Jak w temacie szanowni koledzy, z hydrowoza C5 przesiadłem się na ponton Pytanie jak wyjąć ten magiczny dozownik zapachów? i proszę się ze mnie nie śmiać. Druga sprawa, czy możliwe że mam wersję 109KM bez fapa? bo w żaden sposób nie mogłem go zlokalizować pod podłogą, nadmienię że picasso długo poszukiwane, aktualny TUV i dekra badanie ważne do września 2018. Pozdrawiam.
Mój samochód: C5 sedan
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: nafta
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 2009 Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Gru 2015 Posty: 200 Skąd: Chełm
Wysłany: 1 Grudzień 2017, 17:39
Dzięki kolego wygląda na to że został wycięty przez handlarza w Polsce, VIN rozkodowałem i jest to wersja z fap 109km, dziwne że nie krzyczy żadnych błędów. Czy to dobrze czy nie wiem ale na pewno nie ekologiczne
jaro324, widocznie ktoś to zrobił z głową...
Co do dozownika, to na znanej stronce poszukać trza... oczywiście po vinie... w wyposażeniu wnętrza lub coś koło tego.
Mój samochód: C5 sedan
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: nafta
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 2009 Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Gru 2015 Posty: 200 Skąd: Chełm
Wysłany: 4 Grudzień 2017, 19:37
Dzięki wreszcie jakieś rzeczowe informacje, pytanie mam przy okazji nie będę musiał zakładać może nowego tematu, czy świece żarowe zaczynają podgrzewać przy jakiejś określonej temp. ujemnej powietrza? Pytam bo na razie -2C a żadnej kontrolki świec żarowych na desce u siebie nie widziałem. Samochodzik zapalił od przysłowiowego strzała.
Mój samochód: C5 sedan
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: nafta
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 2009 Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Gru 2015 Posty: 200 Skąd: Chełm
Wysłany: 6 Grudzień 2017, 20:05
Dzięki ponownie faktycznie musi to być moment, tak czy siak na razie pali puki co bez problemu, samochodzik kupiony od Niemca, w bagażniczku w schowku do lewarka helmut zostawił dwie nowe świece więc chyba nie zdążył wymienić albo wymienił tylko dwie, przegląd robił we wrześniu tego roku. Poprzednio miałe dwie C5 ale obydwie z porządnymi RFN 136kucy więc póki co z dieslem mam małe doświadczenie. 6 lat temu miałem W210 300E 3.0D i ten palił nawet przy -30C (taki u nas na wschodzie był rekord!) ale tam świece grzały nawet przy plus 4. Dzięki.
_________________ Niech moc będzie z Wami.
driver1981
Mój samochód: C4 grand picasso
Paliwo: Hdi
Wersja:: Grand
Rok prod.:: 2007
Dołączył: 15 Sty 2018 Posty: 1 Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 15 Styczeń 2018, 18:26
W 1.6 fap masz z przodu silnika. Jak jest usunięty to też jest, tyle że pusty w środku. Czy działa dowiesz się z czasem lub przez lexie.
Mój samochód: C5 sedan
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: nafta
Wersja:: sedan
Rok prod.:: 2009 Pomógł: 2 razy Dołączył: 20 Gru 2015 Posty: 200 Skąd: Chełm
Wysłany: 18 Styczeń 2018, 20:33
Zgłupiałem bo niby FAP wywalony a wczoraj kolega podpiął boxa i wyszło że ostatnie wypalanie odbyło się 278km temu oprócz tego fap zapchany w 34% a płynu jest 1400ml! Zbaraniałem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Pytanie jak wyjąć ten magiczny dozownik zapachów? i proszę się ze mnie nie śmiać. Druga sprawa, czy możliwe że mam wersję 109KM bez fapa? bo w żaden sposób nie mogłem go zlokalizować pod podłogą, nadmienię że picasso długo poszukiwane, aktualny TUV i dekra badanie ważne do września 2018. Pozdrawiam.
jednak poszperalem po necie i chyba znalazłem to co potrzebujesz... 
to tyż był citroen... 
oprócz tego fap zapchany w 34% a płynu jest 1400ml! Zbaraniałem 