Wysłany: 2016-07-12, 18:30 c4 1.6 hdi dymi po postoju
c4 1.6 hdi 90km dymi po nocy jak jest pierwszy raz odpalany w ten dzien dymi gdzies z 10 sekund i chwile chodzi nie rowno po chwili problem ustaje nic nie dymi spadkow mocy niema wszystko ok samochod po wymianie rozrzadu filtra oleju ,paliwa ,powietrza.prosze o pomoc samochod dopiero zakupiony pozdrawiam
Mój samochód: Citroen C5 FL
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: diesel
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2007
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 82 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 1399 Skąd: Duisburg
Wysłany: 2016-07-12, 19:11
Nie napisales jak dymi? Czarno, bialo, siwo? Jesli dym jest siwy, swiadczy to o zbyt ubogiej dawce paliwa, a wiec problem z powietrzem w ukladzie paliwowym. Sprobuj przed uruchomieniem podpompowac paliwo pompka reczna- jesli wystartuje lepiej, masz odpowiedz. Mozliwe, ze filtr paliwa jest zle zamontowany, gdzies dostaje sie powietrze. Jesli dymi na czarno - problem moze dotyczyc zlego ustawienia rozrzadu, albo rowniez troche niespranych wtryskiwaczy.
Nie pisales, czy przed ta wymiana silnik pracowal poprawnie, czy te problemy teraz pojawily sie, czy byly juz wczesniej?
silnik pracowal juz tak wczesniej dymi na jasno niebiesko moze fioletowo i pracuje jakby na 3 cylidry przez okolo 10 sekund po chwili problem ustaje i jest ok silnik pracuje rowno i nic nie dymi
dodam ze wtryski byly sprawdzane na komputerze i sa ok.zauwazylem pocenie przy intercolerze i zawilgocenie od oleju na wtrysku ppierwszym od strony kierowcy,aha i swiece jeszce tez nie byly wymieniane po zakupie pozdrawiam i z gory dziekuje za pomoc
Edytuj nie gryzie. Proszę w przyszłości używać... / swoje 3 grosze dodał: Jacoll
Ostatnio zmieniony przez Jacoll 2016-07-12, 21:29, w całości zmieniany 1 raz
Mój samochód: citroen xsara 2Hdi
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: diesel
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2000 Pomógł: 107 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 2610 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 2016-07-12, 22:47
Wygląda na to że bierze olej(niebieski kolor dymu) i albo zużycie ogólne albo z turbiny pobiera ...świece pomagają ustabilizować zimny silnik ,a jak widać trochę zagrzania i wracają mu parametry równej pracy...Ciekawe ile ma faktyczny przebieg bo diesli 10l-etnich do 200tyś to nie ma;)
Wątpię bo oleju nie ubywa a zalany jest syntetykiem Total 5w30 to też nie powiedział bym że te spaliny są niebieskie tylko takie siwo niebieskawe zauważyłem pocenie przy rurze od intercoolera i ko pierwszego wtrysku widzę opackane od oleju trochę może to z węża od turbiny no i egr był czyszczony tylko co ponoć się adaptuje A nie wiem czy mój mechanik to zrobił
No i z obserwacji wynika że po 10sekundach po pierwszym porannym odpaleniu czuć nie przepalona ropą olej na pewno to nie jest no i mój mechanik miał wymienić świecę bo ja mu kazalem ale nie zrobił tego i powiedział że mam jeździć i na jesień wymienimy czas zmienić mechanika chyba pozdrawiam wszystkich którzy chcą mi tu jakoś pomóc
Ostatni raz poprawiam. Następnym razem będzie nagroda. / swoje 3 grosze dodał: Jacoll
Ostatnio zmieniony przez Jacoll 2016-07-13, 07:05, w całości zmieniany 1 raz
Mój samochód: citroen xsara 2Hdi
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: diesel
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2000 Pomógł: 107 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 2610 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 2016-07-13, 12:21
artur2769, niebieski kolor to olej ale ubytek może być tak nieznaczny że zobaczysz na miarce np: po tyśiącu lub więcej kilometrów różnice..i to było by w normie jak nawet na 1000km /100ml ubędzie bo auto już nie nówka przecie A możliwe że nawet tyle nie ubędzie..Gorzej jak silnik chodzi a dym niebieski jest nawet w trasie...
Nie żadnego dymu w trasie niema po tych 10sekundach jest igła ani grama żadnego dymu mi to wygląda na nie olej tylko może lejacy wtrysk dziś dokładnie się przyjrzalem te spaliny są siwe po odpaleniu miałem do czynienia już z zajechanym silnikiem który brał olej i powiem to na pewno nie olej bo tam to były typowe niebieskie spaliny aż fioletowe
Mój samochód: Citroen C5 FL
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: diesel
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2007
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 82 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 1399 Skąd: Duisburg
Wysłany: 2016-07-13, 21:41
Wyglada mi to raczej na problem z kompresja w jednym cylindrze. Przy niskim cisnieniu , na zimnym silniku, temperatura pod koniec sprezania jest zbyt niska do samozaplonu wtrysnietego paliwa i dlatego silnik zle pracuje po starcie. Po paru sekundach wzrasta cisnienie, bo i obroty silnika podnosza sie i spalanie poprawia sie. Przyczyna moze byc nieszczelny zawor, lekko nieszczelna uszczelka pod glowica. Gdyby uszkodzony byl pierscien tlokowy, albo gladz cylindra silnik kulalby rowniez przy normalnej temperaturze. Uszkodzony wtrysk moze dawac podobne objawy, wystarczy, ze ma zapchane otworki w rozpylaczu i zamiast rozpylac dookola , wtryskuje paliwo w jedno miejsce, co powoduje problem z samozaplonem, glosna prace i dymienie przy rozruchu z powodu zubozonej mieszanki ( korekcja zaczyna dzialac po odpaleniu silnika).
Radze sprawdzic cisnienia w cylindrach i ewentualnie wtryski na maszynie w serwisie. Sprwdzenie komputerowe, jak opisywales, jest tylko szacunkowym okresleniem sprawnosci cylindrow i czesto zawodne. Jest to tylko jedna skladowa okreslania kondycji calego silnika.
Mój samochód: Citroen C4
Poj. silnika (cm3): 1600
Paliwo: diesel
Wersja:: htb
Rok prod.:: 2004
Dołączył: 29 Sie 2014 Posty: 1 Skąd: Opole
Wysłany: 2017-09-27, 18:28
No właśnie, jakieś dalsze info ? u mnie jest dokładnie to samo... znajomi wskazywali na EGR, rozebrałem i wyczyściłem go wczoraj porządnie, ale niestety jak poranny bąk był tak jest
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum