Forum Miłośników Citroena
forum miłośników marki citroen XM xantia BX C1 C2 C3 C4 C5 C6 ZX

XM - świece nie grzeją

Bogdan1217 - 13 Maj 2010, 22:16
Temat postu: świece nie grzeją
Dziwne zjawisko prąd idzie z przekaźnika na świece zarowe a chyba tylko jedna grzeje ,świece są dobre . Wymieniałem przewod ten grubszy od przkaźnika ale dalej to samo .
robson - 14 Maj 2010, 06:35

Cudów nie ma. Świece są włączone w obwód równolegle. Czyli jeżeli wszystkie są świece dobre to nie może być tak, że grzeje tylko jedna. Muszą grzać wszystkie albo żadna. No chyba, że jednak są spalone co poniektóre... :) Automat do świec żarowych kontroluje prąd przepływający w obwodzie. Pod wpływem nagrzewania się świec, oporność ich rośnie a zatem, prąd maleje. Po osiągnięciu granicznego, niskiego prądu żarzenia świec, obwód zostaje przerwany. W ten oto sposób, zimą po prostu świece grzeją dłużej, ponieważ ich oporność jest mała i potrzebują dłuższy czas, aby osiągnąć tą samą wartość graniczną, która decyduje o odłączeniu zasilania świec. Odwrotnie latem, lub gdy silnik jest jeszcze gorący, czas osiągnięcia tego minimalnego prądu, jest znikomo krótki. Załóżmy, że spali nam się jedna ze świec. Co wtedy będzie?! Sytuacja nam się drastycznie pogorszy, bowiem startujemy odrazu z niskiego natężenia prądu i nie mamy dodatkowego oporu, więc oporność nam wzrasta. Zatem nie dość, że mamy podgrzewanie 3. z 4. cylindrów, to na dodatek, świece nie osiągną wysokiej temperatury, gdyż czas ich grzania będzie zdecydowanie krótszy. No i efekt rannego odpalania jest raczej wtedy mizerny. Jeżeli mamy spalone 2 lub 3 świece, może się zdarzyć, że w ogóle nie odpalimy bo urządzenie "stwierdzi", że prąd jest zbyt mały i załączy tylko cewkę na bardzo krótką chwilkę, aby "sprawdzić" co jest grane 8-) Czasami wystarczy kupić komplet świec, które nie są dedykowane do tego typu samochodu (automatu świec żarowych), aby mieć nie lada problemy z odpaleniem. Są świece np. na napięcie 12V; 11,5V a nawet 7V.
Oczywiście jest jeszcze bardzo ważna sprawa styków i oporności połączeń, ponieważ one dodatkowo mogą wprowadzić zakłócenia w pracy automatu do świec. Zarówno po stronie wtórnej, gdzie mamy świeca, jaki i po stronie pierwotnej, zasilającej urządzenie. Sytuacja ta opisana jest w tym miejscu

Bogdan1217 - 14 Maj 2010, 10:31

Właśnie świece nawet wymieniłem a wcześniejsze te były dobre ,podłaczając na krotko szybko sie zagrzewały do czerwoności a wyciągnięte z silnika były czarne ,okopcone ( 2 szt ) Zapala dopiero za 3 razem .
Te nowe jak podłączam na krotko od akumulatora to po iskrzeniu widać ze pobierają prąd i ze są dobre . Przewod ten przy świecach ( na 4 oczka )oczyszczony . gdy od przekanika odłączę prąd to silnik nie zamierza zapalić ,po trzech kręceniach .

henryxm - 14 Maj 2010, 16:11

@Bogdan1217
Wystarczy sprawdzić po przekręceniu kluczykiem stacyjki,czy przekaznik podaje napięcie na świece
-miernikiem za kilka złotych
-żarówką 12V(z braku miernika)
:)
Świece trzeba raczej sprawdzać nie pojedyńczo a wszystkie na raz,wtedy mamy pewność ,że wszystkie żarzą sie równocześnie.

robson - 14 Maj 2010, 17:25

Bogdan1217 napisał/a:
gdy od przekanika odłączę prąd to silnik nie zamierza zapalić ,po trzech kręceniach .

Niestety nasze silniki nie odpalają bez świec żarowych. No chyba, że na dworze jest ze 30st. :) Co do sprawdzania świec, to właśnie najlepiej to zrobić po zdemontowaniu tychże, jak pisał henryxm. Sprawdzenie świecy na tzw. iskrę nie daje nam na 100% pewności czy są one sprawne. Z praktyki wiem, że często zdarza się, że świeca ma zwarcie na końcówce i grzeje tylko przy cokole metalowym. Odpalenie na takiej świecy jest na pewno utrudnione a wręcz nawet niemożliwe w niektórych przypadkach. Toteż sprawdź świece na raz, będziesz widział czy równomiernie wszystkie się nagrzewają. Trzeba patrzeć, aby zaobserwować pierwszy moment rozżarzenia się świecy, który powinien być od samego wierzchołka. Świece, które zaczynają grzać od połowy końcówki grzejnej - trzeba wyrzucić. Najlepiej podłączyć świece (cały komplet), po ich wykręceniu, do sterownika świec. Wtedy sprawdzimy i świece i sprawność sterownika.

Bogdan1217 - 24 Styczeń 2012, 16:09

Właśnie powtórzyła sie sytuacja z przed roku znow prąd jest przekaźnik załącza i wychodzi napięcie na świece ale nie chce odpalić ,ale jak podłącze bezpośrednio z akumulatora to odpala . Wymienilem nawet ten brązowy przewód co idzie do świec dla pewności a z akumulatpra bezpośrednio do przekaźnika a kontrolka świec Nie zapala sie i odpalać też nie chce . Fakt jak świece wymieniałem to smarowałem gwint (do głowicy wkręcany ) smarem
KinioPP - 24 Styczeń 2012, 18:24

Napisz to na spokojnie, bo nie za bardzo idzie zrozumieć :)
henryxm - 24 Styczeń 2012, 21:35

Ra,ta,ta,ta... żeś chłopie namieszał :-)
Napiszę Ci jak to się robi na oko ( na słuch ) .Otwierasz pstryczkiem szybkę drziwczek od od Twojego siedziska i wychodzisz na zewnątrz ,wypuszczasz wysięgnik rącza prawego i przekręcasz kluczyk w stacyjce ...i teraz słuchaj ... czy jest pstryk :-) jeśli tak to jesteś w domu -masz upalony przewód wychodzący do świec żarowych .
Jeśli nie ma pstryk bierzesz miernik ( multimetr ) i wykonujesz pomiary .
;-)

robson - 24 Styczeń 2012, 21:56

Zazwyczaj jest tak, że kontrolka świeci bardzo krótko a automat świec grzeje dużo dłużej. Skoro piszesz, że przekaźnik pyka, to znaczy że napięcie podaje ale zbyt krótko grzeje. Wystarczy, że będzie spalona jedna świeca a kontrolka tylko krótko błyśnie i to jest znak, że świeca jakaś jest już spalona. No chyba, że faktycznie padł ci przewód doprowadzający prąd do świec i efekt będzie podobny - brak świecenia kontrolki (objaw gdy wszystkie świece spalone). To jakaś prosta sprawa elektryczna będzie.
Bogdan1217 - 6 Luty 2012, 19:33

Przyczyna była taka że świece prąd pobierały ale nie grzały a dokładniej 2 takie miałem ,teraz mam jednakowe NGK odpala ale dosyć trudno ,mimo grzania nawet na 3 razy .
robson - 7 Luty 2012, 01:27

Bogdan1217 napisał/a:
Przyczyna była taka że świece prąd pobierały ale nie grzały a dokładniej 2 takie miałem ,teraz mam jednakowe NGK odpala ale dosyć trudno ,mimo grzania nawet na 3 razy .

Skoro ciężko odpala to pewnie kąt wyprzedzenia wtrysku jest za mały. Może czujnik temperatury silnika już przekłamuje i podaje złe dane na komp lub może pompa nie ma na tyle możliwości wyprzedzenia wtrysku. Musisz spróbować ruszyć pompą a najlepiej to podłącz auto pod Lexię. Będziesz wszystko wiedział.

Bogdan1217 - 7 Luty 2012, 16:19

Oj nie mam Lexii a w Lubinie 50 zł liczą sobie za samo podłączenie .
henryxm - 7 Luty 2012, 16:31

Bogdan1217, Jadąc do mnie może nie stracisz kasiory :lol: ale na paliwo i na to samo Ci wyjdzie ;-)
Kiedy wymieniałeś rozrząd ?

Bogdan1217 - 7 Luty 2012, 16:36

Takie cos będzie dobre ?
henryxm - 7 Luty 2012, 16:44

Bogdan1217 napisał/a:
Takie cos będzie dobre ?
Mógłbyś rozwinąć ...?
Dobre to są wczasy nad ciepłym morzem ...jak już miałbym coś dodać ;-)

Bogdan1217 - 7 Luty 2012, 17:06

Chciałem wkleić link ale sie nie udało

http://moto.allegro.pl/le...2078647380.html

grigori333 - 8 Luty 2012, 08:53

Polecam
Jacoll - 8 Luty 2012, 20:55

Bogdan1217, Poszperaj jeszcze, bo były swojego czasu po niższej kasie. ;-)
robert - 9 Luty 2012, 00:35

henryxm napisał/a:
Dobre to są wczasy nad ciepłym morzem ...jak już miałbym coś dodać ;-)

Ja tam wolę góry...

Co do lexii to drogo.

gorzken - 3 Czerwiec 2013, 10:43

Panowie a czy przekaźnik od świec żarowych Valeo nr. 73506302 na np. Valeo nr. 73506802 ?
robson - 14 Lipiec 2013, 21:21

gorzken, Możesz zapodać nawet jakiś stary, od jakiegokolwiek starego samochodu, który nie miał kompa. Wtedy nie będzie problemów z odpaleniem ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group