Tak jak wyżej. Coś mi stuka w przednim lewym zawieszeniu. Stuka tylko przy maksymalnym ściśnięciu amortyzatora. Moja droga przy wyjeździe z garażu jest bardzo nierówna i jest tam kilka miejsc w których amortyzator jest bardzo ściśnięty. Tylko wtedy słyszę to stukanie. Nie ma go podczas jazdy po dziurach czy przy przejeździe przez policjanta (zgaduje że amortyzator jest mniej ściśnięty niż przy wyjeździe z garażu). "Na dole" czyli drążek, wahacz itd wszystko jest na sztywno i raczej nie ma jakiś rażących luzów. Możliwe że to mocowanie amortyzatora znajdujące się pomiędzy kielichem a mcphersonem? Tylko to mi wpada do głowy bo chyba już nic innego nie zostało oprócz samego amortyzatora.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum