Wysłany: 27 Styczeń 2017, 20:19 C3 - fałszywy alarm przegrzania silnika i inne dziwy...
Witam szanowne koleżeństwo!
Postaram się krótko i konkretnie. Nie jestem mechanikiem więc opis będzie jaki będzie. Sprawa dotyczy C3, benzyna.
Po uruchomieniu zimnego auta (rano, w nocy minusy) i około 15 minutach jazdy włącza się kontrolka przegrzania silnika i komunikat "engine temperature to high". Po zatrzymaniu się słyszę, że wentylator chłodnicy chodzi na najwyższych obrotach. Wyłączam silnik, wtedy wentylator zwalnia ale dalej się kręci. Termostat jest zamknięty - chłodnica zimna, powietrze z wentylatora leci zimne. Silnik jest delikatnie ciepły (czuję po dotknięciu ręką). Poziom płynu chłodzącego w normie. Po ostrożnym odkręceniu korka płynu chłodzącego nic się nie dzieje (nie rzyga płynem). Po 5-10 minutach wentylator wyłącza się. Odpalam i jadę dalej bez żadnych komunikatów i problemów (po rozgrzaniu się silnika termostar otwiera obieg chłodnicy itd.)
Powyższa sytuacja powtórzyła się parę razy (zawsze rano, po pierwszym uruchomieniu). W dwóch przypadkach wystąpiły jeszcze dodatkowe atrakcje:
- Za jednym razem, po około 30 minutach jazdy od ponownego uruchomienia silnika na wyświetlaczu pojawił się błąd (nie pamiętam dokładnie) "general engine failure", lub coś w tym rodzaju. Obroty na biegu jałowym wzrosły do około 2000 i nie rozkręcał się mocniej niż 2500-3000. Wszystko wróciło do normy po przejechaniu paru przecznic i wyłączeniu silnika na światłach - błędy pogasły i auto jechało jak nowe.
- Kieidy indziej, po klikunastu minutach od porannego uruchomienia zapalił się alarm temperatury i dodatkowo, bez dotykania pedału gazu, auto samo "gazowało" bez końca. Dopiero wyłączenie silnika kończyło to samowolne gazowanie. Ale po ponownym uruchomieniu było to samo. Ta akcja skończyła się u elektromechanika. Odebrałem auto po 2 dniach (wyczyszczone styki). I przez tydzień było OK. Potem od nowa alarm przegrzania. Akcja z przepustnicą póki co nie powtórzyła się.
Nie próbowałem też jechać dalej z zapalonym alarmem przegrzania, żeby poczekać czy może zgaśnie...
Pierwsza diagnoza mechanika: czujnik temperatury na silniku (odczytany błąd dotyczył właśnie czujnika) - po wymianie żadnej zmiany.
Druga diagnoza mechanika: mechanicznie, wszystko wygląda ok, podjedź do elektryka, pewnie w jakimś złączu zbiera się woda i komputer głupieje.
Po dwóch wizytach u elektryka brak efektów (wyczyszczone bliżej nie określone styki i przejrzana instalacja).
Dzisiaj rano znów alarm przegrzania (silnik ledwie ciepły), po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu wszystko OK.
Macie jakieś pomysły? Gdzie szukać pomocy? Na moją logikę to faktycznie może być jakaś zalana wtyczka... A może ktoś doświadczył takiego przypadku?
Ponieważ (póki co) nie ma odzewu - kontynuuję moje przemyślenia.
Zauważyłem, że takie same objawy jak opisałem występują po zdjęciu wtyczki z czujnika na silniku (włącza się alarm przegrzania i wentylator na wysokich obrotach).
Przy uruchomionym silniku (zimnym) wyjąłem wtyczkę - alarm włączony, założyłem wtyczkę - alarm znika. Doszedłem do wniosku, że problemem jest kiepski styk we wtyczce. Próbowałem podoginać styki ale nie ma tam w ogóle dostępu. Obciąłem wtyczkę i zrobiłem prowizorkę (ale styk jest teraz napewno dobry). Póki co jest OK. Zobaczę co będzie jutro rano.
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4244 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 29 Styczeń 2017, 19:22
panfor, Po zdjęciu wtyczki z czujnika to prawidłowe objawy ,jeśli jednak pomogło (okaże się w czasie) to może wina była we wtyczce...oby,bo ja takie objawy w xsarze miałem na uszkodzonym panelu klimy tylko kiedy były włączone wentylatory nawiewu i klimatyzacja,styki przełącznika biegów wentylatora były odkształcone i miały nalot a czasem nie chodził pierwszy bieg z tego powodu zauważyłem.Ja znalazłem przyczynę i wymieniłem na sprawny panel cały o identycznych wtyczkach- bo są różne dla danej opcji w modelu w przypadku xsary..
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4244 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 12 Luty 2017, 10:28
panfor, może czujnik masz nie sprawny i oszukuje temperaturę,mnie się zdarzyło z moim tak że raz wskazywał a raz nie temperaturę na silniku,dopiero wymiana pomogła więc nie była to wina wtyczek i kabli
Witam serdecznie forumowiczów. Tak nawiasem mówiąc nigdy nie korzystałem z forum, no ale kupilem żonie citroena więc jestem ☺ .
Zacznę od tego ze po jakims miesiącu po kupnie samochodu żona dzwoni spanikowana jakas choragiewka na falach w sensie "temp too high stop engine". Okazalo się ze jak odkrecalem korek od zbiornika wyrzucalo mi plyn chlodniczy. Oczywiscie wymieniłem termostat (ale i tak był uszkodzony) i nic. Kolejny krok uszczelka pod glowica, planowanie, odrazu przy okazji komplet rozrząd, oleje, plyny,filtry a i najważniejsze korek😀 do zbiorniczka.
Efekt plynu nie wyrzuca. Ale komunikat na zimnym się pojawia "temp too high stop engine". Dodam też że nie mogłem sie przyzwyczaić że samochód nie ma wyświetlacza temperatury wiec założyłem taki wyswietlacz pod szybe HUD pod obd2 i cos juz tam wiecej widzę co sie dzieje z temp. więc tak jak ruszam od zimnego i temp na tym dodatkowym wyswietlaczu rosnie dziwnie pomału to już wiem ze trzeba patrzec zatoczki😊 . Poczekam az wentylator sie wył. I praktynie już jadę bez problemu. U mnie problem polega na tym iz zapowietrza się podstawa termostatu ta z ta srubką do odpowietrzania. Odpowietrzam i kilka dni spokój. Dodam jeszcze ze czujniki temp. musza byc rozne pod wejscia obd2 i do komputera co wyswietla tem too high, bo gdy dostaje komunikat to na tym HUD-dzie jest jakies 42°c
I tutaj znowu moje pytanie. Gdzie szukać usterki gdzie przeważnie strzelaja te plastiki?
A tak nawiasem jezdze juz drugi miesiąc tą "Biedronką" bo żona boi się tych komunikatów.
Dodam ze to Citroen C3 1.4 benzyna 75KM 2005 r.
Jutro no a właściwie to dziś będę szukał tej nieszczelności. Bardzo będę wdzieczny za podpowiedzi na co zwracać uwagę.
best regards Piotrek.
Witam! Mam (właściwie to ja i żona) C3 1,4 benzyna i trochę podobny problem. Co prawda auto pali na widok kluczyka, ale duuuużo pali (zejść w mieście do 10l/100km to wyczyn), a do tego "nie chce" się włączyć wentylator. Podejrzewam zapowietrzona obudowę termostatu i tu moje pytanie: tu na forum była zapowiedź poszukiwania przyczyn usterki i przyczyn zapowietrzania się tej obudowy. Czy coś udało się ustalić? A może udało się naprawić? Od ostatniego wpisu minęło 5 lat, więc myślę, że poszło albo w jedną, albo w drugą stronę.
_________________ Najbardziej arystokratyczna rzecz na świecie
to jechać dostojnie.
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4244 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 28 Październik 2023, 09:41
tunio, Odnośnie termostatu to może warto zmienić jak są podejrzenia,co do palenia to teraz peugeot z takim silnikiem pali od 7-7.5l/100,jest to trasa po 2km,5km,i po mieście na światłach ,wcześniej wymieniłem świece i zmieniłem mapsensor bo miał już lata i było od brudu i oleju..On ustala dawkę paliwa.I jak wyżej post test Co2..ostatnio widziałem C5 na YT się grzejące ,jak spuszczali płyn to przypominało to olej i błoto a nie płyn-a gość mówił że auto się grzeje do mechanika .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum