Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
C3 1.1 problem z ładowaniem
Autor Wiadomość
Piasek
Aktywny



Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 30 Kwi 2015
Posty: 536
Skąd: CRA
Wysłany: 25 Sierpień 2018, 19:48   C3 1.1 problem z ładowaniem

Tym razem druga C3ka którą posiadam zaczyna coś...
No więc ze 2x kobieta mi zgłosiła ze w trakcie jazdy zapaliła jej się kontrolka ładowania (akumulator). Obejrzałem, pomierzyłem, no aku fabryczny jeszcze, odpiąłem, zmierzyłem a wróciła z wyjazdu a ten ledwie 12,2V spoczynkowego. Czyli kona.
Założyłem drugi nowy, poczyszczone klemy, zamocowany, pięknie pali, pomierzone: na sucho 14,42V ładowanie, pod pełnym obciążeniem (światła, dmuchawa i radio) 14,23V czyli miodzio.
Przejechałem się nim jeszcze ze 20km żeby sprawdzić czy wszystko ok, chodził chyba ze 40min wszystkiego. No podręcznikowo.
Ze 2x gdzieś pojechała i dzisiaj do mnie dzwoni z wyjazdu ze znowu jej się kontrolka akumulatora na czerwono zapaliła.
Najgorsze ze nie miałem ani razu okazji sprawdzić miernikiem w tym czasie co tam się dzieje z ładowanie kiedy ta kontrolka się pali.
Co to może powodować ?
A może tam altki ze starości siadają i przez to te takie cuda ?
U mamuśki się choinka od czasu do czasu zapali, w tym tylko kontrolka akumulatora ?

 
 
wojtis1990
Mechanik
Kudyba Wojciech



Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992
Pomógł: 230 razy
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 4381
Skąd: Kraśnik
Wysłany: 27 Sierpień 2018, 05:50   

Może sie szczotka czasem podwiesi ?
Pasek luźny ale to by piszczał.
Po kałużach gdzieś nie jeździła ?
Daj jej miernik i naucz obsługi i niech sprawdzi ładowanie jak sie zapali kontrolka.
A może i altka trzeba zregenerować.
U mnie w przeciągu miesiąca w Xantii padły dwa używane alternatory i musiałem regenerować.

_________________
Google album XM
Google album Picasso
Google album Mitsubishi MT1601D 4X4
Google album TZ4K14
 
 
Piasek
Aktywny



Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 30 Kwi 2015
Posty: 536
Skąd: CRA
Wysłany: 27 Sierpień 2018, 08:00   

Po wymianie aku ładowanie podręcznikowe, wzorcowe jak w nowym. Zrobiłem koło 30km i nic się nie działo. Powiedziałem że jak jej się znowu zapali to ma podjechać prosto do mnie bez gaszenia to sprawdzę czy to faktycznie brak ładowania czy tylko jakie BSI psikusy odstawia.
Pasek ok, kondycja, naciąg, po kałużach nie jeździ, altek nie zabłocony, nie zalany olejem czy czymś, silnik nie myty, jak go w BE kupiłem zasyfiony od nowości - tak jest.
Też najbliższy jestem wariantu żeby go wymontować i dać do zakładu od regeneracji (mam taki zaufany niedaleko, we Włocławku), niech go rozbiorą i przejrzą. Może faktycznie coś w środku go boli, jakaś szczotka się urwała czy co i jak się gdzieś wstrząśnie na dziurze to przestaje stykać...

 
 
Piasek
Aktywny



Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 30 Kwi 2015
Posty: 536
Skąd: CRA
Wysłany: 27 Sierpień 2018, 08:40   

Dzwoniła właśnie bo dojechała do pracy. Odpalił normalnie, w trakcie jazdy najpierw zapaliła się kontrolka akumulatora a potem zaczęły zapalać się kolejne od airbaga, od kontroli trakcji i jeszcze jakieś dwie. Radio się wyłączyło... ale auto normalnie jechało a silnik normalnie pracował.
Obstawiam że jakieś BSI głupieje albo nie mam pomysłów za co się zabrać od początku.

A !
Po pierwszym incydencie podjechałem do kumpla na Lexię - nic, zero, wszystko w porządku. Jakiś tam błąd anteny, brak masy czy coś pokazywał ale mówił że to w każdym francuzie jak ma 10 lat i więcej pokazuje i nie warto sobie głowy zawracać szarpaniem się z tym.
Byłem też u niego tym matki co jej się choinka zapala od czasu do czasu i musi klemę zdejmować żeby ją zgasić - to samo. Zero błędów tylko ten od anteny.
Oba auta `05r także ...

 
 
Piasek
Aktywny



Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 30 Kwi 2015
Posty: 536
Skąd: CRA
Wysłany: 27 Sierpień 2018, 20:17   

A jednak... jest winowajca. Wracając do domu powoli zapalały się kolejne kontrolki, radio zgasło, w bramie już wspomagania nie było, na podwórku zgasł.
Odpiąłem klemę celem zresetowania żeby się upewnić czy to nie jakiś błąd, podpiąłem ponownie, próba odpalenia i ledwie łech... Miernik, 11,82V czyli wydojony do zera.
Podpiąłem drugi, odpalił, miernik, 11,8V ładowanie czyli brak.
Altek wymontowany - największy problem był z odkręceniem nakrętki z tego grubego kabla na alternatorze. Dzieło Mitsubishi.
Jutro idzie do regeneracji.





 
 
Piasek
Aktywny



Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 30 Kwi 2015
Posty: 536
Skąd: CRA
Wysłany: 30 Sierpień 2018, 09:29   

Altek wrócił, zamontowany, śmiga.
Przyczyna banalna - szczotki zmurszały ze starości i z jednej przewód łączący wyleciał.
Wlutowane dwie nowe, całe 30zł naprawa
Obecnie ładowanie:
- bez obciążenia 14,26
- światła mijania 14,16
- w/w + dmuchawa i radio 14,10V
z tym że jak mówił potrzeba ok 500km przebiegu żeby się nowe szczotki dotarły i dopasowały do komutatora i ładowanie w każdym zakresie wzrośnie o ok 0,2V

 
 
wojtis1990
Mechanik
Kudyba Wojciech



Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992
Pomógł: 230 razy
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 4381
Skąd: Kraśnik
Wysłany: 31 Sierpień 2018, 06:43   

Juz teraz masz książkowo tak jak powinno byc. Teraz tylko ja musze sie jakos zebrać i założyć do księżnej zregenerowany bo uzywka padla po miesiącu.

_________________
Google album XM
Google album Picasso
Google album Mitsubishi MT1601D 4X4
Google album TZ4K14
 
 
Piasek
Aktywny



Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 30 Kwi 2015
Posty: 536
Skąd: CRA
Wysłany: 31 Sierpień 2018, 08:12   

Zawsze jakoś sceptycznie byłem nastawiony do używek...
Owszem, nieraz trzeba bo ekonomicznego sensu nie ma aby płacić za ... regenerację turbosprężarki 8 stów do auta wartego 700zł kiedy używki po 100zł chodzą i są w dobrej kondycji ale tutaj zrobione i wiem co mam.
Przejrzeli wszystko, poczyścili co tam nieraz śniedzieje, zasyfiło się przez tyle lat. Łożyska przy okazji sprawdzili, wszystko ok. Spokojniej człowiek śpi. Tym bardziej ze to kobieta tym ujeżdża i wiadomo co ona może zrobić poza wykonaniem telefonu ze środka skrzyżowania do mnie "popsuł się"...

 
 
wojtis1990
Mechanik
Kudyba Wojciech



Mój samochód: Citroen XM / Xantia /C5 / Picasso
Poj. silnika (cm3): 2.1TD 2.0HDI 1.8
Paliwo: ON/PB/LPG
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 1992
Pomógł: 230 razy
Dołączył: 03 Maj 2013
Posty: 4381
Skąd: Kraśnik
Wysłany: 1 Wrzesień 2018, 10:26   

Piasek napisał/a:
Tym bardziej ze to kobieta tym ujeżdża i wiadomo co ona może zrobić poza wykonaniem telefonu ze środka skrzyżowania do mnie "popsuł się"...

Mam dokładnie to samo bo moja jeździ Księżną :P
Alternatory miałem bo mam dwie Xantie na części więc tylko przekładałem, ale i tak w końcu poszedł do regeneracji, może dziś go zmienię.

_________________
Google album XM
Google album Picasso
Google album Mitsubishi MT1601D 4X4
Google album TZ4K14
 
 
Piasek
Aktywny



Mój samochód: Citroen C3
Poj. silnika (cm3): 1124
Paliwo: benzyna
Wersja:: HB
Rok prod.:: 2005
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 30 Kwi 2015
Posty: 536
Skąd: CRA
Wysłany: 8 Sierpień 2019, 10:26   

Radość z altka długo nie trwała - równo rok.
Objawy te same jakoś z początkiem lipca się pojawiły: najpierw nie wiadomo skąd kontrolka akumulatora się w biegu zapalała, jak się sama z siebie zapaliła tak sama po jakimś czasie zgasła. Pomierzyłem napięcie ładowania i raz jest ok czyli koło 14,2V a raz 11,2V. Parę dni temu powtórka z historii: pod domem zapalił bez zająknięcia, po 3km jazdy już pełna choinka na liczniku aż w końcu zgasł.
Akumulator zero prądu.
Ale już dałem se siana z "regeneracjami" tego fabrycznego bo obstawiam że znowu się szczotka urwała albo co bardziej prawdopodobne zdechł już regulator alternatora bo takie objawy daje zdychający: na zimnym jest ok, po rozgrzaniu ładowanie spada do niemal całkowitego zaniku, a w tym układzie regeneracja nie ma sensu bo sam regulator (do tego modelu alternatora) prawie 200zł kosztuje. Dolicz jeszcze robotę, dowozy itp... gdzie 400zł kosztuje fabrycznie nowy alternator do tego samochodu.
I taki też trafił pod maskę.
Mam nadzieję że posłuży.

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA