gczernek
Mój samochód: DS 5
Poj. silnika (cm3): 2,0 HDi
Paliwo: ON
Wersja:: hatchback
Rok prod.:: 2012
Dołączył: 16 Lip 2015 Posty: 13 Skąd: Mysłowice
Wysłany: 11 Marzec 2016, 17:04 Regulacja zawieszenia po wymianie wahaczy
Właśnie wróciłem z warsztatu po regulacji wysokości zawieszenia. Przód była za wysoko, pojawiał się błąd w zawieszeniu i auto robiło się sztywne. Mechanik powiedział, że przyczyną tego jest niewłaściwa wymiana wahaczy, a konkretnie przestawione korektory wysokości podczas tej wymiany. Trzeba to zrobić "umiejętnie" i wówczas te problemy nie występują. Zatem pytam się Was co to znaczy umiejętnie??? W jaki sposób zabezpieczyć te dzigienki, żeby zawieszenie się nie poprzestawiało, albo jak należy po kolei do tego się zabrać?
Mój samochód: Citroen C6
Poj. silnika (cm3): 3000
Paliwo: benzyna
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2007 Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Paź 2014 Posty: 70 Skąd: Kraków
Wysłany: 11 Marzec 2016, 17:18
No własnie tez się zastanawiam, bo one nie mają możliwości regulacji.
gczernek
Mój samochód: DS 5
Poj. silnika (cm3): 2,0 HDi
Paliwo: ON
Wersja:: hatchback
Rok prod.:: 2012
Dołączył: 16 Lip 2015 Posty: 13 Skąd: Mysłowice
Wysłany: 11 Marzec 2016, 18:45
Reguluje się to przez komputer. Trzeba znać prawidłowe wysokości, położenie punktów pomiarowych i wpisać to do pamięci w aucie. Tak z grubsza to wygląda. W szczegółach - to dość skomplikowane zajęcie. I nie może być żadnych luzów w zawieszeniu.
Ale jaki jest tryb postępowania przy wymianie wahaczy???
_________________ Po C 6 już nic nie jest tak wygodne...
Mój samochód: Citroen C6
Poj. silnika (cm3): 3000
Paliwo: benzyna
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2007 Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Paź 2014 Posty: 70 Skąd: Kraków
Wysłany: 12 Marzec 2016, 14:41
Ja robiłem regulację zawieszenia i nie masz znać prawidłowych wysokości, bo to wie komputer, Ty masz podać te obecne.
Jeśli chodzi o dźwigienki, to jak je zdejmiesz to już ruszysz, może wyjściem jest odpięcie aku, ale podejrzewam, że jak były luzy na wahaczach to zawieszenie miało inne wymiary, więc po wymianie na nowe zawsze sie powino sprawdzić poprawną wysokość.
gczernek
Mój samochód: DS 5
Poj. silnika (cm3): 2,0 HDi
Paliwo: ON
Wersja:: hatchback
Rok prod.:: 2012
Dołączył: 16 Lip 2015 Posty: 13 Skąd: Mysłowice
Wysłany: 28 Kwiecień 2016, 12:05
No i stało się. Czyli znowu stało się to samo. Wymieniałem wahacz. Podniosłem auto na maxa, zamknąłem drzwi, wyłączyłem zapłon i wyjąłem kluczyk, żeby przypadkiem jakiś impuls nie poszedł. Czujnik odkręciłem i położyłem na boku, ale nie odpinałem z wtyczki. Po złożeniu wszystkiego, pierwsza jazda i usterka zawieszenia. Auto robi się sztywne - jak piłka i podskakuje na drodze. Co ciekawe po postoju przez kilkaset metrów jedzie płynnie, a potem "suspension faulty" i podskoki.
Może mi ktoś powie jak się reguluje wysokość prześwitu. Bo skoro za każdym razie będę musiał ustawiać to na nowo, to chyba lepiej żebym się tego nauczył.
Poratujcie mnie jakąś instrukcją
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum