną wartość na takim kluczu? I czy może mieć on jakąś blokadę, powodującą, że będzie działał jak zwykły klucz?

banan - 12 Marzec 2013, 23:56

jezeli dojdziesz do okreslonego momentu, to powinienes poczuc i uslyszes wyrazne klikniecie w kluczu.

klucz nie bedzie luzny- mozesz nim ciagnac dalej, niezaleznie od ustawionej wartosci.

proponuje ci maly treninig jak sie boisz. zlap kwadrat klucza w imadlo i sie troche pobaw na sucho :)

mstaniszczak - 12 Marzec 2013, 23:59

OK. Sprawdzę. Myślałem, że po osiągnięciu wartości klucz "puści" tak jak grzechotka. Człowiek uczy się całe życie;-) To jutro odwiedzę piwnicę i sprawdzę w imadle:-)
robson - 13 Marzec 2013, 01:36

roman40, Nasz Szczepan, bardzo ciekawe teorie ma ;)
Szczepan, proponuję ci podgrzać głowicę do 300°C. Unieść na 10cm do góry i upuścić. Gwarantuję, że wszystkie gniazda zaworowe będziesz miał na blacie ;) A to dlatego, że one są z żeliwa a głowica z AL i jest dość spora różnica w rozszerzalności.
No i bardzo ciekawe, że głowicę się podgrzewa aby wcisnąć gniazda a nie schładza np w ciekłym azocie aby otwór się powiększył he he.

Sm0kus - 15 Marzec 2013, 15:56

robson, boje sie nie ze nie kazdy jest w stanie wyczuc twoje intencje i nutke kpiny w "literkach" bo o glosie nie ma co rozmawiac - potem przyjdzie ktos, przeczyta i bedzie uwazal za pewnik.

Zeby bylo jasne, podstawy PKM mowia, ze pola tolerancji przy ogrzewaniu/schladzaniu elementow zaczynaja sie odpowiednio zachodzic (zaciesniac) lub rozchodzic. Oznacza to, ze rozgrzewany metal bedzie sie rozszerzal (jak np. druty telegraficzne/elektryczne w lecie) i kurczyl w przypadku ochladzania. Teoria ta mowi ze "cieply" otwor ma wieksza srednice bo atomy metalu z ktorego sa zrobione "mocniej drgaja", z zimnym jest natomiast odwrotnie. robson oczywiscie ma racje piszac ze gniazda wypadna z goracej glowicy (no moze juz w nowych silnikach nie do konca, bo sa stosowane tez kleje ceramiczne dzialajace nie na zasadzie tarcia jak w przypadku zachodzenia sie pol tolerancji, tylko na zasadzie adhezji...).

Ze wzgledu zas na praktyczna wiedze, do tej pory rozgrzewalem silnik (a jak to nie wystarczalo to:) i okolice swiecy (np. zarowej) jesli trzeba bylo palnikiem propan/butan (dlaczego nie wodorowym czy acetylenowym, chyba nie musze tlumaczyc:D ), nastepnie zakladalem rurke na swiece i preparatem do detekcji przebic (ciekle CO2 lub inny specyfik np. oparty na N2) zmrazalem swiece w kluczu (zeby nie szokowac termicznie glowicy, wlewalem/pryskalem preparatem do srodka klucza). Wiekszosc swiec w ten sposob uda sie wyciagnac, jesli zas swieca (czy to zarowa, czy zaplonowa) od dluzszego czasu byla nieszczelna i potworzyly sie roznego rodzaju nagary na gwincie, ktore uniemozliwiaja jej wykrecenie, polecam zalac taka swiece acetonem i zostawic na pare minut - puszczaja jak zloto. Uwaga, aceton rozpuszcza gume i wszelkie zwiazki pochodzenia organicznego wiec tam gdzie jest stosowana jako dodatkowe uszczelnienia gwintow - szczerze nie polecam! Do wykrecania "zapieczonych" swieczek czy to jednych czy drugich polecam tez szczerze klucz dynamo ustawiony na maks. 30Nm - mamy gwarancje ze nie ukrecimy swieczki. A jak nie idzie, to pozostaje tylko cierpliwosc i chemia, a jak i to nie pomoze, to albo dobry spawacz, albo dobry rozwiertak (i w obu tych przypadkach lata doswiadczenia operatora) ;)
Zawsze tez mozna oddac glowice do remontu, robson by sie napewno ucieszyl.

robson - 16 Marzec 2013, 15:04

Może to niezbyt profesjonalne rozwiązanie ale każdy "Gienek" w garażu potrafi naprawić urwaną świecę ;)



A jak się to robi profesjonalnie?
Przykład poniżej ;)


Sm0kus - 18 Marzec 2013, 10:32

No i metodyka jest bardzo fajna tylko... co jak swiece sa od strony grodzi, zakryte kolektorami dolotowymi i innymi badziewiami?? I w zasadzie nie ma do nich specjalnie dostepu aby je wykrecic, a co dopiero gdyby przyszlo cos wiercic itp... ;)

Zobacz robson jak jest w 1,9 JTD ;> O zgroza, meczylem sie 3 miesiace, 5 mechanikow widzialo temat i kazdy chcial juz rwac glowice. Az znalazlem ludzi, ktorzy za 100zl wymienili wszystkie swiece (zadna nie byla jeszcze ukrecona!). Pojeczeli troche, ze sie pare godzin meczyli z 1 i 2... ale mowia ze maja swoje sposoby i dali rade! I nie trzeba bylo wiercic nic.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group